do mam karmiacych dzieci sloiczkami

jesli macie kanal tvn style to wlaczcie.cos dla was;-)

A co tam ciekawego mówią? Ja od czasu do czasu daję słoiczek,więc też chętnie bym się dowiedziała.

nie ma nic na tvnstyle o słoiczkach

Nie wiem czy ktokolwiek karmi dzieci słoiczkami :p chyba fakir jakiś albo inny podobny :p

a co to, kużwa, obiadków dla dzieci sie nie chce gotować, tylko chemię im serwujecie

oczywiście wszystkie idealne mamy same gotują, dom na błysk, z dziećmi się bawią, nie wsadzają do chodzików, dużo zarabiają itp itd a godzinami na kafe.... Zenada......

U mnei obiadek domowy jest swoją drogą, a chemia ze słoiczków swoją :) dziecko da radę zjeść i jedno i drugie i nic mnie nie interesuje co kto o tym myśli :) ja tam nikomu w garnki nie zaglądam :) ani w sloiczki :p

ja karmie sloiczkami, czy lepsza jest zupa z kurczaka z marketu, warzywa z marketu? Aha, wspaniale mamy kupują tylko w eko sklepach?

a ciekawe skad macie te warzywa do obiadkow domowych?z marketów pewnie gdzie najgorszy szajs....bo nie sadze ze ze swojego ogrodka. mojej kolezanki z pracy tata ma podpisany kontrakt z pewna firma do ktorej sprzedaje warzywa i bardzije ufam sloiczkom niz warzywom z marketów/bazarkow

tak na pewno wszytskie kupuja w sklepach eko produkty,jak non stop na kafe tematy ze przyjmie cos za darmo,albo ktore mleko najtansze czy pampersy:)

karmic sloiczkami, a dopiero jak pojawia sie warzywa "domowe", to dawac marchew z ogrodka itp. marchew na bazarze ma ze 30 cm dlugosci i jest gruba jak wałek - czy ktos wyhodowal cos takiego w domowym ogródku?

ja chciałabym gotować dla mojej małej obiadki ale nie mam dostępu do sprawdzonych warzyw czy owoców więc kupuje słoiczki..owoce niedługo będę miała z ogrodu rodziców i z działki teściów no i marchew itd też ale na to jeszcze musze poczekać

mi wlasnie tez pediatra kazala karmic sloiczkami.

No bo jedzenie ze sloiczkow robione jest z ekologicznych produktow:) I wcale nie ma w nich skrobii kukurydzianej, soku z winogron i innych wypelniaczy, normalnie samo zdrowie i witaminy:)

no pewnie ze niema...:-/ to trzeba bylo obejrzec ten program,zmienilybyscie zdanie. A czy uwazacie ze takie zywienie super ekologiczne jest ok? i do skonczenia przez dziecko 10 lat bedziecie tak karmic swoje dzieci,wazywa tylko z wlasnego ogrodka,wszystko ekologiczne itp itd...woda tylko kupna zrodlana i jeszcze pprzegotowana? a ktoregos razu takie dziecko zje cos normalnego ( czyt. z marketu) i zaraz biegunka,bole brzucha i wymioty. Robcie tak dalej,nie wnikam tylko potem nie placzcie.

a ja karmiłam 2 - 3 razy w tygodniu dziecko obiadkiem ze słoiczka a w pozostałe dni ugotowanym obiadkiem, tak do 10 msc życia. Potem już tylko domowe obiadki. I nie widzę w tym problemu,a jak pojechaliśmy na wakacje to słoiczek do podgrzewacza i było to badzo wygodne rozwiązanie dla wszystkich :-)

a same też jecie zupy z torebek? bo ja po 3 razie mam rzyg nawet mój pies toleruje żarcie z puszki tylko raz na tydzień, a jak nie ma humoru to raz na 2 tygodnie ;) a w pozostałe dni chce normalnego, smacznego obiadu... słoik jest dobry, jak człowiek się spieszy, raz na jakiś czas, ale codziennie?

odezwala sie Rafinka, tłusta kurwa z tłustymi wiecznie nienzazrtymi bachorami wypierdalaj kurwo do tych obsranych downów!!!