Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapracowany facet

mam zerowe poowdzenie u kobiet, z czego to się bierze ??

Polecane posty

Gość zapracowany facet

nie piję, nie palę, nie mam nadwagi, jestem wysoki, myje się regularnie, golę, jestem raczej spokojny, szanuję ludzi .. ale to wszystko za mało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Zrezygnowana...
Hmm, może to jeszcze kwestia charakteru? Piszesz, że jesteś spokojny. A jak kwestia otwarcia na inne osoby? Śmiałości w podejściu do nich? Kiedy podoba Ci się kobieta próbujesz nawiązać kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapracowany facet
Nie próbuję skoro nie widzę oznak zainteresowania z jej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie piję, nie palę, nie mam nadwagi, jestem wysoki, myje się regularnie, golę, jestem raczej spokojny, szanuję ludzi .. ale to wszystko za mało " musisz wypisac sie z PiS-u :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapracowany facet
PiS? chyba nie oglądałeś reklamówki wyborczej Pisu autorstwa Szymona Majewskiego .. w Pisie tankują wszyscy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kloc5555
Teraz dziewczyny wolą przystojnych kozaków, dopiero potem jak dostaną nauczkę to szukają takiego właśnie spokojnego, bez nałogowego chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz dziewczyny wolą przystojnych kozaków" skoro obracasz sie w kręgu szesnastek ;) to i pewnie masz rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Zrezygnowana...
Oznaka zainteresowania? ;) Może nie wiesz, ale jest cała masa kobiet, które w momencie gdy mężczyzna im się podoba panikują i zaczynają starannie to ukrywać. Więc jak dziewczę na Twój widok spuszcza głowę czy ucieka wzrokiem to nie oznacza, że Cię nie zauważa - może być wręcz przeciwnie. To chyba jest instynktowne, bo występuje także u innych gatunków - taka nieco przewrotna natura kobieca ;) Może chodzi o prowokowanie? Nie wiem, w sumie nie zastanawiałam się nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Zrezygnowana...
Ewentualnie też pozorny brak zainteresowania może być wynikiem nieśmiałości. Szczególnie u kobiet z zerowym doświadczeniem na koncie. Panikuje, bo nie wie jak się zachować. Tu jest o tyle ciężej, że trzeba taką oswoić i dopiero po dłuższym czasie znajomości można przejść dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kloc5555
W kręgu szesnastek się nie obracam. W żadnym kręgu związanymi z kobietami się nie obracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kloc5555
Widzę na ulicach jak to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R-78
"Nie próbuję [nawiązać kontaktu] skoro nie widzę oznak zainteresowania z jej strony" ale czego oczekujesz? że kobieta będzie się na ciebie gapić w zachwycie lub wręcz sama do ciebie podejdzie i zagada? takie coś jeszcze ujdzie w liceum, dorosły facet jest zdany sam na siebie. równouprawnienie to bujda na resorach, i szanujące się kobiety wiedząc o tym nie wychodzą przed szereg. brak zainteresowania płci pięknej czasem też bierze się z paru innych czynników: sposób zachowania, poruszanie się, styl ubioru, nawet gestykulacja sporo o tobie mówią. mimo jednak iż w necie roi się od porad jak się dopasować do schematu samca zdobywcy wydaje mi się, że takie wypracowane zachowanie zawsze będzie sztuczne i odpychające dla inteligentnej dziewczyny. bądź sobą, jeśli jakaś kobieta wpadnie ci w oko, staraj się zdobyć jej zainteresowanie, nie oczekuj, że sama do ciebie przyjdzie. czasem wystarczy uśmiech, czasem dłuższa rozmowa pod byle pretekstem. grunt to nie marnować okazji, bo każda próba czegoś tam cię nauczy. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kloc5555
Po prostu wiem, że szans nie mam. Nie raz słyszałem jaki to ja paskudny, nawet własna ciotka tak gadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kloc5555
Wiem, że mówią prawdę. Widzę jak ludzie się ze mnie śmieją. Przypominam neandertalczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
z niewiedzy o psychice kobiet! I z twojego podejscia do nich, dlaczego wymagasz zeby sie toba interesowac skoro wydajesz sygnalki ze ty nie jestes zainteresowany, Takie bledne kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKANKA
Trudno cokolwiek stwierdzić, nie znając Cię osobiście. Mam trzy pytania - jeśli można :) - w jakim jesteś wieku? - czy kiedykolwiek byłeś już w związku? - czy w najbliższym otoczeniu (np. praca, znajomi, nawet osoby które znasz z widzenia ze sklepu czy autobusu) nie masz żadnych wolnych kobiet, które by ci się podobały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BaraniKretyn
To neandertalczyki jeszcze istnieją? Haha... nawet nie próbuj do żadnej zagadywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKANKA
@ BaraniKretyn Dlaczego? Wydaje się być sympatyczny. Neandertalczycy nie mieli chyba takich problemów ;) W naszym społeczeństwie te kłopoty wynikają z wyuczonego gorsetu zachowań ;) Ludzie są introwertykami, otwierają się dopiero mając pewność o anonimowości. Na czacie czy forum napiszą wszystko to, czego w życiu by z siebie nie wydusili rozmawiając z kimś twarzą w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kloc5555
10:05 [zgłoś do usunięcia] BaraniKretyn To neandertalczyki jeszcze istnieją? Haha... nawet nie próbuj do żadnej zagadywać... Wiem, dlatego napisałem, ze nie mam szans, więc o zagadaniu do jakiejś wiadomo, że tego nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojna_33
Nie martw się, na pewno istnieje dziewczyna która Cię pokocha całym sercem, może przyjdzie Ci jeszcze odrobinę poczekać, a może - wręcz przeciwnie - szczęście jest bliżej niż myślisz? Niektórzy niestety muszą dłużej poczekać na miłość życia, ale z tego, co zaobserwowałam, potem potrafią bardziej to docenić i dbać o związek, więc: będzie dobrze. Uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się, na pewno istnieje dziewczyna która Cię pokocha całym sercem" Mama cię kocha na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polska gola 1945
Neandertalczyku, lepiej nie zakładaj w przyszłości rodziny. Mam nadzieję, że ci się nie uda żadnej kobiety do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapracowany facet
- w jakim jesteś wieku? prawie 29 - czy kiedykolwiek byłeś już w związku? niestety nie - czy w najbliższym otoczeniu (np. praca, znajomi, nawet osoby które znasz z widzenia ze sklepu czy autobusu) nie masz żadnych wolnych kobiet, które by ci się podobały? jest mnóstwo (głównie w dzielnicy w której mieszkam), ale każda z którą udało mi się pogadać to kogoś już ma, w pracy niestety sami faceci, z kolei znajomi pozakładali rodziny (przynajmniej ci którzy zostali w kraju) i zmieniły się ich priorytety - zamykają się w swoich enklawach, fortecach .. pielęgnują własne ogródki. Poznawanie nowych osób zawsze było moją piętą achillesową .. nigdy nie wiadomo na kogo się trafi, a w dzisiejszych czasach ludzi złych lub niezrównoważonych jest całe mnóstwo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKANKA
Dzięki za odpowiedzi :) Faktycznie po skończeniu studiów coraz ciężej jest znaleźć kogoś, bo ludzie łączą się w pary i tym samym też znikają z pola widzenia - ilość znajomych topnieje, mniej jest spotkań, wspólnych imprez czy wypadów. W takiej sytuacji można ewentualnie spróbować wolny czas spędzać na poszerzaniu swoich zainteresowań, dzięki temu znajdziesz się w gronie osób z podobnymi upodobaniami, które mają czas - więc przypuszczalnie są wolne. Tyle, że - jak piszesz - jesteś zapracowany. A te kobiety w najbliższym otoczeniu, z którymi dotąd nie rozmawiałeś? Dużo ich? Ciężko Ci będzie nawiązać z nimi kontakt? Z osobami z najbliższego sąsiedztwa jest o tyle łatwiej, że zawsze znajdzie się wspólny temat - od nowego znaku na parkingu po narzekanie na psie kupy na chodnikach ;) Ciężej chyba z dziewczynami które zna się tylko przelotem z widzenia. Ale zawsze można zapytać choćby o godzinę, drogę czy model telefonu, którym się akurat w autobusie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×