Muszę zacząć oszczędzac! Od czego zacząć?

Dochody nam spadły o 4 000 zł. Od czego zacząć możliwie najbardziej bezbolesne oszcędzanie?

jest tu temat o oszczedzaniu i tam znajdziesz rady

Kiedys czytałam na Kafe o oszczędzniu, ale wyszła mi wegetacja. Ja chcę racjonalizowac wydatki, a nie rezygnowac ze wszystkiego.

no dobra spadły o 4000 tyle że nam to nic nie mówi :P wszystko zależy od tego ile teraz zostało :) ale pewniaki to: - żadziej kupować ubrania i tańsze - to samo z butami - ograniczać wyjścia do restauracji, kawiarni itp do minimum - nie wariować z zakupami w stylu gra komputerowa za 500zł :)

Dotychczas żyliśmy dość ekonomicznie, tj.\ubrania kupujemy wtedy, gdy były potrzebne albo na wyprzedażach, gier komuterowych nie mamy, kablowki też, prase mamy z pracy, z magazynów kupujemy tylko polityke. W restauracji jadamy 2-3 razy w miesiącu, obiady tylko jadamy w pracy w barku, samochód mały i w2 zasadzie nieuzywany, bo na codzień poruszamy się komunikację miejską. Kosmetyki polskie, chemia z biedronki i supermarketu. hcemy życ na tym samym poziomie ale racjonalizując, tj. nie kupując bez potrzeby. Juz wdrożyłam oszczędnośćw postaci rezygnacji z coli i napojów gazowanych oraz przestaliśmy robic zakupy tylko w dużych sklepach, bo potem połowę rzeczy wyrzucaliśmy. Jadam śniadania w domu. (lub do pracy zabieram zrobione w domu). Nie wiem co z telefonem, bo siopstra mieszka za granicą i rachunki są kosmiczne - a d. Era nie chce mi dac minut zagranicznych po 10 latach bycia ich klientem :(((((((((((((((( Złodzieje.

zalozcie ze siostra skype'a

powinnaś zrezygnować Z: mycie się pranie gotowanie sranie odzież kosmetyki

Mamy, ale skype to dobre na wieczór - czsem trzeba pogadac w trakcie dnia poza domem. :( i tu zaczyna sie problem.

gadaj z siostrą na gadu gadu albo skype

albo myć się w pracy to samo ze sraniem i sikaniem podkradać jedzenie innym pracownikom krasc cukier kawe i herbate z roboty chodzić jesc po ludziach np; sąsiedzi,tescie,znajomi

brać ubrania po znajomych i rodzinie to samo z butami myć się w szarym mydle i szamponie familijnym żadnych szminek,tuszy itp -kosztuje dużo

brać ubrania po znajomych i rodzinie to samo z butami myć się w szarym mydle i szamponie familijnym żadnych szminek,tuszy itp -kosztuje dużo

Stimera, kretynie - zjeżdzaj! Pytanie do reszty - wiem, ze dużo daje planowanie jadlospisu z wyprzedzeniem na np. tydzien. Nie umiem jednak tak zaplanować, by jakoś sprawnie wykorzystac wszystko, co kupiłam, bo zawsze mi zostają rzeczy, ktore kupiłam, zużyłam trochę i nie wiem co zrobić z reszta. macie moze takie gotowe "jadłospisy"?

Rozwiąże Twój Problem! Idz jesc di Caritasu! Weź ciuchy z Caritasu!

ło matko- to przeciez 2 wypłaty!!!

- załóżcie (ty i siostra) konta na skypie - zagraniczne rozmowy będziecie mieć za darmo - na zakupy chodź z listą i jej się trzymaj (wpisz sobie na nią czasami coś słodkiego, by cię nie kusiło wrzucanie nadprogramowych rzeczy do koszyka) - kupuj tylko tyle, ile dacie radę zjeść - zwróć uwage na opakowania zbiorcze - czasami są tańsze (ale produkty musza mieć dłuższy termin przydatności) - korzystaj ze sklepowych promocji

co do jadłospisu to też tak robimy :) robie sobie tabelke data, śniadanie, obiad, kolacja obiady sobie wpisuję co będę robić i potem na tej podstawie robię listę zakupów + liczę ile jest tych śniadań i kolacji i tyle wpisuje na kartce pod hasłem coś do chleba i po zakupach spisuję co do chleba kupiłam i wsadzam w tą tabelke :) sprawdza sie a jak czasami coś wypadnie to tak poprzestawiam by się nic nie marnowało :)

poczytaj to, całkiem fajne. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4931503 szczególnie polecam stronę 15

Dzieki za tę 15 stronę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Takich porad własnie szukalam :) Sama bym tego chyba nie znalazala :) Teraz poczytam sobie do poduszki :) A co tego, zetyo 2 pensje - cóż... zalezy ile kto zarbia . To nie jest tak, ze nam zabrakłao pieniędzy - nam po prostu troszkę mniej zaczęło wpływac na rachunek i w związku z tymi zmniejszonymi wpływami chcemy zracjonalizować wydatki, bo wiemy, ze można.

Co to znaczy, że wpływa Wam troche mniej? Jesli to jest trochę mniej to znaczy, że macie kupę kasy - po co zakładasz watek o oszczedzaniu ?????? ile macie tych pieniędzy teraz, ile Was jest, jakie macie zobowiązania? Bo bez sumy, jaką macie do dyspozycji to nie można zaproponowac niczego konkretnego.

To prawda jesteśmy bardzo bogaci ale to nie znaczy, że nie możemy odkładać. Mąż zarabia bardzo dobrze.

to zanczy, że oszczędzacie dla sportu .