Mamuśki, kogo widzicie, patrząc w lustro????

Bo ja zmęczoną, szarą twarz, każdy włos w inna stronę, dresy i zero chęci do poprawienia czegokolwiek. Najchętniej poszłabym spac :-O

To juz pol roku minelo a ja nadal wygladam jak pol dupy. Najgorsze jest to ze sie staram, chodze do fryzjera , bylam u dermatologa, obkupilam sie troche i nadal bez zmian :o

no cóż przykre to jak siebie traktujesz tak traktuja cie inni. Ja widze szczęsliwa kobietę, czasami jest gorszy dzien ale generalnie jestem szczesliwa.

Ja tez bylam u fryzjera niedawno, wyszlam od niego zupelnie odmieniona, ale co z tego, sama sobie tak wlosow nie wymodeluje, musialabym latac co drugi dzien ;-) nic mi sie nie chce, apatia mnie ogarnela, nie wiem, czy to zmęczenie, czy przesilenie, czy cholera wie co jeszcze...

To zależy od mojego humoru :D czasem widzę miss świata, a czasem kopciucha takiego że nic tylko sie pochlastać :p a wygladam zawsze podobnie, więc to co widzę i co osobie myślę zależy od nastroju :)

bardzo zmęczoną kobietę-mamę 6-letniego łobuziaka i maluszka,który ma przyjść na świat w maju...i wiecznie przejmująca się wszystkim i wszystkimi!

U mnie tez zalezy od nastroju, ale jaki by on nie był zawsze spada na łeb na szyję jak wyjdę na dwór i porównam się z innymi kobietami na ulicy. Czego bym nie zrobiła i ile kasy nie wydała i tak zawsze będę wyglądać szaro i nijako :(

znerwicowaną i przejmującą się wszystkim na zapas kobietę....i pomyśleć że kiedyś byłam oazą spokoju hmmm jakoś macierzyństwo mi nie służy...ale mam nadzieje że z czasem będzie lepiej:)

siebie :) nie uważam się za piękność ale za ładną, akceptuje siebie, swoje wady, nawet swoje rozstępy na udach po ciąży, małe piersi, dbam o siebie, nie przejmuje się głupotami. Ostatnio zaczęłam golić całą cipkę co rozbudziło moją seksualność do granic niemożliwości. Nie było tak zawsze, jeszcze kilka msc temu też mi się nic nie chciało, seks raz w tyg, nawet nóg mi się nie chciało golić a teraz mąż już mi nie daje rady, seks 2-3 razy dziennie, wczoraj mąż wymiękł, powiedział że już nie da rady i poszedł spać ale dzisiaj już się nie mogę doczekać co się będzie działo jak wróci z pracy :D kocham siebie i swoje ciało, najważniejsze to zaakceptować siebie

a macie jakieś sposoby na obwisły brzuch i piersi??

no i jak szybo pozbyc sie kg?? jestem 2 mc po porodzie i zostało mi jeszcze 10 kg do zrzucenia :(

Długo po porodzie nie mogłam dojść do swojego wyglądu. Głównie przez włosy, które w czsie karmienia wypadały mi dosłownie garściami. A włosy zawsze miałam gęste, kręcone. Wyglądałam jak wypłosz. Jak zaczęły mi odrastać to też koszmar bo takie kępki sterczące. No nic z tym nie mogłam zrobić. Teraz jestem prawie 2 lata po porodzie i dopiero uważam, ze wyglądam zajebiście. Tylko parę kilo powinnam zrzucić.

pryszczatą, z podkrążonymi oczami, obwisłymi cyckami, tłustymi włosami babę, która niczym nie przypomina tej laski sprzed kilku lat :/

No cycki też mi obwisły ale push up i już:)

a ja powiem nieskromnie- widzę łądna, młodą kobietę :) Ale cora ma już trzy lata :) Jeszcze rok po porodzie widziałam znudzoną babę z kilogramami nadwagi.

Wychudzoną 32-letnią mamę, ze zmarszczkami od ciągłego odpowiadania na uśmiech mojej córeczki:) widzę kobietę, która zrezygnowała z "kariery" w korporacji na rzecz urodzenia dziecka, kobietę, która zajmuje się domem i jest szczęśliwa:)

Nie zazdroszcze :P Ja tam widze zajebista laske, ktora czasami miewa gorsze dni,ale w te dni staram sie w lustro nie patrzec :P Mamusie! Apel do was! Jak przegladacie sie w lustrze, usmiechnijcie sie od ucha do ucha i powiedzcie sobie glosno: "jEstem zarabista!!!" A najlepiej przyklejcie sobie taka karteczke nad lustrem ;)