od jutra dieta

jutro mam zamiar zacząc dietę : jak najwiecej sie ruszac jak najzdrowiej sie odzywiac. Moj cel to 10 kg to wakacji. Ktoś chce się przylączyc? Razem zawsze raźniej :)

ja mogę, ale mam 5 kg nadwagi

macie jakis plan?

hmmm no w sumie mysle nad tym alby pic 2, 5 litra wody dziennie , jesc duzo wazyw i nabialow a malo weglowodanow + codzienne cwiczenia, spacery i t d

no tak prędzej schudniesz ;)

ja sie przylaczam

jeśli mogę coś doradzić to jesz dużo chudego nabiału, węglowodany tylko na śniadanie (ciemne pieczywo, owsianki), nabiał na kolację, na obiad chude mięsko z warzywami, i ze 2-3 przekąski między tymi posiłkami

przepraszam... jedz miało być :)

I najlepiej już od dzisiaj ;)

Mój cel to 6kg w dwa miesiące. Wróg: Zapał trwający max 3tygodnie. Patologiczna miłość do czekolady!! I ogólny pociąg do dobrego jedzenia i wina. Plan: Generalnie bez słodyczy i fast foodów + codziennie min. 30min ćwiczeń. Regularne posiłki, bez podjadania po 21.00 i minimum 8h snu codziennie. Co 3 dni zezwolenie na mały grzeszek ;)

jej jak ja bym chciała ważyć te 60 kg...

ja ostatnio przezylam szok jak zobaczylam ze nie wejde w spodenki ktore w tamtym roku byly nawet luzne, noi postanowilam cos z tym zrobic , do wakacji jeszcze 2 , 5 miesiaca, wiec mysle ze mam spore szanse

ja tez bym chciala 60 kg wazyc, teraz waze 70 , oby sie udalo !

dasz radę. ja jeszcze w grudniu ważyłam 87kg przy wzroście 166cm. od 2 stycznia jestem na diecie więc efekty są super ;) choć gdyby nie wpadki było by pewnie już mniej na wadze

To ja się przyłącze. Obecnie ważę 66,5kg bardzo bym chiciala do wakacji ważyć 60 kg. Też planuję nie obżerać się na noc. Jeść mniej słodyczy a więcej warzyw i owoców. Zacznę jeździć na rowerze ale jak tylko pogoda na to pozwoli. Jakieś ćwiczenia może też będę robić. Ale za bardzo nie mogę ze względu na moją przypadłość z kolanami.

Dziewczyny jak Wam idzie? :) ja jeszcze leże w łóżku. Do pracy jadę na 9. Zrobiłam sobie herbatę jakąś wspomagającą odchudzanie. Może coś zjem lekkiego. Będę się ważyć raz z tygodniu. W piątki

Witam :) Przyłącze się i ja :) Mam podobny cel, bo chcę ważyć ok. 60 kg :) Przed świętami było już 65, dzis wchodzę na wagę a tam 67,5 :o koniec tego, trzeba się wziąść za siebie od nowa.... Plan na dziś owocowy... dobrze mi to zrobi po tygodniu obzarstwa ;) a od jutra nie przekraczam 1000 kcal no i dużo więcej ruchu :)