Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natalka09

6 tygodniowe dziecko problemy ze spaniem ?

Polecane posty

Gość Natalka09

cześć ! mam 6 tygodniową córkę i od chwili w której wyszliśmy ze szpitala ona w ogóle nie chce spać czasami przesypia tylko 8 godzin na dobę:(. Jest niespokojna ciągle potrzebuje uwagi, minęło 6 tygodni ona jeszcze nie unormowała sobie godzin karmienia snu itp... Z tego co słyszałam od inych mam to dzieci w tym wieku powinny zjeść i spać a ona nie chce. W nocy też bardzo często się budzi a nad ranem to już co 10 - 15 minut się budzi. Od chwili porodu chodzę strasznie niewyspana i przemęczona nie mam na nic siły bo mała nie daje odpocząć w ogóle jak mnie przy niej nie ma to zaczyna marudzić. Czy powinnam się tym niepokoić???? Proszę o zrozumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Londyn
A jak ja usypiasz ? Moze spróbuj w wózku albo w lezaczku albo z wami ? Trzeba probowac na rożne sposoby. Co prawda mój mały zawsze pięknie spał ale od jakiegoś czasu ma problemy i nie chce na rękach ani w lozeczku ani z nami zasypia mi w lezaczku a pózniej jak juz usnie na dobre to przekładam go. Moja znajoma znów usypia w wózku a zaś inna na rękach a kolejna w łóżku heheh są rożne metody Mój tez bardzo lubial mieć pieluche tetrowa koło głowy bo łóżeczko wydawało mu sie strasznie duże ale z pielucha trzeba uważać bardzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Londyn
A jak ja usypiasz ? Moze spróbuj w wózku albo w lezaczku albo z wami ? Trzeba probowac na rożne sposoby. Co prawda mój mały zawsze pięknie spał ale od jakiegoś czasu ma problemy i nie chce na rękach ani w lozeczku ani z nami zasypia mi w lezaczku a pózniej jak juz usnie na dobre to przekładam go. Moja znajoma znów usypia w wózku a zaś inna na rękach a kolejna w łóżku heheh są rożne metody Mój tez bardzo lubial mieć pieluche tetrowa koło głowy bo łóżeczko wydawało mu sie strasznie duże ale z pielucha trzeba uważać bardzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Londyn
A jak ja usypiasz ? Moze spróbuj w wózku albo w lezaczku albo z wami ? Trzeba probowac na rożne sposoby. Co prawda mój mały zawsze pięknie spał ale od jakiegoś czasu ma problemy i nie chce na rękach ani w lozeczku ani z nami zasypia mi w lezaczku a pózniej jak juz usnie na dobre to przekładam go. Moja znajoma znów usypia w wózku a zaś inna na rękach a kolejna w łóżku heheh są rożne metody Mój tez bardzo lubial mieć pieluche tetrowa koło głowy bo łóżeczko wydawało mu sie strasznie duże ale z pielucha trzeba uważać bardzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Londyn
A jak ja usypiasz ? Moze spróbuj w wózku albo w lezaczku albo z wami ? Trzeba probowac na rożne sposoby. Co prawda mój mały zawsze pięknie spał ale od jakiegoś czasu ma problemy i nie chce na rękach ani w lozeczku ani z nami zasypia mi w lezaczku a pózniej jak juz usnie na dobre to przekładam go. Moja znajoma znów usypia w wózku a zaś inna na rękach a kolejna w łóżku heheh są rożne metody Mój tez bardzo lubial mieć pieluche tetrowa koło głowy bo łóżeczko wydawało mu sie strasznie duże ale z pielucha trzeba uważać bardzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka09
No ja już chyba wszytskiego próbowałam... W wózku ją usypiam, kładłam tez ją do siebie do łóżka ale to zbytnio nie pomaga... No nie wiem już sama.... Na rękach jest to samo tez nie uśnie tylko się rozgląda na boki a spać nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka09
No ja już chyba wszytskiego próbowałam... W wózku ją usypiam, kładłam tez ją do siebie do łóżka ale to zbytnio nie pomaga... No nie wiem już sama.... Na rękach jest to samo tez nie uśnie tylko się rozgląda na boki a spać nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Londyn
Sorry. To ale coś nie popieprzylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka09
No ja już chyba wszytskiego próbowałam... W wózku ją usypiam, kładłam tez ją do siebie do łóżka ale to zbytnio nie pomaga... No nie wiem już sama.... Na rękach jest to samo tez nie uśnie tylko się rozgląda na boki a spać nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka09
No ja już chyba wszytskiego próbowałam... W wózku ją usypiam, kładłam tez ją do siebie do łóżka ale to zbytnio nie pomaga... No nie wiem już sama.... Na rękach jest to samo tez nie uśnie tylko się rozgląda na boki a spać nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem coś na ten temat... mojemu się jakoś unormowało po około 2 miesiącach.... w wózku nie chciał spać tylko na rękach i przy cycu w ciągu dnia a w nocy to budził się co godzinę półtorej i nie raz po prostu się budził.... pierwszy był inny wszystko jak w zegarku a tu wszystko na odwrót:( teraz ma rok i wystarczy godzinne odstępstwo od drzemki czy porannego wstania i wszystko się wali :( jeśli mała jest zdrowa to nie masz się czym martwić tylko trzeba to przetrwać:( ja dopiero w 4 miesiącu i przez przypadek wypróbowałam chustę i powiem że żałuję że nie miałam jej od początku:( bo na spacerach sprawdzała sie idealnie ale był już troszkę za duży do takiego noszenia w domu a na spacerach miałam i wózek i chustę bo od samego początku reagował alergicznie na wózek i spacery były tragedią:( i dopiero jak zasnął w chuście to przekładałam go do wózka:) łatwo się wiąże choć na początku myślałam że nie ogarnę:P dzieciątko jak w kieszonce plecy tak nie bolą masz wolne ręce... naprawdę fajna sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Londyn
Wiesz mój ja miał 6 tyg tez za wiele nie spał w dzien za to przesypial cała noc a probowalas w lezaczku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka09
Już właśnie się zastanawiałam nad tą chustą :). Fajna sprawa na pewno. Czasami jak bujam wózkiem to uśnie ale to też trzeba bardzo długo bujać... Wczoraj w ciągu dnia przespała tylko 2 godzinki. W nocy budziła się co godzina ... ciężko wytrzymać bo nie mam czasu nic zrobić, mąż dużo pracuje więc praktycznie sama przy dziecko całymi dniami przesiaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shisholandia
Wiesz co nie przejmuj się, bo moja córcia też tak miała, byłam załamana, cały czas chodziłam jak zombi z przemęczenia i nie tak sobie wyobrażałam, byłam pewna, że takie małe to śpi cały czas a tu klops:) teraz ma pół roczku i właśnie sobie drzemie, aha i ja usypiałam ją tańcząc z nią na rękach pomagało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twarda jesteś z tym tańczeniem :) ja bym odpadła:P ale chusta ma plus że wkładasz i nosisz buja się samo a ty nawet możesz sie pomalować:P ale powiem Ci że jak mały spał zawsze wszystko rzucałam i też się kładłam bodaj na te 20 minut bo raczej jechał na takich krótkich drzemkach.... a mąż na szczęście to rozumiał i nie miał pretensji że w domu nie ma błysku i że na obiad ciągle to samo menu bo robiłam tylko to co pochłaniało mało czasu bo mały darł się jak wściekły jak go tylko na chwilę położyłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twarda jesteś z tym tańczeniem :) ja bym odpadła:P ale chusta ma plus że wkładasz i nosisz buja się samo a ty nawet możesz sie pomalować:P ale powiem Ci że jak mały spał zawsze wszystko rzucałam i też się kładłam bodaj na te 20 minut bo raczej jechał na takich krótkich drzemkach.... a mąż na szczęście to rozumiał i nie miał pretensji że w domu nie ma błysku i że na obiad ciągle to samo menu bo robiłam tylko to co pochłaniało mało czasu bo mały darł się jak wściekły jak go tylko na chwilę położyłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twarda jesteś z tym tańczeniem :) ja bym odpadła:P ale chusta ma plus że wkładasz i nosisz buja się samo a ty nawet możesz sie pomalować:P ale powiem Ci że jak mały spał zawsze wszystko rzucałam i też się kładłam bodaj na te 20 minut bo raczej jechał na takich krótkich drzemkach.... a mąż na szczęście to rozumiał i nie miał pretensji że w domu nie ma błysku i że na obiad ciągle to samo menu bo robiłam tylko to co pochłaniało mało czasu bo mały darł się jak wściekły jak go tylko na chwilę położyłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka09
Już właśnie się zastanawiałam nad tą chustą :). Fajna sprawa na pewno. Czasami jak bujam wózkiem to uśnie ale to też trzeba bardzo długo bujać... Wczoraj w ciągu dnia przespała tylko 2 godzinki. W nocy budziła się co godzina ... ciężko wytrzymać bo nie mam czasu nic zrobić, mąż dużo pracuje więc praktycznie sama przy dziecko całymi dniami przesiaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twarda jesteś z tym tańczeniem :) ja bym odpadła:P ale chusta ma plus że wkładasz i nosisz buja się samo a ty nawet możesz sie pomalować:P ale powiem Ci że jak mały spał zawsze wszystko rzucałam i też się kładłam bodaj na te 20 minut bo raczej jechał na takich krótkich drzemkach.... a mąż na szczęście to rozumiał i nie miał pretensji że w domu nie ma błysku i że na obiad ciągle to samo menu bo robiłam tylko to co pochłaniało mało czasu bo mały darł się jak wściekły jak go tylko na chwilę położyłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×