brazowienie tuji czy to fytoftoroza czy brak swiatla i odpowiedniego nawilzania?

witam serdecznie ! NIE MAM JUZ SIE DO KOGO ZWROCIC O RADE I POMOC FACHOWA.MOŻE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ MĄDRZEJSZY I BARDZIEJ DOŚWIADCZONY NIŻ JA W DZIEDZINIE TUJI.:) MAM PROBLEM Z TUJAMI SZMARAGD ODMIANA. POSADZILAM W TAMTYM ROKU MALE TUJE OK 60 CM DO OGRODU PRZY SIATCE.PIERWSZA PARTIA WIOSNA A DRUGA JESIENIA. TE SADZONE WIOSNA SA CAŁKIEM FAJNE. NATOMIAST TE KTORE SADZILAM JESIENIA PORAŻKA ŻYCIA. WYGLADAŁY ZDROWO. I TUTAJ MÓJ PROBLEM SIE ZACZĄŁ. JAK JE SAZDILAM BYLO OK TYLKO MUSZE SIE PRZYZNAC ZE TRZYMANE BYLY PRAWIE 2 TYG W GARAZU GDZIE JEST MALO SWIATLA 1 MALE OKIENKO (NIE WIEMMOZE TO TEZ MIALO WPLYW NA TO CO SIE STAŁO:(). TUJE PO POSADZENIU ZACZĘŁY OD GÓRY ZMIENIAC KOLOR NA TAKI LEKKO BRĄZOWY LUB RUDAWY . PRYSKALAM TOPSINEM TAK MI ZALECONO . NIEKTORE JUZ WTYKOPALAM PO TEJ ZIMIE A NIEKTORE SA JESZCE W SRODKU ZIELONE I WYDAJA SIE ZDROWE A NA ZEWN MAJA OZNAki choroby brazowe i maja suche gałązki. BARDZO PROSDZE O POMOC TO DLA MNUIE BARDZO WAZNE CZY TO JEST CHOROBA FYTOFTYROZA CZY MOZE JEDNAK MÓJ BŁĄD W ODŻYWIANIU ICH ,PODLEWANIU I BRAKU SWIATŁA PRZEZ PRAWIE 3 TYG. NIE WIEM CO MAM ROBIC CZY MOGE W TO M-CE SADZIC NOWE TUJE A BARDZO MI NA TYM ZALEZY CZY MUSZE ODKAZIĆ ZIEMIE CZY NIE. A JEŻELI TAK TO ZA JAKI CZAS MOGE SADZIĆ NOWE TUJKI. I JESZCZE JEDNO CZY TA CHOROBA SZBKO SIE ROZWIJA??

A moze te tuje sadzone jesienią ci zmarzły? Ja ze szmaragdami nigdy nie miałam problemu( chyba, że pies podsikał).Jeśli jest to choroba o której piszesz to są raczej do wymiany. Poczekaj trochę i zobaczysz co się będzie działo dalej. Mam nadzieję, że na zimę nie sypałaś pod tuje nawozu zawierającego azot?

pewnie mają coś im brakuje. Są nawozy przeciw brązowieniu igieł. Ja zawsze kupuję firmy Agrecol, które się sypie pod drzewka.

czyli mroźna i sucha, należy wszystkie rośliny zimozielone podlewać, bo przemarzają