alimenty po rozwodzie

mam takie pytanie. mam zasadzone alimenty na dziecko w kwocie 750 zl. dziecko dostaje je od roku, alimenty zawarto ugoda. jestesmy z mezem nadal malzenstwem, ale w separacji od roku. chcialabym zlozyc pozew o rozwod, ale boje sie czy nie zmniejsza mi alimentow, co byloby dla mnie trudna sytuacja, pomimo tego ze pracuje. czy podczas rozprawy rozwodowej moga mi zmniejszyc alimenty? googlowalam troszke, ale znalazlam sprzeczne informacje. moze ktos mi cos madrego doradzic? z gory dziekuje.

Ubezpiecz męża i zabierz na wycieczke w Tatry :)

zmniejszyli alimenty bo tatus sie odwolala do apelacyjnego

to bylo by kiepsko. oficjalnie zarabia 1800, a nieoficjalnie ponad 4000. do tego mieszka u rodzicow, gdzie nie placi za czynsz czy inne rzeczy. ja mieszkam sama, dziecko ma nieco ponad rok, ja mam 1600. coz, tak to bywa w zyciu.

I pewnie jeszcze siłą Cie wsadzali mu do łóżka?

ja mam 500zl na 18latka z orzeczonana niepelnosprawnoscia na leki miesiecznie 150zl szkola 400zl

Pierre Dolevas nie piernicz glupot, ktore niczego nie wnosza do tematu. Co ma piernik do wiatraka? tridulka zamiast pytac na forum, to zapytaj adwokata. Wydaje mi sie, ze przy tak niskich dochodach meza dziecko nie dostanie takich samych alimentow.