Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

moj maz nie chce ze mna byc on sie mna ewidentnie bawi po tym co sie dowiedzialam nie wierze juz w nic jak on pisze ze mnie kocha to mnie to napawa obrzydzeniem to jest klamstwo gra ze mna w cos tylko nie wiem po co a aniol nie wiem moze mnie traktuje tak z braku laku jestem to jestem , nie to tez ok poloz sie odpocznij ja bede pozniej lub wieczorem mam pare rzeczy do zrobienia :* ciekawe jak annnqx z M ... jedna poli sie najmniej z nas teraz martwi swoja sytuacja :) constance czas pokaze moze jeszcze nie wszystko stracone :) do pozniej :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurw na maxa. Rano chciał po mnie przyjechać jakoś się wykręciłam Po szkole poszłam do jego siostry , zapytałam o co chodzi z mamą i z ubezpieczeniem po stłuczce. Mama ma chorobę wieńcową , która ciągnie się od dłuższego czasu , wiec raczej nie to go martwiło bo stan mamusi jest b.db Z ubezpieczeniem wszystko ok , podobno braknie jakieś 100 zł na pokrycie strat nic poza tym. Dzwoniłam do niego , powiedziałam że cały czas mnie okłamuje , najlepsze jest to że walnęłam ściemę że włamałam się na jego konto, i wiem że z nią piszę a on się przyznał . Pewnie zaraz przyjedzie do mnie, to mu oddam klucze i te wszystkie drobiazgi A czuje się fatalnie , a Ty Luisa. Constance fajnie że wpadłaś . szkoda ze w takich okolicznościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spac nie moge zagladam do was.. Annqx Bozeee jak Ci wspolczuje,ale musisz sie czuc zawiedziona..oszukana...ale przyznal sie ze z nia gada..szok ale o czym on z nia gada..nie wiem moze to tylko teksty zeby sie odczepila i dala wam spokoj ale nawet jesli to po co haslo zmienial...matko ale spierdolil to co Was laczylo..kochana naprawde moze go spytaj czemu to robi..daj znac.. Emi Wiem,ze masz dosc meza i jego zagrywek..aniol tez przestal cieszyc jak cieszyl..jej naprawde wszystko nam sie jebie..i zdrowie i z facetami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie się zawiodłam , boze żal mi tylko siebie , że byłam taka naiwna, Teraz spakowałam w pudełko łańcuszki pierśionki bransoletki , telefon też mu oddam jego klucze itp. Zmarnowałam pół roku na totalnego dupka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annqx Kochana ale on z Toba chce sie rozstac? czy Ty przez to,ze pisal z sucza?..nie wiem bo moze te rozmowy nie byly jak myslisz..nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o czym te rozmowy były, ale wiem że z nią pisał bo powiedziałam że włamałam się na konto a to przecież nie prawda. On nie chcę się ze mną rozstać ale ja już mam dość bycia okłamywaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem..rozumiem Cie,,,moze te rozmowy byly w tonie by dala Wam spokoj,ze kocha Ciebie itd,,, ale sam fakt ze dzien wczesniej przepraszal a za chwile zrobil to samo..to tez by mnie wkurwilo..nie wiem moze sie zastanow kochana zebys nie zalowala..moze daj mu sie chociaz wytlumaczyc..moze powie cos sensownego..powie czemu z nia gadal i ku czemu mialy sluzyc te rozmowy .. w sumie to jeszcze nie zdrada...:( biednaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby pisał jej żeby dała mu spokój to by nie zmieniał hasła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale moze wiedzial ze bedziesz zla jak bedzie pisal cokowliek..ja go nie usprawiedliwiam tylko probuje zrozumiec dlaczego tak zrobil,,,kochana daj mu wytlumaczyc bys pozniej nie zalowala,, trzymam za Ciebie kciuki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tylko po co kłamał o mamie i o ubezpieczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnqx doskonale wiem jak sie czujesz :*tez sie wkurzylam na tego calego M jak to przeczytalam :* a moim zdaniem problemem nie jest to ze on z nia gadal , problemem jest to ze znowu nasza annnqx oszukal , ile minelo ? 2 dni? i znowu to samo , przeciez widzial jak sie wkurzyla kajal sie przepraszal itd i 2 dni pozniej zrobil to samo , zmienil haslo gadal w tajemnicy to wyrachowanie tak knuc z byla za plecami swojej dziewczyny , na dodatek oklamal w sprawie mamy i ubezpieczenia , zrobisz kochana jak uwazasz aleeeee ja wiem jedno - jesli facet klamie Ty go na tym lapiesz przeprasza a potem robi to znowu to bedzie to robil zawsze, taka prawda , wiem ze czujesz sie zle i jasne moze go wysuchaj ale co by nie powiedzial fakty sa jakie sa , jestesmy z Toba :* luisa jak sie czujesz ?lepiej juz?:* a gdzie nasza poli ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi:* Czuje sie zle boli lazic ciezko tyle co po domu i tez problem..dzwonil byly bylam szczesliwa jak uslsyzalam jego glos..chce sie spotkac...'po przyjazielsku' jak zawsze..ale wiadomo o co chodzi..oboje myslimy o sobie i wiadomo ze nic z tego.. Annqx co u Ciebie jak z M? byl? no a Poli wlasnie? Emi a TY jak sie masz? aniol jednak bedzie? jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odjechał kilka minut temu. Nie wpuściłam go do domu, gadaliśmy na schodach , oddałam mu to co miałam oddać . On jak zwykle obiecywał że się poprawi , ale ja już się przekonałam ile jego obietnice są warte. Był wkurzony że go kontroluje , ale mówiłam mu że mógł nie kłamać to bym mu ufała. Powiedziałam żeby mi dał spokój na jakiś czas. Pytał czy dam mu szanse, odpowiedziałam że nie wiem i poszłam. Jego siostra dzwoniła przed chwilą i pytała czy wszystko ok i powiedziała że zawsze mogę do niej przyjść i pogadać. Widzisz się dzisiaj z Aniołem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnq mysle ze zrobilas dobrze , nie umialabys mu zaufac, i co on jeszcze byl zly? boze zenada zle zrobil i jeszcze zly ze ktos go przejrzal , wiem co czujesz bo ja to przezywam przez meza tyle ze moja sytuacja i to co zrobil sa gorsze luisa ale leki nie pomagaja? aniol dzwonil chwile pogadalismy , ma niedlugo przyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem :) Bylam dzis zabiegana, musiala posprzatac w domku, bo rodzina przyjezdza i potem musialam cos zalatwic ale juz jestem ;) No ja z was mam najmniejszy problem...uff..:) Czuje cos dziwnego, jak widze jego komentarze na fb czy zdj czuje uklocie zalu ale i zlosc i jakas chec zemsty..ugh.. Emi, a moze jednak wygarnij to mezowi i zobacz co ma do powiedzenia? A Aniol jednak wrocil, ja go czasami nie rozumiem, raz tak raz siak, ale fakt jest z tobą, kiedy tego potrzebujesz, ale czy bedziesz chciala byc z Aniolem dalej? :):* Luiso, nie dzwonilas do byłego? Nawet jesli byl pijany mozesz zadzwonic, choc pewnie wszytko do ciebie wroci, wspomnienia itp. Jesli na amadeo zalezy ci jak na koledze, to nic na sile bo ty sie bedziesz meczyc a i on bedzie wyprowadzony w pole...Trzymaj sie kochana, ty to sie masz z tym kregoslupem... Tylko czemu to nie mija? :* Annqx, kochana, co z niego za dupek! Znowu klamał! Wkrecil w to matke i ubezpieczenie...;/ Wiesz moze w tym wszystkim jest to, ze faktycznie zmienil haslo by nie denerwowac cie, ze z nia gada, bo nawet jesli mowi jej ze ma dac mu spokoj to pewnie wiedzial ze to cie wkurzy...Ale i tak oklamał. Ja bym na twoim miejscu zapytala o czym z nia gadał, dlaczego cie oklamał, jaki mial w tym cel i czy dalej zalezy mu na siksie i od jak dawna sie z nia kontaktuje... Boze ale dupek, kretyn...;/ Trzymaj sie kochana :* Konstancja, nie mow ze ty tez?! Mamma mia, jak wszystkie tak wszystkie, bylicie taki szmat czasu razem, na bank da sie to jakos odkrecic. Wracaj do nas czesciej! Wszystko bedzie dobrze :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha a czuje sie nieciekawie poki jestem zajeta to ok ale jak za duzo mysle no to marnie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upss... wybaczcie pisalam to dosc dlugo i nie jest to aktualne..:) Annqx, czyli nie zaprzeczy a jeszcze sie ciebie czepiał, przemysl wszystko sobie na spokojnie, moze troche przerwy i zobaczysz...A on moze i zroumie ze przez sikse stracil ciebie...:* Luiso, i jak spotkacie sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie luisa - a spotkasz sie z nim ? w Twoim przypadku to nie wiadomo co lepsze miec z nim kontakt czy go urwac bo pewnie po spotkaniu bedziesz cierpiala :( o poli wrocila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiso, a jestes pewna ze on nie zostawi jej dla ciebie. No jak dla mnie, lepiej odejsc do osoby ktora sie kocha niz zyc w przeklamaniu ze sie kocha swoja partnerke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja nie wiem, kocha zone, ale o Lusie tez zapomniec nie moze, a wyglada na to ze czesto o niej mysli, bo po pijaku ludzie robia sie odwazniejsi...Wiec ja nie wiem, nie znam goscia, ale cos czuje, ze gdyby "zerwanie" z zona bylo latwiejsze zrobilby to... Ale teraz skoro Luisa ma sie znim spotkac i bedzie milo i sympatycznie to jeszcze wiekszy ból...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o niestety , z jednej strony sie ucieszy a potem bedzie bol ehhhh :( zagmatwane to wszystko , ja akurat go rozumiem bo sama kocham meza a czuje tez cos do marynarza , tak jest chyba czasem ze mimo ze kogos kochamy ktos inny tez nie jest nam obcy , luisa co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i to jest okropne, ze nasze serce nie nalezy do jednego...Bo niby kocha sie tylko raz i ten raz najmocniej, ale kochamy tez w inny sposob innych ludzi..ehh zagamtwane to.. Luiso wlasnie, co zrobisz? A ty Emi, na bank koniec mezem? A do Aniola "wrocisz"? Annqx, a ty jak? Cholerka, musze mykac, cos zrobic...;/ Bede pozniej kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale ja nie czuje do aniola tego co do meza :) meza kocham i to bardzo a aniol mi pomgl wspieral byl obok zawsze pomocny na dodatek ma super osobowosc fajnie z nim spedzac czas dobrze sie z nim czuje itd wiec nie jest mi obcy ale nie kocham go , lec kochana :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak to bedzie , nie wroce do meza nie wybacze klamstw , nie i juz , z aniolem nie wiem jak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dupie mam te jego wytłumaczenia , że ona mu nie dawała spokoju. boże jak można tak kłamać. jutro idę do niego po swoje rzeczy bo troche się tego tam nazbierało. Dokładnie Poli . faceci po pijanemu robią to o czym myślą na trzeźwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaja1
http://www.youtube.com/watch?v=t4-FvdeAJO4& dziewczyny to coś dla nas...i po co nam meżczyźni:) ja nie mam problemu-ostatnio wyznałam komuś ,że się w nim zakochałam a on-że jakby między nami miało coś to by już dawno było więc co ma być to będzie nie mam sensu sie załamywać-nie potrafię wam pomóc bo ja przyjmuję od zycia to co dostaję -i jezeli czegoś nie moge mieć widocznie tak ma być. :) Więc dziewczyny uszy do góry -najważniejesz to żyć w zgodzie ze sama z sobą i nie ranić innych-tak mmnie się wydaje. Co do Emi- może odpocznij od tych facetów.przemyśl to na spokojnie.Co tak naprawdę jest dobre dla Ciebie.Ja niestety nie jestem z tych nowwoczesnych kobiet- wybaczyłabym meżowi bo to w końcu mąż-jestem na dobre i złe .Nie tylko w tych dobrych chwilach. Marynarza jak przypłynął to pewnie odpłynie.Przepraszam Emi ale chciałam Ci powiedzieć.Bo postawic się w odwrotnej sytuacji gdybyś ty była nim a on tobą. Zresztą nie mi oceniać ludzi.Ale ja wyjechałabym na bezludną wyspę i przemyślała to na spokojnie.:) dziewczyny tzryam za was kciuki-żeby wszystko sie poukładało:) ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakaja1 czesc kochana no ale rzadko tu do nas piszesz no :) nie ja nie wybacze mezowi bo on to robil z premedytacja nawet jak bylismy razem , on zniszczyl wszystko to w co wierzylam przez 2,5 roku naszego malzenstwa to ze ja poznalam marynarza i cos miedzy nami bylo to inna sytuacja nie planowalam tego a on mi pomgl jak bylam w tragicznej sytuacji , poza tym bylam wtedy sama maz mnie kopnal w dupe ,i mezowi powiedzialam o nim , nie wybacze nigdy zdrady i oszustw czy to maz czy ktokolwiek inny , nie bede sobie marnowala zycia z kims kto jest zwyklym oszustem , dla mnie to juz skonczone , oby czas szybko wyleczyl rany , trzymaj sie kochana i zagladaj tu do nas :):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jedna wazna rzecz :) tez uwazam ze trzeba byc ze soba na dobre i zle ale to oznacza dla mnie bycie w biedzie chorobie itd a nie jak maz pieprzy inne laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jest tu jakaś dziewczyna która nie ma problemów z facetem?? Luisa jak z tym chlopakiem rozmawialiście w końcu czy nie bo się pogubiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×