Czy moja 14 mies. córka nie potrafi za mało?

Napisze co potrafi moje prawie 14 miesięczne dziecko bo trochę się martwię. -ładnie chodzi trzymana za 2 rączki -za 1 rączkę czasami przejdzie przez 2 pokoje a czasami zaraz zaczyna sie wywracać -jak ją puszczę to zrobi parę kroczków -potrafi ustać przy koszu z zabawkami itp. -daje cześć i przybija piąteczkę -wie gdzie jest tata,kotek itp -wie gdzie misiu ma oczko -jak dam jej łyżeczke przy karmieniu to od razu wkłada mi do buzi ale sobie nie chcę -potrafi pić z niekapka -wie gdzie jest misiu itp. czy to nie za mało jak na 14 mies dziecko? wiem,że gdyby chodziła to też by wiecej potrafiła,kurczę troszkę się martwię porównujac ją do innych dzieci,inne dzieci są bystrzejsze niż moja córka,chociaz wiem,ze każde dziecko rozwija się inaczej.

każde dziecko rozwija się i naczej i Twoje jest normalne:) Dsaj jej czas, moje tez zaczęło samo chodzić w wieku 14 miesięcy, niektóre rzeczy robi wolniej, niektóre szybciej i jest ok. Zaakceptuj ją taką jaka jest i nie ścigaj się z innymi

moja nie chodzi w ogóle tylko raczkuje. Staje przy meblach zrobi kolka kroków i koniec...ale to nic ma jeszcze czas.

po pierwsze podstawowa zasada - NIE PORÓWNUJ DO INNYCH DZIECI a jezeli juz to robisz to z dystansem. Moim zdnaiem rozwoj jest prawidlowy i zadnych opóźnien tu niie widze. Z dziecmi tak jest ze jedne zaczynaja chodzic jak maja 11 m-cy - jak moja i nne jak maja 15-16 i to i to jest prawidlowe. Jedne mowia juz ladnie w wieku 1,5 roku inne w wieku ponad 2 lat i to i to jest normą. Takze jak widzisz te normy sa dosc szerokie.

wiem,ze każde rozwija sie inaczej i nie chodzi mi o żadne wyścigi tylko czasami jak patrzę na inne dzieci to sie zastanawiam czy moja córka aby napewno sie prawidłowo rozwija,chociaż trochę rzeczy potrafi:)

wiem właśnie,że jak zacznie chodzić to zdobędzie wiecej umiejetnosci,no wiec chyba niepotrzebnie o tym myślę.

to po co porównujesz a innymi ? moja nie robi połowy rzeczy co Twoje i chyba musiałabym się załamać...ja widzę ze robi postępy ale w swoim tępię i to mi wystarczy.

a czyta już ?

dokładnie jak pisza dziewczyny wyzej... kazde dziecko ma inne tempo rozwoju inne sa bardziej rozwiniete ruchowo inne zas sa madrzejsze pod wzgledem intelektualnym. Moja zaczela chodzic w wieku 15 miesiecy-w porownaniu do dzieci moich kolezanek to pozno( ciagle slyszalam-ojj N jeszcze nie chodzi, troche pozno...) za to moja cora, karmi zwierzatka, maskotkom daje smoczka i butelke z mlekiem , pokazuje i nazywa podstawowe czesci ciala , odtworzy odlosy wiekszosci zwierzat domowych, mowi oprocz podstawowych slow tj. mama, tata, baba, dziadzi, ciocia, gwiazda, daj, "to to es"(co to jest), nie chce, moe(moje), kolo,kugurrr(kangur) , nos, kici, lulu, i wiele innych ktorych nie bede tu wymieniac. Takze autorko obserwuj swoja pocieche i ja mysle, ze podstawowe rzeczy porafi i nie ma tu mowy zeby sie martwic!!!

mamo agusi - napewno, to raczej ja musiałabym się załamać czytając Twój wpis - oko misia - wtf, co to jest oko ? :D gdzie jest tata ? no gdzieś tam jest, patelnia i garnki sa ciekwasze :P przybij piątke - phi, teraz to ja wchodze na kanape niekapek - co się bede wysilał butla fajniejsza gdzie jest misiu - patrze, punkt gdzie jest tata :P

przecież nie chodzi mi o to,że jestem zrozpaczona matką bo moje dziecko nie potrafi tego co inne tylko po prostu czasami na placu zabaw jak widze dzieci w takim wieku to widzę ze są dużo bardziej rozwinięte,ale to wcale nie znaczy że jestem jakaś przewrażliwiona i ciągle porównuje moje dziecko do innego,po prostu chciałam zobaczyć czy są tu rodzice dzieci które tez troszkę wolniej się rozwijają.

mamo agusi może nie potrafiliście przekazać dobrych genów :P

to chyba jednak wszystko jest w porzadku. Jak ja miałam 17 lat to urodził mi się braciszek i byłam [przy nim i patrzałam codziennie jak sie rozwija, i on będąc w wieku mojej córki potrafił pokazać np. zieloną kretkę czy w telefonie wcisnąć cyfrę 3 ,był naprawdę bardzo bystry,nieraz nawet pielęgniarka się dziwiła,ze jest tak bystry i jak patrzę na moją córkę to widzę ogromną różnicę między nimi,ale na wszystko przyjdzie czas.

moja wczoraj skonczyla 20 m-cy i bardzo mało mówi w zasadzie tylko mama, tata, nasladuje niekotre zwierzęta, i auto - bubu, karetka ijoijoijo. To wszystko. Jej rowiesnik, nasz sąsiad mowi juz pojedynczymi zdaniami. Wsyzscy mi docinali ze czemu twoja mała tak malo mowi a jak nie daj boze moja mama czy tesciowa spotkaja dzieciaki razem to potem mam telefony ze "matko boska ona nie mowi a T tak duzo", " moze idz z nia do neurologa" to ja koncze rozmowe bo mi rece opadaja. No nie mowi tyle moja corka ale za to rozpoznaje kolory, kształty, sama slicznie je - nie karmie jej sama trzyma widelec i lyzeczki, sika na sedes z nakładka, rozumie wszystko co do niej mowi, wykonuje polecenia, T tego nie robi. Takze kazde dziedcko umie co innego. Spokojnie

moja córka to wszystko w biegu by chciała robić,nie moze chwili ustać bo juz chce gdzieś isć, a jak usłyszy "nie wolno" to od razu krzyk:)

Nie porównuj swojego dziecka do innych - każde ma swoje tempo Mój syn ma 12 miesięcy a chodzi i biega:)Zaczął chodzić jak miał 8 miesięcy. Mówi czysto: mama, tata,baba,dziadzia,koko,hauhau,pysio (butelka z napojem) itp., Sam przewraca kartki w książce i opowiada po swojemu co widzi, pije z kubeczka zwykłego. Ale np. nie potrafi korzystać z nocnika w przeciwieństwie do swojego również rocznego kuzyna - co nie jest dla mnie pwoodem do niepokoju. Znam dziecko które ma 20 miesięcy a umie mniej niż Twoje dziecko. WNIOSEK: każde rozwija się w swoim tempie - nie ma się co martwić

to tak jak moja- żywe srebro jest w 2 pokojach na raz. Inne dzieci sa stonowane, grzecznijesze wlasnie np nasz sasiad. On nie jest taki szalony. Moja to lobuziara ale wlasnie to w niej kocham, jest energiczna, szalona, wszystkiego cieakawa i takie dziecko ma byc w tym wieku.

chyba faktycznie niepotrzebnie sie martwie:) nadgoni później;)

doklanie, nie martw sie autorko na zapas. Co prawda, czasem takie opoznienia w rozwoju okazuja sie pozniej czyms powazniejszym ( w przypadku mojej kolezanki okazalo sie ze corka ma autyzm, ale byly jeszcze inne elementy wskazujace na to, a corka innej kolezanki jest lekko opozniona w rozwoju, teraz ma 11 lat i nadal odstaje od rowiesnikow). Ale naprawde nie masz sie co marwic na zapas. Obserwuj dziecko i jak cos Cie naprawde zaniepokoi zawsze mozesz isc do lekarza. Moje dziecko jest akurat z tych, ktore wszystko robilo wczesniej niz pisali w ksiazkach i teraz ma ponad 2latka i nadal szybciej sie rozwija niz rowiesnicy ale to nie jest powiedziane ze bedzie prymusem w szkole.

wazne zeby rozmiala, pomalu zacznie wykonywac polecenia. Podaj misia, daj lale, pokaz oczko. To tak jak z ta mową - moze nie mówic do 2 lat albo i troche dluszej ale rozumiec juz powinno bardzo duzo, wtedy wiadomo ze dziecko kontaktuje, chwyta zaleznosci.

spokojnie, moje dziecko zrobilo pierwszy krok na 14,5 miesiąca, a na dwa latka już jesteśmy bez pieluch, a mały tak gada, bez przerwy, buzia mu się nie zamyka. A też myślałam, że się jakoś wolno rozwija

mylone jest WŁASNE, a wcale nie wolniejsze tempo rozwoju z jakimikolwiek opóźnieniami. Prawdziwe opóźnienia dotyczą najczęściej rozwoju intelektualnego, rozwoju mowy... Jeśli dziecko nie wykazuje żadnych zaburzeń, intelektualnie rozwija się adekwatnie do wieku, to "opóźnienia" motoryczne nie są problemem. Dziecko to szybko nadrobi, a np. nie chodzi jeszcze, bo własnie intensywnie rozwijała się jego psychika. Cześć mam jest załamana dzieckiem "opóźnionym" (specjalnie piszę w cudzysłowiu, bo nie mówię tu o prawdziwym opóźnieniu), a część jest zachwycona "geniuszem" (również cudzysłów, bo to nie geniusz). Tymczasem w okolicach lat 7 kończy się pierwszy ogromny etap rozwojowy i nawet dziecko, które np. bardzo szybko zaczęło czytać nie jest na uprzywilejowanej pozycji. Wtedy zaczyna się nowy etap w życiu dziecka - jedna zwalniają, inne przyspieszają.... Kochajmy dzieci poprostu.

moja córeczka rozumie jak pytam sie gdzie jest lala albo misiu, jak mówie daj to zazwyczaj mi da ale czasami schowa bo wie,ze chcę jej zabrać, rozumie dużo rzeczy.

Mój syn ma prawie 14 miesięcy mówi mama świadomie fu ne tata baba kaka zdarzyło się puk puk kto tam po swojemu. umie chodzić od 10 miesiąca robi pa pa je sam posiłek pije sam z butli picie. pokażę gdzie ma oko . jaki będzie duży jak boli głowa gdzie jest fu . czyli pampers . gdzie pępek da buzi prześle buzi dużo wymieniać . wyrzuci do kosza co mu się powie dużo poleceń wykonuje np daj piłkę pilota daj buty . wola jeść mniam mniam je gęste posiłki parówki sam . straszy robi a kuku pokazuje kota psa żółwia . gdzie jest światło tv telefon da smoczka poszuka itd itd

dodam robi żółwia piątkę beczkę umie kopać piłkę rzuci wysoko jeździ na samochodzie odpycha się sam wchodzi na drabinki na placu

Moja coreczka ma 14 miesięcy.tez pije z niekapka.z butelki z koreczkiem.trzyma lyzeczke i potrafi niezdarnie jeść.chodzi dosyć szybko i po wertepach nawet.wie gdzie są wszystkie części ciała.mowi mama tata nie ma nie mam daj idę Danio .przynosi wszystkie przedmioty jak jej sie powie.kiedy mowie chodź przebiorę pieluszkę to biegnie do szafki i bierze czysta.za miesiąc będziemy uczyli sie sztuki siadania na nocnik.a jeszcze wspina sie na fotele .ladnie trzyma długopis i po swojemu cos bazgrze.