Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Owoc maliny

Facet biedniejszy? Czy związałybyście się z...

Polecane posty

Hipotetyczna sytuacja-Czy związałybyście się z facetem, który jest biedniejszy od was? Kobieta: Jest dosyć ładna, ma mieszkanie, samochód, wyższe studia. On: Ma pracę (nie zarabia zbyt wiele), nie ma mieszkania(ewentualnie kiedyś będzie miał kredyt) ani samochodu. Co o tym sądzicie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie związałabym się
z biedniejszym. sama mam mieszkanie, studia, samochód (w kredycie) i nie wyobrażam sobie, żeby gołodupiec miał z tego korzystać.niestety, nie jestem sponsorką, ani mamusią. związek to wymiana dóbr (szeroko pojętych) i obowiązuje zasada wzajemności. nie ma to nic wspólnego z pustotą czy pychą- ot, realistyczne spojrzenie na świat. u mnie facet może nie mieć (ewentualnie!) auta, ale i to nie bardzo. musi obowiązkowo mieć mieszkanie i studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etyka . . .
hehehe i kobiety to niematerialistki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomorzanka1981
Wszystko zależy od charakteru mężczyzny. Jeśli byłby to dobry i mądry człowiek, to mając w zasadzie wszystko, niczego by nie brakowało - bez zastanowienia zdecydowałabym się na taki związek. A jak cwaniak i leń, to... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie związałabym się
nie jestem materialistką, bo nie szukam bogatego sponsora. szukam kogoś na moim poziomie, ani wyżej, ani niżej. to nie materializm, tylko realizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
chyba ze w przyszlosci ma szanse zeby ci przynajmniej dorownac ,jak nie do taki zwiazek nie przetrwa Zawsze w podswiadoosci bedziesz miala go zamalo wartosciowego i zaczniesz nim pomiatac ,znam takie uklady w kregu znajomych strasznie sie mecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanse zeby ci przynajmniej dorownac Co masz przez to na myśli?Też dorobić się mieszkania czy zarabiać tyle samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam biedniejszego faceta i dla mnie to nie problem. Mój mężczyzna jest po przejściach, kiedyś miał własną firmę, świetnie zarabiał, miał piękny dom. Teraz ma tylko stary samochód i kiepską pracę. Jest najcudowniejszym facetem jakiego znam. Bardzo się kochamy i każdego dnia cieszę się, że się na początku nie zniechęciłam jego sytuacją materialną. Pieniądze raz się ma, raz się ich nie ma. Najważniejszy jest człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogaty jestem a chce jeszcze
Dziewczyny, właśnie żeście mi uświadomili że muszę wywalić swoją kobietę z domu. Nie ma wyższych studiów, nie pracuje bo opiekuje się naszym dzieckiem, nie ma też mieszkania ani samochodu, pochodzi z biednego domu. Więc idąc waszym tokiem myślenia, to gdzie ja miałem oczy? Wywalę ją na zbity pysk. Szkoda że tak mało facetów myśli jak ja, gdyby też tak myśleli i takie wywalili, to nagle 90% kobiet znalazło by się na bruku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johny nawalony
jak czytam wypowiedzi pani "nie zwiazalabym sie" to przestaje wierzyc w normalne kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iofjiorferguir
Moja zona juz sie pakuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda........
podane granice wieku wskazuja raczej na mlodego faceta, mało osob w tym wieku ma mieszkanie (zwlaszcza bez kredytu) no chyba że rodzice kupili albo trafił sie jakiś spadek po babci itp oceniajac osobe w takim wieku raczej trzeba patrzeć na jej potencjał niż obecny stan posiadania:P poznajac kogos można już wnioskować czy ta osoba jest pracowita, inteligentna i daje jakieś perspektywy na przyszlosc np jakiś samochód praktycznie kazdy może sobie obecnie kupić ale jak nie ma w ogole w tym wieku prawa jazdy to jak dla mnie zła prognoza, podobnie jak ktoś ma kiepską prace i nie podejmuje prob zeby znaleźc lepsza, dokształcić sie w razie potrzeby itd🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypilam sok z cytryny
Biedny facet odpada, zmarnujesz sobie życie. Najlepszy jest facet kilka lat starszy już z jakąś pozycją zawodową i dobrze zarabiający. Wtedy Ty będziesz mogła mniej pracować albo nawet w ogóle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda........
wypilam sok z cytryny, jak jakaś kobieta nie ma ambicji rozwoju i samodzielności tylko chcaiłaby być na utrzymaniu męża to oczywiście masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypilam sok z cytryny
Jestem na utrzymaniu męża zajmuję się domem i dzieckiem ale nie uważam, że nie mam ambicji i samodzielności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tutaj trąci hipokryzją bo jak facet ma mieszkanie, samochód i studia to jest naturalne, że kobieta moze z tego korzystać. I jeśli facet napisze "nie wyobrażam sobie, żeby gołodupiec miał z tego korzystać.niestety, nie jestem sponsorem, ani tatusiem. " to go zjadą. A kobieta to już jest wyzwolona i wgle. I w tym wieku za własne pieniądze mało kto ma mieszkanie, więc sory, nie jego wina, że mu babcia nie zmarła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant......
A ja związałam się z facetem biedniejszym od siebie.Nie miał auta, mieszkania - nic.Praca tylko dorywcza, wykształcenie niższe od mojego. I co? Minęło parę lat.Mieszkamy u mnie ale założył własną firmę, nieźle zarabia i od kilku miesięcy jestem na jego utrzymaniu (chwilowo siedzę w domu z dzieckiem). Kupił samochód, wyremontował nam mieszkanie i jest ok. Owszem był czas kiedy był na moim utrzymaniu, ale role się odwróciły. Nikt nikomu nic nie wypomina. Poza tym osoba mająca lat 23 -29 jest dopiero na dorobku.Jeżeli nie ma się materialnego wsparcia rodziców to trochę potrwa nim się na wszystko samemu zapracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzzly boy
No a gdybym tak założył swoją firmę, naprzykład agencję towarzyską, była by to firma rodzinna, ja bym pilnował interesu a moja kobieta obsługiwała facetów, mogła by sie też jej siostra dołączyć. Była by to żyła złota oraz związek partnerski. Co wy na to, dobry pomysł czy raczej nie? Bo tak byśmy się szybko dorobili mieszkania i luksusowego samochodu i żona nie była by na utrzymaniu męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ant......
Krwawa Wilczyca - zgadzam się z tobą w 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialem cos napisac ale
wilczyca mnie wyreczyla :D faceci powinni zrobic jak napisal bogaty to kobiety w wiekszosci wreszcie zaczelyby myslec logicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypiłam sok z cytryny. Jak to, jesteś na utrzymaniu męża? A gdzie Twoje ambicje, gdzie praca? I Twój mąż na to pozwala? :-P Dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypilam sok z cytryny
Zajmowanie się domem to nie praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie praca
zajmowanie się domem to obowiązek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialem cos napisac ale
Zajmowanie się domem to nie praca? - znaczy garkotlukiem jestes polaczonym ze sprzataczka tak ? to praca ale dla malo ambitnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani się coś popieprzyło
nie związałabym się: "szukam kogoś na moim poziomie, ani wyżej, ani niżej. to nie materializm, tylko realizm." Ten poziom wyznaczony jest TYLKO przez osiągnięcia materialne, niestety. Mieszkanie i samochód można kupić albo dostać od bogatych rodziców, a studia obecnie też w zasadzie się kupuje opłacając czesne. Miłego życia na równym poziomie pani poziomie, proszę pani niematerialistki. Łatwo go osiągnąć. Kasa i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ant, W końcu o to chodzi o partnerstwo i o to by się wspierać nawzajem :) Super, że są takie związki jak Twoje, pokazują, że się da. A jak się która zwiąże właśnie z biznesmenem wszystko cacy przez parę lat a tu problemy, on traci firmę itd i co? Zostawi go i znajdzie takiego przy którym nie będzie musiała pracować? Bo tak to wygląda. Domem może się każdy zajmować kto ma ochotę, jeśli go na to stać. Ale uważać za modelowe by szukać dobrze ustawionych partnerów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×