Matka z dzieckiem w PUP.

Od maja 2011 byłam zarejestrowana w urzedzie pracy jako bezrobotna. Mam 5.5 miesieczne dziecko, wiec nie mogłam przyjac pracy. 11.04.2012 musiałam sie wvyrejestrowac bo Pan w Urzedzie powiedział, ze jesli ktos jest u nich dluzej niz pół roku to musi przyjac prace lub sie wyrejestrowac. Dodał tez, ze w maju mam przyjsc znów sie zarejestrowac. Tylko teraz sie zastanawiam czy mnie zarejestruja jak powiem, ze mam małe dziecko.Wiadome, ze pracy nie przyjme bo z kim dziecko zostawie. Mój chłopak(ojciec dziecka) pracuje, wiec z nim nie moge małej zostawic.

To wcale nieprawda, nie musiałaś sie wyrejestrowywać po odrzuceniu oferty pracy :o tracisz tylko prawo do zasiłku, ale nie do ubezpieczenia np. Na Twoim miejscu zrobiłabym taką jazdę osobie która okłamała mnie że muszę sie wyrejestrować że zapamiętałaby mnie do końca życia

Laura, no własnie, moim zdaniem to bzdura.

I oni tam nie robią żadnej łaski że Ciebie zarejestrują, najmniejszej nawet.

Nie wyrejestrują bo nie mają takiego prawa :) chyba że ktoś nie będzie sie stawiał na podpis. Inaczej ludzie są latami pozapisywani dla ubezpieczenia właśnie.

Laura ale jest tak ze jak 3 razy nie przyjmiesz ofert to Cie wypisuja nie?

no i dopiero po 3 miesiacach możesz się ponownie zarejestrować. to samo jak się nie stawisz n termin i w ciągu 7 dni tego nie usprawiedliwisz. mama racje?

Nie wiem, wydaje mi sie że nie, tylko tracie sie prawo do zasiłku o ile siego ma, a ludziom którzy są bez prawa do zasiłku mogą naskakać :p Ja co prawda nigdy nie byłam zapisana w PUP ale moja babcia tam pracuje więc co nieco wiem.

ale tak mówią że jeśli 3 razy odrzucisz oferte lub się nie stawisz to Cię automatycznie skreślają z listy i dopiero za 3 miechy możesz znów się zapisac. ja jestem zarejestrowana od listopada i chciałabym wiedziec na bank. mozesz spytać babci?:P

Nie miałam zasiłku . Wyrejestrowałam sie, niech im będzie. Ale w maju pójdę znów się zarejestrować. Tylko teraz boję się, ze mnie nie zarejestrują jak powiem, ze mam dziecko. Bo wiadomo, że pracy nie przyjmę.

Jeżeli trzy razy nie przyjmiesz oferty w swoim zawodzie, to Cię wyrejestrują, moja mama tak miała i potem po 3 miechach znowu. Ale wystarczy przyjąć ofertę, pójść, pokazać się firmie od strony takiej, że i tak nie przyjmą i z głowy.

Oczywiście do podpisu trzeba sie stawiać w terminie, ale o innej możliwości wypisania kogoś nie słyszałam. Za to słyszałam o tym że często namawia sie ludzi żeby np przepisali sie z ubezpieczeniem na małżonka który pracuje, albo że czepiają sie że ktoś nie szuka pracy, umawiają na dodatkowe podpisy itd ale nie mogą sami wypisać. Autorka tez właśnie pisze że facet kazał jej sie wyrejestrować...no właśnie, a po co miałby kazać gdyby mógł ja sam wypisać?

Nigdy zadnej pracy mi nie proponowali. A na wyznaczony termin zawsze się wstawiałam w Urzędzie.

To bezprawnie ci tak powiedział, chyba że jakieś zmiany w przepisach czy inaczej matki z dziećmi traktują, nie wiem

mi tez żadnej pracy nie zaproponowali, więc nie wiem . ostatnio była 15 lutego a teraz mam 15 maja termin i nie wiem. boję się ze będą mnie naciskać własnie do wypisu czy coś ale nie moga bo stawiam się w terminie...wiesz, jakbym miała męża to wolałabym byc na jego ubezpieczeniu niż się użerać z tym durnym pupem ale tak to nie mam wyjścia

Nie mamy z chłopakiem jeszcze ślubu. Gdybyśy mieli to miała bym gdzies ten Urząd Pracy. Bym była na niego ubezpieczona. Powiedzcie mi tylko czy nie będę miała żadnych problemów z ponownym zarejestrowaniem się, gdy powiem im , ze mam małe dziecko ?

No nie wiem, pewnie jest tak jak piszecie :) nie będę sie sprzeczać. Tyle że autorko jak powiesz pracodawcy że masz małe dziecko i nie masz np z kim zostawić to spokojnie powie że cie nie chce a za to na pewno nie mogą cię wypisać :D Tak że spokojnie :)

Moja znajoma też się dziwiła, ze kazał mi się wyrejestrowac. Ona też ma małe dziecko i jest juz ponad rok w urzędzie. W tym urzędzie co ona jest zarejestrowana są przynajmniej ludzie z sercem. Wiedzą, że ma dziecko więc tylko podpisuje , ze była i wychodzi. Pracy jej nie proponują , ani nie każa się wyrejestrować.

ja etz mialam podobniez, odmowilam dwie oferty pracy ale jak kurwa mialam je pzyjac skoro jestem samotna matka, odrzucilam popierdolila mi babka nad uszami ze skoro ejstem zarejestrowana to i gotowa do pracy ale kurwa nie pomysla ze czlek sie rejestruje dla ubezpeiczenia. Takie debile tam siedza bez umiejetnosci prostego myslenia. Nie dalam sie wyrejestrowac i koniec

ja mialam zasilek i tak mogli mi cwele naskoczyc

jak nie dałaś się wyrejestrowć? co jej powiedziałaś? przeciez jakby chciała (jeśli prawo za nią bo nie wiem- na bank jak odrzucisz 3 oferty to Cię skreślają inie ma zmiłuj) to by Cie tylko poinformowała że nie spełniasz warunków (czyli nie chcesz przyjąć pracy a pup jest dla szukających pracy) i godbay

wstawiaj się na spotkanie w pup to nikt cię wyrejestrowywał nie będzie:O

robią z cb durnia! ja jestem zarejestrowana od ponad 3l i mimo ze mam dziecko nigdy nic takiego w up mi nie powiedziano. nie mam prawa do zasiłku i nie mówię im że nie mam jak podjąć się pracy bo z kim dziecko zostawię. od tych 3l dostalam raz ofertę pracy w zawodzie ale facet napisal mi ze nie spełniam oczekiwań i dalej szukam pracy stałej bo pracuje jako opiekunka a przez up mam ubezpieczenie i tyle. zawsze można zatrudnic nianie

No właśnie, bo nie mogą kazać sie komuś wyrejestrować z powodu nie przyjęcia ofert pracy, mogą jedynie dyscyplinarnie za niestawienie się na podpis bez wytłumaczenia np bez zwolnienia lekarskiego. Za to żeby sie ludzi pozbyć wmawiają im że mają sie sami wypisać bo np nie przyjęli ofert pracy, ale to jest bezprawne i ten sam facet w życiu by sie nie przyznał że kazał sie Tobie wyrejestrować i oczywiście zawsze co któryś człowiek da sie skołować i zastraszyć i sie wyrejestruje sam. I wszystko jest w porządku bo przecież wypisałaś sie sama. Gdyby przepisy były po ich stronie zostałabyś tylko poinformowana listownie że zostałaś wypisana i nikt nie kazałby sie Tobie wypisywać.

no to jak w końcu. a jak sie 3 razy nie przyjmie ofert to tez nie moga wyrejestrować? tu we Wroclawiu takie są warunki. 3 razy nie przyjmiesz i wypad- i po 3 miechach mozesz się zarejestrować ponownie. to jak w końcu jest?

Robi się tak: przyjmujesz ofertę pracy, którą dał ci urząd, jedziesz do pracodawcy i mówisz,że masz małe dziecko. Jeśli jest mądrym człowiekiem wpisuje ci, że nie nadajesz się do tej pracy bo masz nie taki kwalifikacje jakich on oczekuje.Przecież to jego prawo wybrać sobie pracownika, który mu odpowiada. A jeśli chce cię zatrudnić zgadzasz się, jednocześnie informując, że zaraz idziesz z dzieckiem do lekarza, ponieważ strasznie płacze i prawdopodobni ma zapalenie ucha i biegunkę. ZAWSZE DZIAŁA!

po pol roku trzeba sie bylo wyrejestrowac. Ktos Cie oklamal i zrob z tym porzadek! A co do pracy...jestes zarejestrowana i jezeli rejestrujesz sie w pup tzn ze chcesz pracowac...wiec w sumie to ze masz dziecko Cie nieusprawiedliwa. Bierzesz zasilek za co po co? dlaczego jestes zarejestrowana w pup jak i tak do pracy ie pojdziesz?

biore zasilek bo kurczę chyba pracowałam ? a w UP sie rejestruje po to by mieć ubezpieczenie!! tak ciezko zrozumiec?

W PUP kobiety, które mają dzieci są zarejestrowane po to, aby mieć ubezpieczenie. I uważam, że należy się im to jak psu miska!

w tym kraju na serio najciezej to maja samotne matki, wszytsko pod gorke ale idzcie i rozmnazajcie sie.