POMÓŻCIE - SIŁOWNIA, BASEN DIETA.

Mam pyt. Chodzę 3 raz w tyg na siłownię (pon, śr. czw.) i raz na basen w pt. siłownia to: 10 min rozgrzewki siłowe na nogi, brzuch pupę 10 min orbitrek 12 min interwały na bieżni (1 min marszu 6 km/h i 2 min sprintu 15 km/h). czy mój trening jest ok? co ew. zmienić i najważniejsze pytanie. CZY NIE ZROBIĄ MI SIĘ OD TEGO WIDOCZNE MIĘŚNIE? bo tego bym nie chciała. I CO JEŚĆ PRZ TAKICH ĆWICZENIACH?

Przede wszystkim tkankę tłuszczową zaczyna się spalać dopiero po 40 minutach aerobów, więc 10 minut na obritku i 10 na bieżni nic ci nie da. I moim skromnym zdaniem nie opłaca się chodzić na siłkę po to, żeby pół godziny poćwiczyć. Efektów żadnych nie zobaczysz. Mój trening to - rozgrzewka, siłowe na ręce i brzuch, a potem aeroby - 30 minut obritka, 30 rowerka.

raczej nie pół godziny tylko trochę więcej bo koleżanka nie napisała ile ćwiczy na siłowni. Co do ćwiczeń siłowych to popracuj też nad ramionami i plecami to dużo daje jeśli chodzi o spalanie tkanki tłuszczowej. Lepiej jak będziesz jednorazowo ćwiczyła albo na orbitreku albo na bieżni. Jak ćwiczysz interwały to wcale nie trzeba 40 min na rozruch, tylko wystarczy pół godziny całość, łącznie z rozgrzewką. Ja ćwiczyłam interwałowy 15 minut na rowerku i centymetry leciały, pewnie jak bym ćwiczyła na bieżni albo trochę dłużej to by szybciej leciały, ale dla mnie to było zadowalające. Na mojej siłowni trzeba się było ustawiać w kolejkę na bieżnię i często nawet jak przed treningiem pytałam to już było zaklepane na najbliższe 2 godziny. Chociaż te twoje interwały są jakieś dziwne. Wszędzie gdzie czytam o interwałach mówią że jeden interwał nie powinien przekraczać jednej minuty (twój ma aż trzy minuty). Powinno sie zaczynać od 20 s wolnym truchtem i 10 s sprintem, a już po pewnym stopniu zaawansowania można zwiększać ale nie więcej nią 30s truchtem i 30 s sprintem. Czy szybkość jest dobra to nie wiem bo tam się liczy bardziej tętno, a to wiadomo zależy od wieku i od człowieka.

na siłowni jestem ok 1 godz 30 min. czyli tak będzie dobrze? 10 min rozgrzzewka ok 45 min siłowe 30 min bieżnia? czemu trzeba wybierać jedne aeroby np. konkretnie bieżnie przez 30 min a nie dzielic 15 min na tym i 15 na tym? i co jeść? a co do interwałow...ciężko na bieżni zmieniać prędkości tak często. przecież to trwa.

wydaje się być ok. W sumie sport to sport i możesz robić jak ci wygodnie ale żeby było efektywnie to lepiej robić jedno tak żeby cały czas pracowały jedne mięśnie. Wzrasta też wtedy wytrzymałość. Ja na przykład w ogóle nie lubię aerobów, jeszcze rowerek jakoś znosiłam, bo jeździć lubię. Wolę ćwiczyć siłowo i też schudłam ćwicząc 15 min przed treningiem albo po treningu. Z interwałami to ten sam problem miałam na bieżni jak już się na nią dostałam, dlatego też między innymi wolałam rowerek. Jeśli mówimy o efektywności ćwiczeń interwałowych to jednak interwał nie powinien przekraczać minuty.