Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ibiza200

Dopasowanie w związku

Polecane posty

Gość ibiza200

Na podstawie waszych doświadczeń lub rozmyślań - jak myślicie, lepiej żeby obydwie osoby w związku były podobne charakterami i zainteresowaniami czy wręcz odwrotnie, że lepiej żeby się różniły? Pytam, ponieważ poznałam super chłopaka, ale jestesmy zupełnie inni, i naprawdę mnie to martwi. On jest spokojny, twierdzi że się wyszalał, nie pije, nie pali, nie chodzi na imprezy (w przeciwieństwie do mnie), słucha innej muzyki niż ja. A jednak strasznie nas do siebie ciągnie. Myśląc nad tym, dochodzę do wniosku, że te różnice między nami kiedyś mogłyby dać o sobie poważnie znać. Przeżyliście kiedyś coś takiego? Jakie jest wasze stanowisko w tej sprawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki85783703970q9
na poczatku roznice daja rade, z czasem przestaja, tylko podobienstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Różnice powinny być na tyle nieznaczące, żeby nie prowadziły do nieporozumień. Zawsze warto spróbować. Nigdy nikogo nie powinno się dostosowywać do siebie, zmieniać (bo zmiana wtedy jest tylko odgrywaniem roli dla zaspokojenia wymagań partnera). Nie widzę przyszłości co do różnic zasadniczych tj. wyznania, tradycji, systemu wartości. Masakra w dotarciu się i wymaga sporo dojrzałości. Często kończy się klęską, jeśli nie ma odpowiedniego przygotowania. Poza tym ty pewnie jeszcze zmienisz się, masz na to czas. Bylebyś gościa nie krzywdziła. Nie ma nic gorszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja się przyłączę
To zależy na ile zdolni jesteście do kompromisów. Obydwoje!!! W moim małżeństwie tak właśnie jest. Ja-ogień, on -woda. Na początku ta "inność" fascynuje, potem może przeszkadzać, dlatego ważne jest wypracowanie obustronnego kompromisu...Wtedy można żyć w zgodzie dłuuuugie lata...My żyjemy już 20...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje, że jednak trzeba być podobnymi do siebie z charakteru i mieć dużo wspólnych cech i zainteresowań - żeby się ze sobą nie nudzić, nie zaistniała rutyna,... ale mieć pewne różnice, które sprawiają że druga osoba zawsze będzie interesująca. Teraz tylko pytanie czy to co was dzieli w końcu ostatecznie was nie rozdzieli. W końcu jego twój życia może zacząć poważnie wkurzać, a i ty nie będziesz szczęśliwa z kim kto po 5 latach najchętniej będzie siedział tylko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli Was do siebie ciągnie, to pasujecie do siebie. Ja niby z moim niestety byłym partnerem niby pasowałam, bo mieliśmy podobne zainteresowania, podobnie postrzegaliśmy świat, oboje byliśmy wegetarianami, odoje zajręceni na punkcie ekologii, podobne oczekiwania co do partnera i nie zagrało :(. Skoro Wam jest ze sobą dobrze, to nie szukaj drugiego dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi się wydaje
że Dusia ma rację a January blefuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×