zniszczone włosy

witam :) mam pytanie do was kobietki co polecacie na zniszczone malowaniem włosy (w moim przypadku to rozjaśniacz bo niestety farbą nie otrzymuje takich efektów jakbym chciała :P) wosk czy odżywka a może jeszcze jakieś domowe specyfiki?? :) czekam na wasze opinie ;)

olejki Amla są rewelacyjne i olej koksowy też polecam.

Jeżeli masz bardzo zniszczone włosy to polecam wizyty u fryzjera.Ja chodzę tam na ampułki.Bo mam zniszczone włosy od dekoloryzacji( o zgrozo:/) . Uzywam oprocz tego roznych mazideł i polecam olejek kokosowy vatika, wax a do mycia farouk CHI.

A z domowych rzeczy polecam maske z zółtkiem,nafta kosmetyczną, olejkiem rycynowym a nawet oliwe z oliwek ;) tzw. olejowanie włosów.

na bardzo zniszczone włosy nic nie pomoże, prócz ścięcia ich. wiem po sobie. a na troche zniszczone polecam regularne sauny u fryjera, olejek koksowy, jedwab, specjalistyczne kosemtyki fryzjerskie a nie elseve i inne wynalazki

kerastaze

mnie pomógł olejek arganowy i zmiana szamponu na radię, generalnie niezłe są wszelkiego rodzaju wcierki, ale one działają na krótką metę (przynajmniej u mnie)

MACADAMIA OIL

a ja polecam coś także z Mydlarni bo widzę, że dziewczyny doradzają olejki. Olejki owszem posiadam i stosuje codziennie. Ale raz w tygodniu obowiązkowy rytuał, uwaga: Królewska Receptura Balsamu do włosów :)! Mam na myśli Rurki - NATURALNY BALSAM DO WŁOSÓW Z GLINKĄ BELOUN, MIESZANKĄ ZIÓŁ I OLEJÓW NATURALNYCH !!! Sama przygotowujesz i tylko spłukujesz, dla mnie mega :D