Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdasdasdasdasdasd

Różaniec

Polecane posty

pojawienie sie różańca w modlitwach KK datuje sie od pierwszych wypraw krzyżowych , był to rekwizyt pomocny przy modlitwach do bogini Kali, czczonej na Wschodzie jako Dziewica i Królowa Niebios, dlatego większość pacierzy różańcowych skierowanych jest do Królowej Niebios. A stą już prosta droga do oderwania sie od Boga .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zgadzam się to siła i ten kto nie wierzy nigdy tego nie zrozumie a przede wszystkim nie poczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(5) Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. (6) Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. (7) Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. (Ew. Mateusza 6:4-7, Biblia Tysiąclecia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdasdasd
Chciałbym zaznaczyć, odnośnie uciekania od pracy i modlitwy, że lenistwo stanowi grzech ciężki. Czas spędzany z pożytkiem dla siebie i innych to czas poświęcony na pracę, modlitwę czy kontemplację. Istnieje znane powiedzenie wywodzące się z zakonu "Ora et labora" czyli módl się i pracuj. Poprzez pracę spełniamy to, do czego zostaliśmy wezwani u zarania dziejów. Bóg powiedział - czyńcie sobie ziemię poddaną. I poprzez pracę czynimy sobie ziemię poddaną. Poprzez pracę naśladujemy Chrystusa - przecież do 30. roku życia pracował jako stolarz i nie tylko. JP II wielokrotnie przestrzegał, aby człowiek nigdy nie stał się przedmiotem pracy. Człowiek ma być podmiotem pracy. Wielu świętych powtarzało, by wszystko czynić na chwałę Boga, co tyczy się również pracy. Jeżeli jesteś rolnikiem i uprawiasz ziemię - czyń to na chwałę Boga; jeżeli jesteś nauczycielką i uczysz dzieci - czyń to na chwałę Boga; jeżeli jesteś kierowcą tira i rozwozisz towar - czyń to na chwałę Boga itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(7) Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. (8) Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie. Wy zatem tak się módlcie: (9) Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci imię Twoje! (10) Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie. (11) Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; (12) i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili; (13) i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego! ew. Mat . 6-7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu kłamniesz
Najpierw zastanówmy się nad sensem przytoczonych przez Pana słów Ewangelii. Zacznijmy od tego, o czym na pewno się w nich nie mówi. Otóż na pewno Pan Jezus nie zamierza zniechęcać nas do długiej i wytrwałej modlitwy. Przecież to On sam całe noce spędzał na modlitwie (Łk 6,12; por. 5,16; 9,18;11,1; Mt 14,23; Mk 1,35). Nas zaś wielokrotnie pouczał, że powinniśmy być w modlitwie wytrwali. Jedną z przypowieści, w której znajduje się to pouczenie, Ewangelista rozpoczyna następująco: "Powiedział też im przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać" (Łk 18,1). W samej zaś przypowieści, podobnie jak w innej przypowieści na ten temat (Łk 11,5-8), Chrystus każe nam wprost naprzykrzać się Panu Bogu naszymi prośbami. W ślad za Nim Apostoł Paweł powiada: "Módlcie się bez ustanku" (1 Tes 5,17). Czym zatem jest to wielomówstwo na modlitwie, które zasłużyło sobie na potępienie Pana Jezusa? Dwa najważniejsze elementy odpowiedzi na to pytanie znajdują się w samym tekście Ewangelii. Pan Jezus powiada: "Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani". Krótko mówiąc, ich modlitwa nie płynie z miłości, nie jest przepojona ufnością do Boga. Cechuje ich mentalność magiczna, jakieś niemądre przeświadczenie, że słowa modlitwy stanowią coś w rodzaju środka płatniczego, za pomocą którego można uzyskać od Pana Boga rzeczy, na których nam zależy. Co więcej, za taką modlitwą stoją fałszywe pojęcia o Bogu, jakieś naiwne wyobrażenia, że trzeba Go poinformować o naszych potrzebach. Tymczasem -- powiada sam Chrystus Pan -- "wie przecież Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw nim Go poprosicie". Z tych fałszywych wyobrażeń o Bogu szydził sobie prorok Eliasz, kiedy kapłani Baala usiłowali przymusić swojego bożka do tego, żeby ich wysłuchał: "Wołajcie głośniej, bo to bóg! Więc może zamyślony albo bardzo zajęty, albo udaje się w drogę. Może śpi, więc spróbujcie go obudzić!" (1 Krl 18,27) I rzeczywiście, kapłani Baala "wołali coraz głośniej i kaleczyli się według swojego zwyczaju mieczami oraz oszczepami, aż się pokrwawili. Ale nie było ani głosu, ani odpowiedzi, ani żadnego dowodu uwagi" (1 Krl 18,28n). Jest jeszcze trzecia rzecz, która jest w modlitwie ważniejsza niż słowa, jakie zanoszę do Boga. Modlitwa jest to przecież rozmowa z Bogiem w miłości. Otóż rozmowa w miłości nigdy nie polega na przekazywaniu sobie wzajemnie samych tylko słów. Wprawdzie potrzebuje ona słów, ale rozmawiając z osobą, którą kocham, chciałbym przekazywać jej coś znacznie więcej niż słowa, w gruncie rzeczy chciałbym przekazywać samego siebie. Odnosi się to również do modlitwy. Słowa są niezmiernie cennym narzędziem modlitwy, ale powinienem się starać mówić do Boga również swoimi czynami, postawą życiową, a ostatecznie -- samym sobą. Sądzę zatem, że krytykowana przez Pana Jezusa pogańska gadatliwość w modlitwie polega również na niedostrzeganiu tego wszystkiego, co w modlitwie jest głębsze i ważniejsze niż słowa. Przypatrzmy się teraz modlitwie różańcowej. Jest to modlitwa paradoksalna. Zanosi się w niej bardzo wiele słów, ale jej niejako założeniem jest to, żeby nie mówić w niej do Boga ani jednego słowa (w każdym razie, o czym za chwilę, ani jednego słowa tylko od siebie). Święte słowa Modlitwy Pańskiej i Pozdrowienia Anielskiego mają nas wyciszyć i stworzyć atmosferę sprzyjającą temu, żebyśmy mogli głęboko usłyszeć to, co sam Bóg ma nam do powiedzenia. Przy czym podczas tej modlitwy staramy się wsłuchiwać w rzeczy najważniejsze, jakie kiedykolwiek Bóg powiedział ludziom. Chodzi o wsłuchiwanie się w to, co Bóg powiedział już nie tylko do mnie czy do ciebie, ale do całej ludzkości, do wszystkich jej pokoleń. W medytacji różańcowej staramy się wsłuchać w ten Boży Przekaz, który został nam podany już nie tylko w naczyniu ludzkich słów, ale w Słowie Jednorodzonym, przez Jego wcielenie, zbawczą śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie. Modlitwa różańcowa na tym bowiem polega, że Zdrowaśki odmierzają czas i stanowią coś w rodzaju melodii duchowej, wyciszającej mój umysł i zmysły, natomiast samym centrum swojej duszy staram się wówczas otwierać na Syna Bożego, mojego Zbawcę, który przemawia do mnie już nie tylko swoją nauką, ale tym wszystkim, czego dokonał dla naszego zbawienia. Celem bowiem medytacji różańcowej jest wchłanianie w siebie tych zbawczych wydarzeń. Jeśli pamiętać o tym, że msza święta jest więcej niż modlitwą (jest ona bowiem rzeczywistym -- mocą Ducha Świętego dokonanym -- uobecnieniem zbawczej Ofiary Chrystusa), to czy chrześcijanin może sobie wyobrazić modlitwę wspanialszą niż różaniec? Wspaniałość różańca na tym się jednak nie kończy. Jest on modlitwą maryjną. Polega to na tym, że modląc się na różańcu, staramy się dokonać rzeczy obiektywnie niemożliwej: próbujemy patrzeć na Tajemnice naszego zbawienia tak, jak widziała je i przeżywała Matka Boża, i na Jej wzór staramy się je przyjmować i nimi nasycać. Dorównanie Jej w miłowaniu Chrystusa przekracza oczywiście nasze możliwości. Ona była przecież całkowicie bezgrzeszna i pełna łaski, my zaś jesteśmy ułomni i jeśli nawet ufamy Bogu, to nie potrafimy zaufać Mu bez reszty. Jednak już to, że staramy się Jej dorównać -- jeśli tylko rzeczywiście się staramy -- ogromnie nas do Chrystusa przybliża. Na końcu powiedzmy o tym, co w modlitwie różańcowej najwspanialsze. Otóż jeśli już otworzyliśmy się na Chrystusa Pana, przemawiającego do nas tą Miłością, którą okazał nam w czasie swego widzialnego przyjścia do nas; jeśli już w otwieraniu się na tę Miłość staramy się jakoś dorównać Jego Matce -- wolno nam dołączyć się do Chrystusa Pana, który się wstawia za nami u Przedwiecznego Ojca. Wstawia się właśnie swoim wcieleniem, ukrzyżowaniem i zmartwychwstaniem, które przenikają nas coraz więcej dzięki medytacji różańcowej. W ten sposób możemy zanosić do Boga Słowo, do jakiego sami z siebie nigdy nie bylibyśmy zdolni, Słowo zawsze skuteczne, mające moc doprowadzić nas do życia wiecznego. Jak więc Pan widzi, te zachwyty, które słychać w kościele na temat różańca, mają głębokie uzasadnienie. Moim zdaniem, jest wręcz niemożliwe, żeby ktoś, kto naprawdę zrozumiał modlitwę różańcową, mógł ją krytykować. Jeśli prawdą jest, że o różańcu wyrażają się pochlebnie wyznawcy religii dalekowschodnich, to zapewne słusznie Pan przypuszcza, że czynią to ze względu na jego walory medytacyjne. Różaniec jest jednak, jak widzieliśmy, czymś znacznie więcej niż mądrą i skuteczną techniką medytacyjną. Jest próbą wchłonięcia w siebie samej istoty Ewangelii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież nikt tutaj nie mówi o modleniu się na pokaz, dobrze znam ten fragment i nie wiem co to ma wspólnego z różańcem? Dalej nie było odpowiedzi na to co Bóg sądzi o różańcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do czemu kłamiesz Bardzo ładnie i mądrze opisałeś to wszystko.Zgadzam się z Tobą bez dwóch zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem tylko jedno, ludzie którzy nie wierzą, zawsze będą mącić wśród tych którzy wierzą . Przez takich ludzi diabeł przemawia, albo złe duchy które są wśród nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biblia nic nie pisze o samym różańcu jako narządzieu bo wszystkie takie narzędzia były traktowane jak pogaństwo . Modlitwa do boga nie otrzebuje sztucznych pomagaczy i nie ma nic wspólnego z wiarą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biblia nic nie pisze o samym różańcu jako narządzieu bo wszystkie takie narzędzia były traktowane jak pogaństwo . Modlitwa do boga nie otrzebuje sztucznych pomagaczy i różaniec nie ma nic wspólnego z wiarą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowca B
A ja powiem tak , wszystko to co widzę w kościele śmieszy mnie i nudzi. Tania byle jak wykonana operetka, bezmyślne klepanie w kółko tego samego i do tego wiecznie taki wielki piątek albo pogrzeb . Pół biedy jak trafi się na dobrego kaznodzieję i dobre kazanie. Niemniej takich dobrych to widziałem dosłownie kilka razy w życiu. A pół wieku już za mną !. Gdybym mieszkał w USA to chodził bym do murzyńskiego kościoła, tam jak widzę na filmach jest przynajmniej trochę życia :). Powiem też, że kontakt z Bogiem potrafię nawiązać sam w samotności. W lesie, na polu, łące, w górach. Kontakty te były owocne w moim życiu. Dostałem to o co prosiłem. Nie ma innego wytłumaczenia. I nigdy bezmyślnie niczego nie klepałem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdasdasd
"Różaniec jest modlitwą prostą, a jednocześnie kompletną pod każdym względem. Człowiek włącza się w nią ciałem i duszą, swoim głosem i dłońmi, swym umysłem i sercem. Wszystkie rodzaje modlitwy łączą się w nim i uzupełniają: uwielbienie, pochwała, błaganie, wstawiennictwo, dziękczynienie. Rozważane tajemnice obejmują pełnię tajemnicy Chrystusa, wszystkie prawdy naszej wiary, jak Trójca Święta, Wcielenie, Odkupienie, Papież Leon XIII (napisał on 8 encyklik o Różańcu) widział w Różańcu „skrót całej religii chrześcijańskiej" i „streszczenie całej Ewangelii". Chociaż Różaniec nie jest modlitwą liturgiczną, to jednak papieże chwalą go w sposób nadzwyczajny i zatwierdzają różnego rodzaju stowarzyszenia różańcowe. Różaniec, odmawiany zazwyczaj prywatnie, często bywa odmawiany i rozmyślany wspólnie zwłaszcza w miejscach pielgrzymkowych. Sporo zgromadzeń zakonnych uważa dalej Różaniec za praktykę wspólnotową, szczególnie skuteczną w nadawaniu rytmu i w uświęcaniu prostego i pokornego życia w służbie Boga i ludzi. Jedną z racji doskonałości Różańca jest pozycja, jaką w nim zajmuje Najświętsza Maryja Panna, Matka i Pośredniczka wszelkich łask. Różaniec jest równocześnie oddaniem hołdu Matce Bożej i najlepszym sposobem uproszenia tego, co pragniemy otrzymać, gdyż modlimy się razem z Nią. Papież Leon XIII i jego następcy zachwalają modlitwę różańcową jako najlepszy środek przeciw złu uciskającemu świat dzisiejszy zarówno na płaszczyźnie jednostek i rodzin, jak i w stosunkach społecznych i międzynarodowych."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowca B
Eeee tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowca B
Kolego "asdasdasdasdasdasd", wyglądasz mi na klechę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś wcześniej pisał, że Pan Bóg nie pozwala modlić się na pokaz.To stawianie krzyża przed pałacem prezydenckim i tłumy modlących się.To dopiero była pokazówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdasdasd
Matka Najświętsza ukazywała się dzieciom w Fatimie z Różańcem w ręku .Za każdym razem prosiła, aby dzieci odmawiały „Różaniec". To polecenie było skierowane nie tylko do dzieci, ale do ludzi wszystkich pokoleń, poważnie traktujących swoje życie. „Jestem Królową Różańca Świętego przyszłam na ziemię aby upomnieć ludzkość, aby już ludzie więcej nie grzeszyli, niechże przestaną obrażać Mojego Syna. On już jest dosyć obrażany, niech udzie odmawiają Różaniec i niech czynią pokutę! Amen. Modlitwa różańcowa mam moc, czego dowodem są wydarzenia historyczne. Przy jego pomocy dokonało się wiele zwycięstw nad piekłem i jego pomocnikami. Dzięki modlitwom różańcowym wygraliśmy np. pod Wiedniem. Różaniec jest zdolny do: - przekształcenia ludzkich serc, nawróceń - wyrzucenia nieprzyjaciela z dusz i z naszych domów -skutecznej obrony przed nieprzyjacielem - zmiany układów politycznych w świecie i to radykalnie Szatan okropnie lęka się Różańca. „Zabierz ten łańcuch" odzywa się przez usta opętanego, któremu został nałożony Różaniec. Modlitwa różańcowa działa szatanowi na nerwy, ponieważ w ten sposób odczuwa potęgę „Królowej Różańca Świętego". Błogosławiony Ojciec Honorat Koźmiński: „Gdyby Polacy dzień i noc bez przerwy odmawiali Różaniec w Gietrzwałdzie, nie musieli by walczyć o wolną Polskę, mieliby ją bez walki wolną".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowca B
To była pokazówka 100% . Tyle że czysto polityczna !!! Z wiarą to nic wspólnego raczej nie miało !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowca B
Kolego "asdasdasdasdasdasd" ty potrafisz nawiązać jakikolwiek kontakt z rozmówcami ? Czy jesteś tylko taki "odtwarzacz" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istotą, duszą różańca jest rozważanie życia Jezusa widzianego oczami Jego Matki. Gdy ktoś odmawia różaniec jak mantrę, to nie modli się modlitwą różańcową, ale praktykuje wschodnie medytacje jedynie w formie przypominającej chrześcijańską modlitwę. A to, tu chyba zgadzamy się wszyscy, rzeczywiście nie jest Bogu miłe. Nawet Modlitwy Pańskiej nie odmawiają, bo to także byłoby powtarzanie. Czy jednak mają oni rację? I jak im można wykazać, i to cytując Biblię, że się mylą? To proste. W Biblii mamy przykłady modlitw polegających na powtarzaniu. Zatem jest oczywiste, że to nie w powtarzaniu problem, ale w "czczym" powtarzaniu. Gdy powtarzamy coś w sposób gorliwy, to nie tylko nic i nikt tego nie zabrania, ale taka modlitwa jest Bogu miła i do tego bywa bardzo skuteczna. . Zostawiwszy ich, odszedł znowu i modlił się po raz trzeci, powtarzając te same słowa. (Mt 26,39)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasdasdasdasd
Dla wszystkich tych, którzy podobnie jak "Łowca B" nie widzą sensu w modlitwie różańcowej. PIĘTNAŚCIE OBIETNIC ZA ODMAWIANIE RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO (dane Błogosławionemu Alanowi de Rupe) 1. Ktokolwiek będzie Mi służył przez odmawianie Różańca otrzyma wyjątkowe łaski. 2. Obiecuję Moją specjalną obronę i największe łaski wszystkim tym, którzy będą odmawiać Różaniec. 3. Różaniec stanie się groźną bronią przeciw piekłu, zniszczy, pomniejszy grzechy, zwycięży heretyków. 4. Spowoduje on, że cnoty i dobre dzieła zakwitną; otrzyma on od Boga obfite przebaczenie dla dusz; odciągnie serca ludu od umiłowania świata i jego marności; podniesie je do pożądania rzeczy wiecznych. Och, taka dusza uświęci siebie tym sposobem. 5. Dusza, która poleci Mi się przez recytowanie Różańca nie zginie. 6. Ktokolwiek będzie odmawiał Różaniec i odda się rozmyślaniu nad jego świętymi tajemnicami, nigdy nie będzie pokonany przez niepowodzenia. Bóg nie będzie go karał w Swojej sprawiedliwości, nie zginie śmiercią niespodziewaną; jeżeli będzie sprawiedliwym, wytrwałym w łasce Bożej i będzie godnym życia wiecznego. 7. Ktokolwiek będzie miał prawdziwe nabożeństwo do Różańca nie umrze bez Sakramentów Kościoła. 8. Wierni w odmawianiu Różańca będą mieli w życiu i przy śmierci światło Boże i pełnię Jego łaski. 9. Uwolnię z czyśćca tych, który mieli nabożeństwo do Różańca Św.. 10. Wierne dzieci Różańca zasłużą na wysoki stopień chwały w niebie. 11. Otrzymacie wszystko o co prosicie przez odmawianie Różańca. 12. Wszystkich, którzy rozpowszechniają Różaniec będę wspomagała w ich potrzebach. 13. Otrzymałam od Mojego Boskiego Syna obietnicę, że wszyscy obrońcy Różańca będą mieli za wstawienników cały Dwór Niebieski w czasie ich życia i w godzinę śmierci. 14. Wszyscy, którzy odmawiają Różaniec są Moimi synami i braćmi Mojego Jedynego Syna Jezusa Chrystusa. 15. Nabożeństwo do Mojego Różańca jest wielkim znakiem przeznaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze jesteś ksiedzem, siostrą zakonna? Dziś zaczełam czytać książkę o Św Faustynie Kowalskiej, to co przekazał jej Pan Jezus jest piękne i miłosierne, mam nadzieję, że wytrwam w odmawianiu koronki do Miłosierdzia Bożego, dziś o godzinie 15 odmówiłam. Chciałabym zmawiać codziennie tylko nie wiem czy wytrwam w moim postanowieniu, a mam nadzieję że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowca B
Nawiedzony i pewnie nie spełniony klecho "asdasdasdasdasdasd" Kogo cytujesz ? Czy ty łapiesz co do ciebie inni mówią ? Czy jesteś taką sekciarską, fanatyczną papugą ? Potrafisz choć szczątkowo myśleć samodzielnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łowca B dlaczego bezpodstawnie jego/ją atakujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowca B
Jak to bezpodstawnie ??? Pytałem kulturalnie kilka razy :) A gość nie reaguje tylko papuguje Tak więc ja normalnie na niego reaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze pisze mimo, że nie utrzymuje rozmowy z poszczególnymi odbiorcami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łowca B
Jak dobrze, to czytaj :) Dla mnie to fanatyczny bełkot oderwany od rzeczywistości . Pachnie fanatyzmem na kilometr. A fanatyzm gorszy jest od faszyzmu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie , a przynajmniej wiekszość tych wklejek wkleja osobnik o niku merkaba . Człek kompletnie oderwany od noramalnych rozmów z ludźmi . Proponuje po prostu traktować go jak mebel skoro nie zdaje sobie choć tak podstawoawgo trudu jakim jest rozmowa na bylo nie bylo , forum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on niczego nie pisze tylko posiłkuje siecała lista gotowych wklejek :) Pewna jestem ,ze nawet ich nie czytan , nie zna treści , stąd i moze niechęć do konfrontacji . Czekam jeszczen a linka o Hanah i Sccot jakimś tam , pastorze ptotestanckim , który po lekturze Biblii w orginale nawrócił sie na katolicyzm :) Jak nie zobacze raz dziennie tej wklejki - nie mogę zasnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×