Jaki musi byc nieatrakcyjny facet zeby byla szansa ze bedzie on

mial szanse na trwały, pełny miłości związek z atrakcyjną kobietą? Stwórzmy modelową postać.Weźmy przykład:W miarę młody, nieatrakcyjny mężczyzna (raczej niski, bardzo średnia twarz, drobne inne braki). Jakie cechy charakteru musi nabyć, jak zmienić swoją osobowość, co zrobić ze swoim ciałem (oczywiście proszę nie pisać o operacjach), ze swoim umysłem, statusem społecznym żeby mieć szansę u jakiejś atrakcyjnej kobiety? Można wymieniać w punktach. I proszę nie pisać, że to nie możliwe, bo życie pisze co innego. W skrajnym przypadku, gdy ktoś jest już naprawdę szpetny, wystarczy żeby wyjechał do krajów arabskich (lub gdzieś gdzie panuje wysoka bieda, i wyrwać jakąś dziewczynę z trudnej sytuacji która będzie nas darzyć miłością do końca życia, że wyciągnęliśmy ją z bagna), przyjął ich religię i dostajemy (w tym przypadku) atrakcyjną kobietę na własność. Przykładów jest więcej bo już dzisiaj wiemy, że samo piękno człowieka nie stanowi o jego wartości. Mogłyby się kobiety wypowiedzieć opisując dość szczegółowo kim i jaka nasza modelowa postać powinna być? Pamiętajcie mniej atrakcyjne kobiety, że jak jakaś atrakcyjna zwiąże się z kimś z niższej półki, to dla was zwolni się przystojniak! ;) Proszę o poważne odpowiedzi.

pytanie powinno brzmieć jakie cechy musi mieć atrakcyjna kobieta by związała się z nieatrakcyjnym mężczyzną :) A odpowiedź jest np. musi być panną z dzieckiem lub dwoma mieć np hcv tudzież posiadać inne cechy które powodowałyby że dla atrakcyjnych facetów byłaby nie do przyjęcia

nie rozumiem za grosz tematu

O zdanie pytałem kobiety ;) Twoje rozumowanie jest błędne. Czyli jeśli atrakcyjny facet jest z nieładną dziewczyną to znaczy to, ze ma on HIV albo jest upośledzony? Bardzo głupia logika nie mająca związku z rzeczywistością.

kasa

atrakcyjny facet z nieładną dziewczyną? :D to wypadki skrajnie rzadkie prawdopodobnie łowca posagów lub homoseksualista maskujący swą orientację, ewentualnie facet który po pijaku zamoczył w bazylu i wpadł więc musiał się ożenić

Ciekawe z jakiej jesteś planety, ewentualnie Państwa. To bardzo częste zjawisko że on jest atrakcyjny, ona niezbyt. I argumentowanie że coś z nim musi być nie tak jest równoważne z powiedzeniem (twoja logika) że każdy szpetny do szpiku kości człowiek (bez względu czy on czy ona) siłą powinien sobie tych atrakcyjnych zdobywać (dosłownie siłą ;) ). Dobrze dzieciaku, skończ już. Pytanie kierowałem tylko do kobiet. Ktoś napisał że kasa. Ile minimum?

jestem bardzo atrakcyjna kobieta-kilka zwiazkow za soba z powiedzmy przystojniakami. On absolutnie nieatrakcyjny wrecz shrekowaty-osobowosc to to co mnie w nim ujelo najpierw byla przyjazn,teraz wielka milosc.Wiem ze to zabrzmi smiesznie ale wyglad naprawde sie nie liczy jest czuly,kochany,zabawny,daje mi poczucie ze jestem najwspanialsza istota na swiecie,powoduje ze nawet w najtrudniejszych chwilach sie usmiecham,dba o mnie,rozpieszcza mnie drobnostkami jak sniadanie do lozka z kanapkami w ksztalcie serca-ot takie malenkie rzeczy swiata poza nim nie widze,zawsze w miejscach publicznych wzbudzamy sensacje a ja zawsze pokazuje ze jestem tylko i wylacznie jego

dzieciaku? :D obawiam się że to ty jesteś dzieciakiem, zresztą sam fakt że założyłeś ten temat o tym świadczy :) Ale niech ci będzie, kończę :) i tak życie przekona cię że mam rację

Życie mnie już przekonało, że racji nie masz, więc stąd ten temat. Twoje rozumowanie że ludzie dobierają się w pary za kryterium przyjmując JEDYNIE ATRAKCYJNOŚĆ FIZYCZNĄ jest równie nieprawdziwa jak baśnie o smokach. Temat jest szukaniem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Sam jestem przeciętny, a i nawet taki ktoś jak ja, dzięki pewnym szczególnym cechom charakteru wzbudził zainteresowanie kilku kobiet o wiele, ale to wiele stopni wyżej niż byłem ja. I dlaczego? Nie miałem pieniędzy, wyglądu, jakichś innych zalet, a zainteresowanie wzbudziłem. Nie będę tego rozwijał, do czego dochodziło ;), do czego nie, dla mnie to tylko dowód, że liczy się w większości przypadków nie tylko wygląd.

a co ty masz na mysłi pisząc atrakcyjna kobieta? wygląd?

W rozważanym przez nas przypadku atrakcyjna kobieta to dobra, miła, ładna dziewczyna. Nie mówimy o pięknych egocentryczkach którym się wydaje że skoro są ładne to im wszystko wolno, nie mówimy też o kobietach wulgarnych czy czegoś w tym rodzaju.

Widzisz ja NIGDZIE nie napisałem że ludzie dobierają się w pary za kryterium przyjmując JEDYNIE atrakcyjność fizyczną, to ty już sam sobie odczytałeś :) Cechą ładnych kobiet (jak i przystojnych facetów) jest to że mają szeroki wybór w doborze partnerów tak więc jeśli pasuje wygląd,a nie pasuje "wnętrze" to oczywiście takiego potencjalnego partnera odrzucą dobierając sobie takiego który będzie im się podobał tak fizycznie jak i psychicznie. Bo mają wybór. W ostateczności wybiorą przeciętnego faceta pasującego im charakterem. Natomiast związki atrakcyjna - nieatrakcyjny (a więc poniżej przeciętnej) jest są tak naprawdę rzadkie, wyłączając oczywiście przypadki o których wspomniałem. No i oczywiście kasa, za którą nawet quasimodo można sobie "kupić" wiele kobiet

I znowu się nie zgodzę z tą ostatecznością. Z twojego toku rozumowania wynika, że dobór partnera to chłodna wyrafinowana kalkulacja nie mająca związku z uczuciami. Ja sam przyznam że kiedyś niezwykle spodobała mi się bardzo nieładna dziewczyna, a powodem dla ktorego się to stało, był jej stosunek do świata. Nawet przez chwilę się w niej podkochiwałem ;) I kiedy to nastąpiło nagle zaczęła się mi podobać... Są ludzie którzy cenią sobie różne wartości. Pojęcie atrakcyjności o ktorym mówię jest ściśle związane z wzorcami kreowanymi przez media. Ulegliśmy temu i teraz się do tego porównujemy. Czekałem na opinie kobiet, a tu nic :(

a kto tu mówi o wyrafinowanej kalkulacji??? przecież to właśnie uroda jest podstawowym czynnikiem powodującym zakochanie :) Czyżbyś o tym nie wiedział??? Uroda ma też olbrzymi wpływ na ocenę "wnętrza" człowieka (przynajmniej na początku), zostało to już kilkadziesiąt lat temu udowodnione przez psychologów. Gdy zmarła pierwsza supergwiazda kina Rudolf Valentino, kilkanaście kobiet, osobiście go nie znających popełniło samobójstwo. Niewątpliwie z miłości. Myślisz że zakochały się w jego wnętrzu? :) jak skoro go nie znały? One zakochały się w swym wyobrażeniu tego faceta. Wyobrażeniu stworzonym poprzez jego wygląd i postacie które grał. Tutaj na kafeterii znajdziesz tematy typu. "Poznałam faceta przez internet, świetnie nam się rozmawiało, doskonale się rozumieliśmy. W końcu się spotkaliśmy i niestety fizycznie mi się zupełnie nie podoba, nie wiem co robić" I rady innych forumowiczek są jednoznaczne, "jeśli cię nie pociąga, budzi fizyczną odrazę to odpuść sobie, nie ma to sensu". To tyle o zakochaniu tylko we "wnętrzu".

Wyciągnę więc wniosek z tego co napisałeś. Na 100 000 par mniej niż 10 000 jest z sobą z miłości. Reszta wiąże się wyłącznie dla tego, żeby z kimś być. Przecież jak widzimy bardzo nieładną parę to chyba nikt się nie oszukuje, że jedno i drugie marzy sobie i atrakcyjnym partnerze a ich wiąże... jakiś psychologiczny popęd potrzeby bliskości (nie mówię tu o seksie). Myślę, że dobrze, że to o czym mówisz, jest wciąż nie do zaakceptowania przez społeczeństwo, bo trzeba powiedzieć wprost, mogłoby się ono rozpaść. Dlaczego? Bo wychodzi na to, że będąc ładnym jest się z góry lepszym nad tym brzydkim. A chyba wiemy, co się dzieje, jak ktoś komuś mówi, że jest "gorszy?" ;) Przykład samobójstw po śmierci znanych osób jest powszechny. Podobno po samobójstwie Leppera mieliśmy ich wzrost... a wątpię by to miało związek z miłością do niego. Liczyłem na wypowiedzi Pań, ale widzę że się nie doczekam. Ja muszę już zmykać ;) Trzeba przyznać że żyjemy w smutnych czasach. Wiemy jak działamy i że to działanie jest pozbawione jakiegokolwiek cienia etyki. Jesteś pożądanym partnerem/partnerką tylko w przypadku gdy albo masz piękne ciało, albo masz mnóstwo pieniędzy, albo jedno i drugie. W przeciwnym razie pozostaje... albo spróbować zniszczyć panujący system albo się z nim pogodzić :)

twoje pytanie śmierdzi czymś podejrzanym sam sie zastanów co musi miec nieatrakcyjna kobieta żeby wzbudzić Twoje osobiste zainteresowanie bo sam skupiasz się na atrakcyjności interesowały się toba atrakcyjne kobiety, i z tego co piszesz tylko takie cię ibteresują, i czuję że mówisz o wyglądzie przede wszystkim twój priorytet to posiadanie atrakcyjnej partnerki i chcesz byśmy ci tu sprzedaly patent jak sobie taką ułapać.. same rozważania teoretyczne są bez sensu atrakcyjne jest to co się komu podoba.

Ale ja nie piszę o sobie! To teoretyczne pytanie. Pisałem o modelowym człowieku :) który jest nieatrakcyjny! Ja jestem przeciętny i sam sobie udowodniłem już nie raz, że mogę być z atrakcyjną kobietą. Nie wiem dlaczego tak jest. Nikt nie odpowiedział na to o co pytałem. Poza tym na głowie mężczyzny w związku leżą inne obowiązki niż na głowie kobiety. Dlatego też sytuacja jest inna w przypadku Pań a inna w przypadku Panów. Co komu po atrakcyjnym mężczyźnie który zarabia grosze i mieszka z rodzicami? Co komu po atrakcyjnej kobiecie z móżdżkiem wielkości orzeszka? Nic!

nikt nie odpowiedział bo kompletnie nie wiadomo o co ci chodzi skoro jesteś ze wszech miar teoretycznie nieatrakcyjny, a jednak miałeś atrakcyjne kobiety, to odpowiedzią na pytanie Co musi zrobić ze sobą nieatrakcyjny facet żeby się nim atrakcyjne kobiety interesowały jest odpowiedź: nic nie musi robić. takie masz doświadczenia życiowe? i dlaczego o TYCH kobietach piszesz w czasie przeszłym? kto tracił zainteresowanie? ty czy one? może problem tkwi nie wtym jak to zainteresowanie zdobyć, tylko jak je utrzymać.