Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hania 87

Jestem zalamana...

Polecane posty

Gość hania 87

Wrocilam dzis od pediatry z corka.... Codziennie kaszlala... moze nie mocno, ale zaczelo mnie to martwic. Okazalo sie ze kaszel jest od papierosow tesciowej... Pediatra powiedziala, ze narazie nie ma sie czym martwic, ale jak mala dalej bedzie przebywac wsrod palaczy to moze miec astme. Tesciowa po tym wpadla w szal i powiedziala ze nie bedzie wychodzic z papierosem na dwor... Niestety mieszkamy u niej... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eetatan
O ja cie co za baba!!!! Wspulczuje naprawde Ja w życiu nie pozwolę zapalić przy moim dziecku zawsze jak gdzies nawet jedziemy o każe ludzia luchdzic (mimo ze to ich dom) ale mnie to wali jak ktoś chce żebyśmy przyjeżdzali to niech nie pali przy dziecku to powinno być karalne masz niedojebana teściowa jak wogole sie tym nie przejmuje naprawde wspulczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty co, nie wiedziałaś
że papierosy szkodzą? :O i jako matka pozwalałaś tyle czasu, by palono przy niemowlęciu? :O a teraz wielkie zdziwienie "OKAZAŁO SIĘ, że to od fajek, ojej..." :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hania wspolczuje. szkoda ze sama miala dzieci a teraz nie wie jak sie z wnuczkami obchodzic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania 87
w ogole do niej nie schodzilam z mala, ona sama przychodzila do nas do pokoju... co ja mialam jej powiedziec zeby nie wchodzila? To w koncu jej dom... nie moge sie rzadzic... Kiedys jak szlam na dol sie umyc, a mala zaczela plakac to ona zgasila fajke i leciala do malej... czasami sie perfumem wykropila... Co niby to mialo dac? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkasz u niej, ona nie chce zmieniac swoich nawykow - z tego moze wynikac, ze Ciebie tez tu nie chce (w domu). chyba najwyzszy czas znalezc sobie swoj dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak Ziaja
Wiesz co to miec astmę?? Zatkaj sobie nos i usta aż zaczniesz sie dusić to zrozumiesz ! Chcesz na to skazać dziecko ? Niech mąż pogada z tym Potworem teściowa A jak nie - wyprowadz sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejku*************************
jak ja nienawidze palaczy!!! na szczescie u mnie nikt nie pali. wspolczuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty co, nie wiedziałaś
Oczywiście, że miałaś jej powiedzieć, że z fajką nie ma wstępu! Upośledzona jakaś jesteś?! Jak tej idiotce się zachce upić do nieprzytomności i powiewać twoim dzieckiem za oknem, trzymając je za stopę, to też powiesz, że to jej okno i jej wódka była? Ja pierdolę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania 87
Ona ma 3 dzieci. Palila z nimi w CIAZY i przy nich jak dorastaly... wiec teraz uwaza ze przy wnuczce tez moze. Mowi ze wychowala 3 dzieci i nie mamy jej mowic co ma robic, bo wie jak sie obchodzic z dziecmi... Jasne... Palenie moim zdaniem to loteria - jednemu nie zaszkodzi w duzym stopniu, a mojej coreczce akurat tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest jak dzieci
bawią się w dom i zakładają rodzinę, nie mając nawet własnego mieszkania i pieniędzy... no ale dzidziuś musi być, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamiast tu żale wylewac powiedz jej dosadnie, że sobie nie życzysz palenia przy dziecku! i koniec, i co z tego, że jej dom, to nie daje jej prawa dymić na dziecko.Z teg co napisałaś, to mieszkanie na górze, więc nie pozwalaj palić na swoim piętrze.Wiesz jaka astma to cięzka choroba? często śmiertelna?...postaw się w obornie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania 87
Z papierosem tu nie wchodzila. Jak czasami skonczyla palic to tu przychodzila do niej... a przeciez dym zostaje na ubraniu, wlosach... To co mialam usunac ciaze??? Nie kazdy od razu wszstko ma... Odkladamy pieniadze i planujemy sie wyprowadzic... Wiesz czlowiek uczy sie na bledach... ale tak TY bledow nie popelniasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adinnaaaa
niestety palacze nie maja wyczucia. mojego narzeczonego mama tez zawsze pali przy dzieciach z rodziny. dla mnie to jest nie do pomyslenia. jesli ktos chce siebie truc to niech przynajmniej tylko sobie to robi. a druga sprawa to taka, ze mieszkanie z tesciami czy rodzicamy przewaznie konczy sie konfliktami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja tu czegoś nie kumam
Piszesz, że teściowa nie paliła w pomieszczeniu, w którym przebywa dziecko. Ty do niej na dół z dzieckiem też nie schodziłaś. Więc jakim cudem, o ile dom nie jest tak naprawdę maleńką kliteczką, kaszel jest od palenia? Od tego, że teściowa dotknęła dziecka dłonią, w której trzymała papierosa, czy przygarnęła wnuczkę do brzydko pachnącej bluzki? :D Coś ściemniasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachacha
Nie przejmuj się słowami krytki, porozmawiaj spokojnie z mężem, wyjaśnij mu bardzo dokładnie sytację i poproś, zeby to on bardzo spokojnie porozmawiał ze swoją mamą, niech powie, ze lekarz absolutnie zbronił palić przy dziecku i żeby chociaz nie wchodziła do pokoju dziecka, a tak na marginesie palenie to nie loteria, każdy los wygrywa i każdemu zaszkodzi, moze wczesniej moze później ale wygraną masz gwarantowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Inez..
u mnie bylo podobnie z ta róznica, że ja nie meszkałam u niej ale mąż wozil do niej 2-3 razy w tygodniu malą. Byla u siebie w domu wiec generalnie pali w kuchnii i mnie to waliło ale powiedzialam ze jak jest wnuczka to zeby wychodzila na balkon. Nie chciala tez mowila ze to jej mieszkanie, ze u nas nie pali. To powiedzialam ze wnuczki nie zobaczy u siebie. Do nas nie przyjdzie bo ma na pienku ze mną wiec wnuczki nie widuje. Jej problem skoro dla niej papieros jest waznijeszy niz zdrowie wlasnej wnuczki to ja mam w dupie taka babcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamo...
no ale jak ktoś pali na dole to ten dym papierosowy idzie na górę i nie na dół wiec tym bardziej czuć ten dym a wy dzięki tej parszywej teściowej chcąc nie chcąc jesteście biernymi palaczami co za wredna teściowa-babcia sama się truje to nie znaczy inni tez mogą się truć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakacpra2009rrrrrrrrrrrrrrrr
wspolczuje sie i to bardzo ale nie stety to jej dom i ona narzuca warunki moze palic gdzie chce a jesli tobie nie pasuje to ci sie kaze wyprowadzic eh chyba nic nie poradzisz . a tak swoja droga to na twoim miejscu bym sie wyprowadzila chyba ze chcesz dzieciaka truc cos za cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
piszesz, że teściowa u Was nie paliła- to skąd astma u córki od fajek? Nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Inez..
no u nich moze i nie paliła w pokoju ale wystarczy ze siedziala na dole i kopciła przeciez dym idzie do góry i wszystko waliło do nich. Przeciez wątplie zeby puszczała dymka prosto w twarz dziecka ale wystarczy przebywac w tym damym domu a dym jest wyczuwalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hania, to ja mam chyba podobnie... mieszkam na górze, a na dole teściowie - palacze... jak schodzę na dół - oni palą w kibelku...:/ przy mnie nie palą oczywiście...gdzieś ten dym krąży...ale nie wydaje mi się, żeby aż tak przenikał przez sufit? Trochę mnie to zdziwiło...A co dokładnie lekarz powiedział...? Że nawet jeśli skończy palić i przyjdzie do małej to będzie to szkodzić? Musisz z nimi porozmawiać - może jakiś kompromis? Pamiętam, że u mnie w rodzinnym domu tata palił, ale zawsze zamykał się w łazience i otwierał okno...albo na balkonie. Jakoś nie było czuć tego wstrętnego dymu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek...
niestety dym papierosowy ma to do siebie ze przełazi wszedzie nawet przez szpare malutka a tym bardziej jak ktos nie pali to jest natychmiast wyczuwalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania 87
Teraz powiedziala ze bedzie dzwonic do pediatry... Niby po co? Zrobi z siebie idiotke, ze z takim czyms dzwoni... A co moze zarazki nie zostaja na rekach? Bluzkach? Itd...Ja wychodzac z pokoju na korytarz czuje ten smrod... A czasmi musze isc do lazienki to drzwi otworze... Jak siedzielismy kiedys z nimi na dole to zapalila... Zrobila imprezke i chciala zebysmy byli na dole... zgodzilam sie z ciezkim sercem, chociaz mialam nadzieje ze nie bedzie palaic... a co tam bedzie sie ograniczac.... palila... :( co wiecej innym tez na to pozwalala... a bylo chyba z 10 osob palacych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania 87
Ona wypala 2 paczki dziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfkldfjkf
mieszkasz u niej to jej dom wiec ze tak powiem mozesz ja cmoknac w tyłek przykre ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo dobrze,ze sama chce
dzwonic do pediatry, przynajmniej sytuacja sie wyjasni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
a Twój mąż co na to? to on powinien pogadać z mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
My nie palimy i jak idziemy do domu, w którym się pali to żadne wietrzenie nie pomaga. Można się udusić od smrodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darek...
ok mieszkanie teściowej ale minimum kultury mogla by wykazać jeśli ktoś z bliskich prosi by nie jarała a tym bardziej ze jest dziecko któremu dym papierosowy szkodzi to nie może wyjść na zewnątrz i zapalić nic się nie stanie tym bardziej ze teraz już mrozów nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×