facet udawal zareczyny dla grama ziola...

Zyjemy razem, mamy dziecko...Ja trzymam wspolne pieniadze...Myslelismy o zareczynach i slubie, bo skoro zyjemy razem i tak i tak to na co czekac. Oznajmil mi dzis, ze chcialby kupic mi pierscionek i oswiadczyc mi sie. Cieszylam sie, wierzylam w jego dobre intencje, myslalam juz gdzie pojdziemy itp. Dalam mu pieniadze, bo mial jutro to zalatwic. No i prosze, ja nocowalam u rodzicow, a on pojechal po maryche...Swietnie, pieniazki mu sie skonczyly i wykorzystal pretekst. Tak tylko chcialam wygadac sie, jaki z niego PERFIDNY, KLAMLIWY SK**WYSYN !!! Dostal w twarz i wyszlam

i zamierzasz z nim nadal byc?

Dałaś mu pieniądze na pierścionek dla siebie? Mocne :D

Pewnie zamierza Tylko niech biedaczek przeprosi

Ale to były jego pieniądze... A co do bycia nie mam pojęcia, jestem tak wściekła, że muszę ochłonąć i pomyśleć na spokojnie

Jak myślicie, zrobił to w tym celu ?

co to jest: "szczykawka"?

Przeciez to Twoj facet :P skad mamy wiedziec :P I nie rozumiem takich oswiadczyn, o ktorych sie uprzedza

Dałaś mu jego pieniądze? Coraz lepiej :D

Rozumiem, że spodziewałaś się pierdzionka z kinder niespodzianki, skoro miał kosztować tyle, co gram ziła

Ja zarządzam pieniędzmi, no tak po prostu jest. I nie w cenie zioła, tylko mam wrażenie, że wykorzystał te całe zaręczyny po to, żeby mieć na zielsko. A do wypłaty nie chciało mu się czekać. Tak mi się wydaje

eee, a jak mowil "biore stowke dla siebie" to pytalas po co? i dostalas w koncu pierscionek? :D

Powiedzialam mu, ze nie chce juz zadnych zareczyn. Bez przesady, na logike biorac po prostu jakies tam zareczyny sobie planowal, ale przyspieszyl to, bo bralo go cisnienie. Czy to sie do kurwy nedzy nazywa dzisiejszy facet z klasa ?

jak to??? ty mu dałaś pieniądze na pierścionek zaręczynowy??!! uj że jego!! ty masz jego kasę?! a on ćpa?! wybacz paliłem 8 lat i to dzień w dzień a takiego numeru to no słów mi brak.. nie odpierdoliłbym! kto to jest, że dla trawki coś tak szokującego robi?? no brak słów.. ja cie pierdole ale palant!!! brak słów!!!

Fakt, teraz mysle, ze moglam poczekac do wyplaty i niech to zrobi od razu po wyplacie. A bylo ostatnio miedzy nami tak fajnie, ze nie spodziewalam sie takiego swinstwa. Po prostu pomyslalam, ze moze juz nie chce czekac i ma ochote zrobic to jak najszybciej. A tu zonk...kurwa. Jestem tak zawiedziona, niech go chuj strzeli. I jeszcze palant pretensje do mnie mial, ze powiedzialam mu, ze jest skurwysynem. Nie ma to jak odwracanie kota ogonem, zeby to we mnie wzbudzic poczucie winy, kretyn

moze chcial sie odstresowac przed zareczynami... hehe :) ale swoja droga nie wyobrazam sobie zareczyn pt. - najpierw dziecko - pozniej po znaczacych spojrzeniach ze strony partnerki "daj kase na pierscionek to sie jutro oswiadcze" a gdzie ta magia? :)

Masz racje nie ma w tym zadnej magii tak na dobra sprawe.

narkoman nigdy nie będzie facetem z klasą.. jego pierwszą i zwykle jedyna miłoscią sa narkotyki

w jakim wieku jesteście?