Gość ona_7890 Napisano Kwiecień 19, 2012 witam. nie dawno zareczylam sie po 4 latach z moim chlopakiem, niestety nie byly to zareczyny o jakich marzylam ... kiedys gdy rozmawialam z pawlem o tym razem bylismy zgodni ze to bedzie niespodzianka i bedzie to jakies ciekawe miejsce(dodam ze czesto podrozujemy). Skonczylo sie tak ze jego ojciec namowil go by zrobil to jak najszybciej poniewaz jestem w 6mcu ciazy , co gorsze dzien potrafil powiedziec do mnie :i jak dal ci juz ten pierscionek, a dzien poznije pawel mi sie oswiadczyl . przyjela zareczyny ale czulam sie strasznie nie dosc ze wiedzialam o tym , na dodatek ojciec ingerowal w wybor pierscionka i okazalo sie ze totalnie nie jetsd w moim guscie nie wiem dlaczego pawel na tym przystal. wyobrazalam sobie czas narzeczenstwa inaczej w sensie ze bediz eto fajnie wspominac a ja ciaglke mysle o tym i jak sobie przypominam po prosytu nie chce slubu:( co zrobic?pomozcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach