widzenia dzieci z ojcem help

Dopoki dzieci są małe, ze same do taty nie pojadą to niestety dorosli muszą sie porozumiec co do wizyt. Pozniej jak bedą nastolatkami to jak beda chciały to moga nawet codziennie.

No własnie ojciec ma brać udział wychowaniu dziecka, więc powiedz mi Beato czy 10 lub 20 minut to jest wychowywanie? Bo nie bardzo rozumiem. A jak bedzie miał te 2 lub 3 razy w tyg 4, 5 godz, to w tym czasie i moze im pomóc w lekcjach i jeszcze na rozmowe i zabawę czasu starczy czyz nie tak?

Nie. Zdecydowanie nie! Ojciec dzieci nie może wpadać kiedy chce. ABSOLUTNIE. Bo możesz się zestresować. Albo przydupas zezłościć. I zakleszczenie (sprzęgnięcie) gotowe.

autorko a weż i mu przytaknij żeby sobie wpadal na 10 min. Zobaczysz jak szybko mu to się znudzi i będzie miał problem zeby 2 x w miesiąu się z nimi zobaczyć. OIczywiście jestem przeciwna tej beacie czy jak jej tam. Pewnie stoi po drugiej stronie stąd takie widzenie rzeczywistości

aaaaaaa, teraz doczytałasm co beti ma do powiedzenia

beata - a ty byś chciała zeby twój były mąż wpadał do was 3,4 razy w tygodniu żeby dziecku namieszać w głowie i wypaść po 10,15 min?

ile dzieci maja lat?

dzieci 10 i 4

Jezeli sie nie dogadacie ,to naprawde zostaje Ci tylko sadowne ustalenie widzen . Dzieci (sama to wiesz ) musza miec stabilizacje . Nie mozna narazac je na takie bezrozumne zachowanie .Niczemu ,nikomu to nie sluzy . Ojciec ,ktory nie mieszka razem z nimi ,dla ich dobra powinien skrupulatnie okreslic godziny i dni widzen . I skrupulatnie ich przestrzegac . Pamietaj to Twoj dom .Nawet ze wzgledu na dzieci ,nie mozesz we wlasnym domu czuc sie niekomfortowo .