Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malkas

odchudzanie bez przerwy

Polecane posty

Gość malkas

Witajcie, chciałam się doradzić w pewnej sprawie. Otóż w ubiegłym roku miałam pewien przykry incydent, zakończony pobytem w szpitalu. Podczas tego pobytu, ze względu na ciągłe kroplówki i inne takie, schudłam aż 7 kg. A że zawsze byłam troszkę grubsza (nie jakoś super gruba, ale też nie szczupła), to bardzo się ucieszyłam i starałam się pilnować tej wagi. Zaczełam więc stosować takie główne zalecenia pierwszej fazy diety Dukana (niezbyt ściśle, nie tak rygorystycznie - raczej wybiórczo) i przez pewien czas, kosztem wielkich wyrzeczeń nawet mi się to udawało. Ale przyszła jesień i apetyt się trochę wzmógł. Kiedy waga podskoczyła, szybko starałam się ją zbić stosując już I fazę Dukana dokładnie według jej zaleceń. Ale waga spadała albo bardzo, bardzo powoli, albo wcale. Niedawno udało mi się w końcu zrzucić dzięki Dukanowi 2 kg, ale teraz waga znowu stanęła, a ja już czuję, że nie dam rady dłużej pociągnąć diet. Czuję, że mój organizm jest już wykończony ograniczeniami. I kurcze, no, też bym chciała zjeść z czystym sumieniem kawałek placka, napić się gorącej czekolady, czy skusić się na jakiś słodycz, bez patrzenia z przestrachem na wagę... Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32896478396547896728
a ćwiczonka są ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odchudzaczka890
Proponuję nie stosować żadnej konkretnej diety tylko zmienić nawyki żywieniowe czyli ograniczyć lub wykluczyć makarony, ryż biały, jasne pieczywo, słodycze, kaloryczne produkty. Na google czy w każdej innej wyszukiwarce możesz wpisać nazwę produktu i kcal / indeks glikemiczny ( im mniejszy tym więcej możesz tego zjeść). Do tego dołącz ćwiczenia, chociaż pół godzinki dziennie ( możesz ćwiczyć w domu). Licz kalorie np max 1200-1300 plus ćwiczenia. Nie jedz po 18-19 ( najlepiej nie jedz 4 godziny przed snem). Konkretne diety nie są za fajne bo szybko się nudzą, kusi Cie ciacho? zjedz ale jeden mały kawałek , raz na jakiś czas. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkas
Problem w tym, że ja nie jem nawet 1000 kcal dzienie. może tak z 800... i to w dodatku najczęściej tak, że jem wielkie śniadanie, a potem już nic do końca dnia. Wiem, tutaj zmiana nawyków wydaje się radą oczywistą...tylko że boję się przytycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkas
a co do pieczywa, ryżu i makaronów, to absolutnie tego nie jadam. jem to, co jest dozwolone w I fazie Dukana. I nie mam pojęcia, jak wrócić do jakiejś normalnej, zdrowszej diety, kiedy nauczyłam swój organizm tego, że dostarczam mu mniej więcej tylko 800 kcal dziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkas
I jak przestawić organizm z jednego wielkiego posiłku na kilka małych? bo to wcale nie jest takie łatwe jak się wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijanka
a ten pobyt w szpitalu , byl po jakiejs diecie? tzn zwiazany z dieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dukan jest niezdrowy
przy nim trzeba dużo pić wody najlepiej niegazowane i nisko sodowej min 2 litry :( od kroplówek zawsze się chudnie nawet jak człowiek nie ma za bardzo z czego to ta waga poleci , nie wiem może się odwadnia też .najlepiej chyba liczyć te kalorie czyli trzymać dietę 1000 kcal nie mniej i się ruszać, to na pewno nie odbije się na zdrowiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malkas
nie, nie. przed szpitalem nie stosowałam żadnych diet. Napisałam o nim dlatego, że będąc tam byłam praktycznie na sześciodniowej głodówce (tzn. na samych kroplówkach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijanka
myslaalm ze przesadzials z jakas rygorystyczna dieta i wylądowałaś w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podchodzisz niewłaściwie
zbyt restrykcyjnie. Pamiętaj, że odchudzanie to długotrwały proces (jeżeli masz dużą nadwagę) i wymaga tego abyś się w nim nie męczyła, a przede wszystkim dostarczała wszystkie potrzebne substancje odżywcze i to w odpowiednich ilościach (oblicz sobie PPM to podstawa, jak będziesz jadła mniej kalorii to organizm będzie spowalniać, może dlatego twoja waga stoi w miejscu). Nie neguj pieczywa czy makaronu (oczywiście nie mówimy tu o ogromnych dawkach). Grahamka z szynką drobiową to bardzo dobry posiłek na przykład. Ugotowany makaron ma 120 kcal w 100 gramach czyli tyle co jogurt. Jedź 5 posiłków dziennie, najlepiej co 3 godziny (bywa różnie, ale grunt, żeby nie było zbyt dużych przerw na przykład 7 godzin, a potem 2 godziny i 2 godziny). Koniecznie śniadanie, a ostatni posiłek tak koło 18-20 (4 godziny przed snem). Te wszystkie chęci na placki czy czekoladę będą coraz mniejsze wraz ze zmienianiem nawyków i wprowadzaniem zdrowej diety, aż sama będziesz wybierała co chcesz jeść i w jakich ilościach. Co do dukana to nie jest to dobra dieta, owszem chudnie się, ale podobne efekty będziesz miała po prostu zwiększając ilość białka w diecie (kurczak, indyk, chude ryby, wołowina). A tak poza tym pamiętaj, że to nie jest jakiś obóz szkoleniowy, zjedz czasami coś słodkiego albo co lubisz, nawet w ciągu dnia, ale pilnuj kalorii. Unikaj jednak zupek chińskich, bo zawierają glutaminian, który bardzo pobudza łaknienie i na samej zupce się nie skończy. No i ćwiczenia, ale nie na zasadzie, ćwiczę godzinę spalę 100 kalorii. Nie o to w nich chodzi, ale o przyspieszenie metabolizmu i kształtowanie sylwetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podchodzisz niewłaściwie
Ja z takim nastawieniem schudłem 20 kilogramów w niecałe 2 miesiące (od końca lutego, ale przyznam, że ten szybki spadek to wynik sporej nadwagi). Tak czy inaczej są efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podchodzisz niewłaściwie
Oprócz tego jest jeszcze coś takiego jak dieta skokowa. Załóżmy, że 3 dni jesteś na diecie czyli mało kalorii (PPM), a 4 dnia jesz normalnie, czy dzienne zapotrzebowanie energetyczne. I znowu dieta. Podobno pomaga, bo organizm nie czuje się zagrożony, widzi, że ma stały dostęp do pożywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podchodzisz niewłaściwie
No i jeszcze woda. Pij co najmniej 2-3 litry dziennie . To chyba już wszystko. Życzę ci zdrowego i jak najszybszego osiągnięcia wymarzonej wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alex2712
Mój sposób na odchudzanie jest taki (schudłam 20 kg w 7 tyg., a się nie głodziłam). 1. Nie jem po 18.00; 2. Zmieniłam nawyki żywieniowe. Jem: Produkty mleczne niskotłuszczowe - np: twaróg chudy, serek wiejski 3%, mleko 0%, płatki z mlekiem, kasza manna na mleku 0%, jogurty naturalne, kefir, maślankę itp. jajka Owoce i warzywa (dużo kiwi - bomba witaminowa! i mikroelementowa), kapusta, papryka, kalafior, brukselki itp. Mięso wołowe, drób bez skóry pieczony i gotowany, ryby gotowane na parze. Brązowy ryż Nie jem: chleba, słodyczy, ziemniaków, ryżu białego, wieprzowiny, smażonego, żółtego sera, majonezu, masła. ... No trzeba patrzeć co ma ile kalorii, ale też i dużo białka a mało tłuszczu. Okresowo z przerwami jem tabletki drożdżowe. Jak jest impreza to warto jednak zjeść kawałek ciasta, ale żeby od razu nie rzucać się na wszystko bez opamiętania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×