Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hania 87

Jestem zalamana...

Polecane posty

Gość jeżynka 369
Ja rozumiem twój żal ale jesteście gośćmi w jej domu. Ja bym nie schodziła do niej na dół i nie pozwalała zbliżać się do dziecka, nie możesz zabronić jej palić ale powiedziałabym jej wprost, palisz więc nie zbliżasz się do dziecka. Albo wyprowadzka, ciasne ale własne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
Ja bym się wyprowadziła na wynajem. Trudno. Zresztą dla mnie wynajem zawsze jest lepszy niż mieszkanie z rodzicami czy teściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Debiliada. Jeżeli są gości w jej domu to znaczy, że ma teściowa prawo robić co zechce? Wybacz, ale człowiek jest ważniejszy niż dom. Masz prawo do swoich warunków, bo naewt jeśli mieszkasz u kogoś to nie pozbawia cięto godności czy egzekwowania swoich praw, a prawo do zdrowia to podstawa. Stanowczo z teściową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
Ma prawo, nie ma prawa.Na prawdę myślicie, że jak rozstrzygniecie spór "posiadania prawa" to w czymś to autorce pomoże? Prawda jest taka, że wyjścia są dwa: dogarać się z teściową lub się wyprowadzić. I to właściwie może być koniec dywagacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Inez..
tez uwazam ze powinnas stanowczo z nia pogadac, ale nie sama razem z męzem to jego matka. A teksty ze nie jestes u siebie tylko u niej sa akurat w tej sytuacji mniej ważne. A jak odkręci gaz to też nic nie powiesz? bo jej sie zechce troche podtruc wszystkich. Bez przesady. zapytaj jej czy nie żal jej swojej wnuczki? niech spojrzy jej w oczy i powie ze ma w dupie jej zdrowie. Jezeli tak to wyprowadzcie się, serio mówie a mała staci z nia kontakt zupelnie i dobrze, niech spieprza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, rozstrzyganie sporu pt. "ma prawo/nie ma prawa" ma sens. W końcu nie po to prawa nam dano, żeby stały się tylko przedmiotem pustej dyskusji w necie, ale żeby je egzekwować :) W stosunku do wielu osób, które mają pozornie przewagę nad nami wystarczy odpowiednio stanowczy ton, żeby siedziały cicho jak myszy w norze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
"Nie po to prawa nam dano" A niby kto dał nam "prawa". I co to niby za prawa? Dziewczyna nie ma "danego prawa" na ustanawianie zasad w domu teściowej. No jak mówię dyskusja bez cienia sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Inez..
no jak to kto nam dał prawa? sa jakies podstawowe prawa dane każdemu czlowiekowi - prawo do ochrony zdrowia, zycia? to myslisz ze one nie obowiązuja jak mieszkasz u tesciowej? moze cie zabic i nikomu nic do tego bo nie masz zadnych praw u niej w domu? no kuxwa przeczytaj co Ty wypisujesz. Tu chodzi o zdrowie małego dziecka a kurwa o niezmyte talerze po obiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhajdh
Inez nie gorączkuj się tak. Zupełnie trywializujesz dyskusję i się nakręcasz wkładając mi w usta rzeczy, których nie mówię. Powtórzę-dyskusja nie ma sensu. Chcesz to pień się dalej. A autorce życzę powiodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściema..
Autorka gubi się w tym , co pisze...skoro nie schodzi z dzieckiem do teściów, a ta nie przychodzi do nic z fajką ..to niby jak ma dziecko wdychać dym papierosowy..? A jednorazowa impreza ...( pomijając fakt,że po kij schodziła tam z dzieckiem, skoro byli palacze)...od tego nie można mieć od razu astmy... A dym papierosowy nie przenika chyba przez ściany...jakby tak było..to w blokach musiałby być całkowity zakaz palenia..:) autorko...do lekcji..biegusiem.bo się chyba nudzisz..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Inez..
cyt. twoja wypowiedz "A niby kto dał nam "prawa". I co to niby za prawa? Dziewczyna nie ma "danego prawa" na ustanawianie zasad w domu teściowej" No dziewczyna ma prawo do ochrony zdrowia i zycia swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściema..
hania 87 Z papierosem tu nie wchodzila. Jak czasami skonczyla palic to tu przychodzila do niej... a przeciez dym zostaje na ubraniu, wlosach... To co mialam usunac ciaze??? Nie kazdy od razu wszstko ma... Odkladamy pieniadze i planujemy sie wyprowadzic... Wiesz czlowiek uczy sie na bledach... ale tak TY bledow nie popelniasz... Większej bzdury nie czytałam....może teściowa nie pachniała ładnie..ale dym to nie zarazki... od tego Twoje dziecko nie mogło dostać astmy...a wychodzisz z dzieckiem na dwór...skoro dostało kaszlu od brzydkiego zapachu od teściowej..to tym bardziej powinno się dusić na dworze, szczególnie jak pali się w piecach..no chyba ,że mieszkasz w środku lasu:) Sciemiasz i to bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdfkldfjkf
skoro ma takie prawo to dlaczego mieszka w dymie? niech sie wyprowadzi i problem z glowy jakbym miala taka synowa to bym ja na zbity pysk wyrzuciła moj dom moje zasady nie pasi zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania 87
A po co bym miala "sciemniac"??? Przeciez z domu ten dym leci do gory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściema
tak..do góry..pod warunkiem,że nie ma drzwi, jest przestrzeń otwarta :) a to chyba raczej niemozliwe...no a moze mieszkasz na atresoli????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa87655
dym, substancje smoliste i caly syf z papierosów zostaje na ubraniu bardzo długo, jak nie umyje włosów, nie zmieni ciuchów po paleniu to dziecko wszystko wdycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
oczywiście, ze ściemniasz. Po co? Żeby obarczyć teściową kaszlem córki :) Jeśli mieszkacie na górze, teściowie na dole i teściowa nie pali u Was nie ma możliwości, zeby córka dostału kaszlu od słynnego dymu :) Ale jeśłi Ci to przeszkadza to porozmawiaj z teściową i poproś, zeby paliła np. w pokoju najbardziej oddalonym od Waszej "góry". Nie schodź na dół jak ona pali. I tyle. Bo na zewnątrz jej raczej nie wyrzucisz- jest u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowata nie odzywaj
sie, ja mieszkalam z mama i babcia, paliły przy mnie, od 6 roku życia mam poważną astmę ... mam 21 lat i od jakiegoś roku coraz gorzej, bo to nieznika, a w moim przypadku się rozwinęła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
będę się odzywać bo teściowa nie pali PRZY dziecku! Doczytaj może, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ściema..
na ubraniach , włosach pozostaje smród..i nie przesadzajmy,ze od tego mozna dostać astmy....ponadto tesciowa przebywa z dzieckiem okazjonalnie, a nie 24 godziny na dobę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupcie teściowej epapierosa. Przynajmniej nie będzie Was truła smrodem. Astma to pikuś ale przecież można raka wyhodować od takiego biernego palenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×