Dedykuję tą piosenkę mojej byłej ukochanej

Now and then I think of when we were together Like when you said you felt so happy you could die Told myself that you were right for me But felt so lonely in your company But that was love and it's an ache I still remember You can get addicted to a certain kind of sadness Like resignation to the end Always the end So when we found that we could not make sense Well you said that we would still be friends But I'll admit that I was glad it was over But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger And that feels so rough No, you didn't have to stoop so low Have your friends collect your records And then change your number I guess that I don't need that though Now you're just somebody that I used to know x3 Now and then I think of all the times you screwed me over But had me believing it was always something that I'd done But I don't want to live that way Reading into every word you say You said that you could let it go And I wouldn't catch you hung up on somebody that you used to know But you didn't have to cut me off Make out like it never happened And that we were nothing I don't even need your love But you treat me like a stranger And that feels so rough No, you didn't have to stoop so low Have your friends collect your records And then change your number I guess that I don't need that though Now you're just somebody that I used to know Somebody I used to know Somebody Now you're just somebody that I used to know Somebody I used to know Somebody Now you're just somebody that I used to know I used to know That I used to know I used to know Somebody Taki ze mnie romantyk

wlazłam ledwo a tu Pupek :D

O yezu Vera caluje gorąco

Uf, czyli Gotye dzisiaj nie o mnie śpiewa

Nie o Tobie, dzisiaj jestem sentymentalny co u Ciebie slychac stesknilem sie

Stara bieda, ale zawsze lepsza stara od nowej, c'nie? :D Ja właśnie umarłam ze śmiechu :D Zaraz Ci przekopiuję :D

Wyslij nie wiem, która bieda jest lepsza Vera wyslij mi swoje zdjecie

"Ideał mojej dziewczyny, a nie tylko dziewczyny ale kogoś z kim mogę być np przyjaciela. Nie przejmuje się tym jak wygląda, chodzi nieuczesana, ma stary lakier na paznokciach, nie maluje się wygląda najpiękniej kiedy śpi i kiedy podpiera się ręką o głowę. Jedną z jej ulubionych piosenek powinien być Bryan Adams - Everything I Do. Powinna też słuchać deszczu i mówić do wiatru. Musi chodzić w obcisłych dzinsach oraz kochać lumpeksy. Kiedy je banany powinna mówić że kiedyś pojedzie tam gdzie rosną powinna mieć dwa oblicza i okazywać jedne z nich. Więc powinna być romantyczna w głębi siebie ale wyuzdana na zewnątrz (czyli łatwa) albo pokazywać romantyczność a wyuzdanie chować przed innymi. Chłopaka powinna traktować jako przyjaciela i jako obrońce przed lękami i różnymi zmorami i które pojawiają się po zgaszeniu światła w pokoju. Musi też przejmować się i martwić o to co będzie dalej. Powinienem pić z nią rose i dzielić się wspomnieniami i na koniec jaka musi być na pewno musi być silna, cierpliwa i wierna i czekać jak Penelope Cruz czekała na Capitana Correli w filmie o takim samym tytule." :D:D:D:D:D:D:D:D Chętnie, Pups, ale niestety nie mieszczę się w kadrze. :D

To weź oddalenie cyfrowe i wejdziesz

Poczekaj, tylko odkurzę swoją camerę obscurę. :D

Czekam możesz słać na andrzeja chyba ze masz moj normalny mail

jakiego Andrzeja? :(

andrzejrovinski@wp.pl

vercia siemanko{cześć] stara oprycharo:D

vercia siemanko stara oprycharo:D

andrzejrovinski@wp.pl

Vera a co Ty taka nagusieńka.Czyżbyś w Chałupach przebywała na leżach :D

zadedykuj jej "Mniej niż zero..."

Lady Pank nie pasuje do tego typu relacji ;)

Co to za gimgówno ta alayka? Serio, jest źle. Zaraza bezmózga opanowała to miejsce... a kiedyś było tak fajnie... Nawet Ajron sie zmył, mój kafeteryjny byt już nie ma sensu. :D Pupcian, nie kce mi się już nic dzisiaj. :( Jutro do Ciebie napiszę, albo kiedyś tam.

Wyslij koniecznie bo tylko Ciebie nie mam