Wywołanie okresu.

Znacie jakieś sposoby na wywołanie okresu?

iść do ginekologa i mu powiedzieć o problemie, on na pewno coś poradzi.

Ciepła kąpiel, coś ciepłego na podbrzusze :) Mi pomagało :) (teraz nie stosuję tych "metod" :P

Takie metody stosowałam, by okres był mniej bolesny :D pomagało.

To u mnie było inaczej, gdy spóźniał mi się okres (a jeszcze nie brałam tabletek anty) i miałam schizy... to wywoływałam ciepłym , a jak okres przyszedł to był jak wodospad i tak bolesny, że ledwo wytrzymywałam :))

obfite i bolesne miesiączki to była norma, przy tabletkach jest o wiele lepiej :)

dokładnie, chociaż to moje 1 krwawienie (bo dopiero zaczęłam je brać) :)

będzie lepiej. Poł roku brałam dianę35 i czułam się o wiele lepiej, teraz jestem w trakcie zmiany tabletek na cilest, więc zobaczymy jakie będzie krwawienie za miesiąc. :)

ja biorę daylette :) przez prawie całe opakowanie plamiłam :P ale już jest oook :)

na szczęście plamienia mi się nie zdarzyły, ale obecnie czuję się jakbym dostała porządnym młotkiem w głowę i dobita byłabym czymś szklanym. :) strasznie mam cięzką głowę, a o uczuciu kręcenia się w niej i odruchach wymiotnych nie wspomnę.

Bo ja czuję, że mi się tam to kumuluje, ale nie spływa i chce to jakoś tak rozluźnić... Bo mam twarde podbrzusze i wyczuwalne to wszystko tam..

ile miesiączka Ci się spóźnia?

Waha mi się cykl tak 27/30 dni, a dzisiaj wybija 35 dzień cyklu...

jeszcze kilka dni możesz zaczekać, jeśli nie dostaniesz okresu naprawdę lepiej udać się do ginekologa. Okres może Ci się spóźniać, np. przez stres, chyba że współżyłaś bez żadnego zabezpieczenia.

Jeszcze nigdy nie współżyłam co najwyżej 5 miesięcy temu petting. A co do stresu to jestem strasznie nerwowa i z byle powodu potrafię panikować i się nieźle zestresować, a ten miesiąc taki był niestety dla mnie. Ciągle się denerwowałam! Mama mówi, że to stres i nie mam się co martwić bo lada dzień może się pojawić...

Więc możliwe, że okres spóźnia Ci się przez stres. Mama ma rację, nie denerwuj się.

Dziękuję Ci :) Nawet nie wiesz jak to wspiera człowieka i potrafi go tak "rozluźnić" :D A brzusio mnie tak pobolewa, znaczy takie skurcze mam ;(

trzeba czekać i się nie stresować :) a brzuch może boleć Cię właśnie na miesiączkę.

To dobrze :) Bo kurczę... taka mała rzecz a tak stresuje! :D