Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vivienna

miałyście kochanka? Jak to sie skończyło ?Doradźcie !!

Polecane posty

Gość jnbg
Swoja droga dlatego tak dlugo bylam wierna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Nadzieja8 - nie zależy mi na szacunku wobec tej sytuacji. Zależy mi, aby zostało tak jak było przed...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Nie wiem czy nudne Nadziejo. Ale propozycja propozycji nierowna. Nie sztuka ani wielkie wyrzeczenie odmowic komus, kto sie nie podoba. Nie sztuka nie zdradzac, gdy sie nie ma okazji." Całe sedno sprawy... Też byłam nudna odmawiając wielu facetom i tłumacząc jakie to ja mam zasady... Dopóki nie trafiali się TACY... Zaraz zasady blakły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbg
"jnbg - albo zwyczajnie znał żonę i wiedział że wszystko mu wybaczy... Wtedy też ryzyko takie sobie przy głupich ruchach..." Dla niego owszem... Uciekam, milego dnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy nudne Nadziejo. Ale propozycja propozycji nierowna. Nie sztuka ani wielkie wyrzeczenie odmowic komus, kto sie nie podoba. Nie sztuka nie zdradzac, gdy sie nie ma okazji. :) haha i co, mam Cię teraz przekonywać,że twoja propozycja jest gorsza od mojej?:D licytacja, czyje wyrzeczenie jest większe? /wróć: z twojej strony nie ma żadnego wyrzeczenia - pełza przy drodze, to wzięłaś jak swoje - mówiąc twoim językiem/ Dlaczego piszesz,że nie ma okazji, jak właśnie zostało napisane wcześniej, że była okazja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:49 [zgłoś do usunięcia] Zdarza mi się... Nadzieja8 - nie zależy mi na szacunku wobec tej sytuacji. Zależy mi, aby zostało tak jak było przed... hahah.... szacunek wobec sytuacji? /hmm, czy to w ogóle po polskiemu, bo nie rozumiem/ "...wszystko zostało tak, jak przed..." - ..... to jakaś prowokacja, albo pisze jakaś nierozgarnięta małolata ....bo głupota aż poraża... przez Ciebie się kawą oplułam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
I znowu dochodzi do licytacji, kto jest lepszy i miał lepsze okazje.. ale morale wyższe itd. Jakby nie było wieczna rywalizacja kobiet. Ma kochanka, to ja ją moralnością zniszczę. I nikt mi nie udowodni, że to nie z braku okazji, tylko z etyki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Nadzieja8 - tak jestem mega głupia, głupszej nie znajdziesz na twym ludzkim padole.. Lepiej już? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe sedno sprawy... Też byłam nudna odmawiając wielu facetom i tłumacząc jakie to ja mam zasady... Dopóki nie trafiali się TACY... Zaraz zasady blakły.. to nawet nie chodzi o zasady to chodzi o drugiego człowieka, o siebie, o żonę i o dzieci wdając się w coś więcej z takim facetem kradniesz czas który powinien poświęcić dzieciom ..... o ile dorosłej osobie łatwiej pogodzić się ze stratą, to dzieciom przychodzi to znacznie trudniej, ale to może dlatego,że nie masz jeszcze swoich dzieci i tego jakoś nie czaisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:08 [zgłoś do usunięcia] Zdarza mi się... Nadzieja8 - tak jestem mega głupia, głupszej nie znajdziesz na twym ludzkim padole.. Nie jesteś głupio Głupie jest tylko to, co robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Nadzieja8 - ja kradnę? Ja go nawet nie zauważałam. To raczej ja się daje ukraść. :P Poza tym wychodzi na to, że okradałam nawet nieświadomie, bo skoro 4 lata już tak za mną wypatruje oczy, to jestem winna poprzez to, że istnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Ale ja nie chce robić tylko mądrych rzeczy w życiu. Uważam to za mega nudne. A żyje się raz... i bardzo miło jest robić niektóre głupoty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbg
Nie napisalam przeciez, ze Ty nie mialas okazji, a jedynie to, ze nie sztuka nie zdradzac, gdy okazji brak. Jak mnie zaczepi pijaczek pod sklepem i zaproponuje, ze mi zrobi to i owo, to odmowie, ale nie bede pisac, ze nie skorzystalam z okazji, bo jestem wierna jak pies :P Wierze Ci Nadziejo, ze mialas atrakcyjnych adoratorow. Jestem ciekawa, dlaczego odmowilas: czy z powodu wlasnych zasad, milosci do meza, czy mialas ochote, ale balas sie konsekwencji, czy obawialas sie, ze nie poradzisz sobie z wyrzutami sumienia? Czy powod byl zupelnie inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alez to chodzi
O zasady. Jak w jednej sytuacji mozna je miec a w innej nie? Mam zasady to mam i bez wzgledu na okolicznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby nie było wieczna rywalizacja kobiet. Ma kochanka, to ja ją moralnością zniszczę. I nikt mi nie udowodni, że to nie z braku okazji, tylko z etyki. A możesz mi powiedzieć, co masz wartościowszego od tego, o czym ja mówię? Dla Ciebie może być to, że [jak napisałaś]posiadasz kochanka, dla mnie może być coś innego niż parę ukradzionych pokątnie chwil z kimś, kto oszukuje inną osobę chce udawać wspaniałą osobę przede mną. Nie wiem, chyba jednak nie mam jakiejś opcji w zwojach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przydałaby się czasami taka opcja do zagłuszania wyrzutów sumienia :) ciężko się żyje z takim defektem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mialas atrakcyjnych adoratorow. Jestem ciekawa, dlaczego odmowilas: czy z powodu wlasnych zasad, milosci do meza, czy mialas ochote, ale balas sie konsekwencji, czy obawialas sie, ze nie poradzisz sobie z wyrzutami sumienia? Czy powod byl zupelnie inny? oh, ludzie mają dużo powodów, żeby nie zdradzać: -niektórzy mają zbyt wielki szacunek do siebie, żeby to zrobić -innym szkoda tego, że mogą z tego powodu cierpieć jakieś dzieci -inni nie chcą się zadowalać pokątnymi spotkaniami -inni z powodu zasad, przyrzeczeń, wiary itd... -niektórzy z powodu wyrzutów sumienia Ochota ochotą, ale jakieś zasady trzeba mieć w życiu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbg
"alez to chodzi O zasady. Jak w jednej sytuacji mozna je miec a w innej nie? Mam zasady to mam i bez wzgledu na okolicznosc." Hmm, wiemy o sobie jedynie tyle, na ile nas sprawdzono. A reszta to tylko nasze czesto wyidealizowane wyobrazenia o nas samych. Zaznaczam, ze to tylko moje zdanie i moge sie mylic, bo psychologia sie nie interesuje ani troche :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
A możesz mi powiedzieć, co masz wartościowszego od tego, o czym ja mówię?" Nie, no z pewnością nikt nic w życiu wartościowszego nie powiedział... :D Nie podlega to negocjacjom. W ogóle całe dobro i mądrość tego świata występuje tylko i wyłącznie nie kafeterii... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbg
Dobrze, dobrze. Ale o Twoje powody pytalam a nie tych tajemniczych 'innych'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
A tylu psychologów ile na tym topiku to nawet na konferencjach psychologicznych nie było.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jnbg no ale właśnie po: 1. piszę,że sprawdzono 2. nie chcę pisać o osobistych i to Ci powinno wystarczyć wśród ogólnych były i moje osobiste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
jnbg Dobrze, dobrze. Ale o Twoje powody pytalam a nie tych tajemniczych 'innych'' Dobre... teraz musi pomyśleć cóż to za powody ma... widać do tego czasu, jakoś nie było okazji nad tym myśleć... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden najmadrzejszy
To ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Myślała, myślała... i wymyśliła, że to osobiste.. :D Mimo, że sama o tym pisała... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnbg
Oki, rozumiem i szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest żadna filozofia, czasami wystarczy sobie zadać pytanie: co potem? czy smród jaki się potem odczuwa rekompensuje wcześniejsze chwilowe doznania, czy rekompensuje ... chociaż w sumie fajnie czasami zobaczyć taki błysk w oku żonatego faceta i ... odesłać go do żony :)widok bezcenny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Widok bezcenny? - podejrzewam, że 90% kobiet widzi ten błysk w oku... Dla mnie to akurat chleb powszedni... już nic szczególnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha... no jak ktoś się tylko na to nastawia, to będzie twierdził, że widzi co chwilę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdarza mi się...
Zawsze facet reaguje na coś nowego. To norma... prawie każdy... To jak mieć poloneza a zobaczyć ferrari. Czy facet by zdradził poloneza? Bez mrugnięcia okiem i to każda dziewczyna wie... Nic w tym nowego... a tym bardziej bezcennego... No może oprócz paszteciar... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×