Moj syn ma prawie 2lata a ja boje sie go zostawic na jedna noc u dziadkow...

Zapowiada nam sie wyjazd, musia;labym zawiesc Malego do babci wieczorem zostawic na noc i caly kolejny dzien...od urodzenia nie zostawal z nikim dluzej niz na godzine.. Kurcze, najbardziej boje sie ze jak zobaczy ze mamy nie ma to sie zaniesie i straci oddech,ze ucieknie,wpadnie pod samochod, padnie z glodu albo caly dzien bedzie wyl kurde teraz widze do czego doprowadzilam swoja nadopieunczoscia.... Chyba bede musiala zrezygnowac z tego wyjazdu............ ;/

posikalam sie ze smiechu :D ach te pojebane matki polki :P

zartujesz sobie???? tak, wychowuj małego na synusia mamusi!!!

zanim wyjedziesz zawiez małego do dziadków na noc nawet na dwie, w razie czego bedziesz mogła do niego wrocic

kurde to nie jest zart;/

Kobieto ocknij się! Nie ma nic gorszego niż nadopiekuńcza matka. Jeśli Ty nie chcesz zostawić swojego, to daj namiary na babcię ja Jej podrzucę swoje córy i chętnie gdzieś wyjadę

Popełniasz błąd nadopiekuńczości - dziecko 2 letnie powinno być już przyzwyczajane, że rodziców nie ma ciągle w jego pobliżu. Sama na siebie ukręciłaś bat. Nie zmienisz tego stanu rzeczy od razu. Jeżeli ten wyjazd możesz odłożyć lub z niego zrezygnować to to zrób, a potem rozpocznij z małym trening. Zostawiaj go u dziadków na godzinę, 2 i stopniowo wydłużaj ten czas. W międzyczasie możesz iść na zakupy, posprzątać mieszkanie albo po prostu odpocząć. Przed wyjściem zapewnij dziecko, że niedługo wrócisz (możesz mu podać w przybliżeniu godzinę powrotu, np. będę przed obiadem) i dotrzymaj tego, by nie zareagowało lękowo. Ważne są też relacje dziecka z dziadkami - czy utrzymujecie stałe kontakty, czy dobrze czuje sie u nich w domu. Może warto małemu dać jakąś ulubioną zabawkę.

jakbym widziala mojego chrzesniaka i jego pierdolnieta matke ;/ maly nie moze zostac z obcym nawet minute bo juz sie drze ;/ nawet jak z ojcem zostaje ...

popieram saliankę zrób najpierw próby:) ja miałam to samo że od razu miałam takie wizje jak ty ale to przechodzi z czasem:) nie martw się i nie jesteś pierdolniętą matką tylko tu wszystkie są idealnymi matkami nie popełniającymi błędów :P powiem ci tylko że z reguły dzieci uwielbiają zostawać u dziadków:) zostaw najpierw na cały dzień zobaczysz nie będzie źle:) ja mam rocznego i jak sobie pomyślę że miałby pójść na kilka godzin do babci to jakoś tego nie widzę a zwłaszcza do teściowej choć ją lubię i żyjemy dobrze i wiem że krzywdy by mu nie zrobiła ale jednak... :P a starszy ma 8 lat i od 6 uwielbia chodzić do babci na noc:)

Moja ma 3 latka tez siedze z nia w domu ale w raz w tygodniu pomagam mezowi w pracy. Wtedy mala zawozimy raz do jednej raz do drugiej babci. I choc trwa to juz rok mala od 2 msc placze jak tylko widzi dom dziadkow. Teraz czeka nas przeprowadzka w pracy i mala musze zostawic przez pare dni na 8 godz u dziadkow i szczerze juz jestem chora. Nie zostawiam jej nigdy na dluzej niz na 4 godz.

autorko- moj syn ma 2 latka i tylko marze, zeby go z kims na chwile zostawic :P uciekam jak mam okazje, nawet jak płacze :P jestes troche przewrażliowiona :) zostaw go i zobaczysz, ze przeżyje