bardzo proszę o radę-kłopot z dziewczyną.

obecnie przybywam za granicą, będę tu jeszcze około 4 miesiecy, moja dizewczyna jest w Polsce. ostatnio otrzymałem niepokojące wiadomości co do jej stanu zdrowia, od jej koleżanki. owszem -mowila mi że ma jakieś tam problemy ale nie sądziłem że aż takie. mianowicie koleżanka spytała czy nie spałem z nią przed wyjazdem, a jeśli tak to czy się dobrze zabezpieczaliśmy bo moja dziewczyna na jej oko może być w ciąży. szczęka mi opadła. nie uprawialiśmy seksu. z tego co napisała ta jej przyjaciółka to moja dziewczyna ciągle ma mdłośći zwłaszcza wieczorem, je jakieś takie niestandardowe rzeczy typu śledzie i czekoladę jedno po drugim, kilka razy zasłabła, no i ma jakieś bóle brzucha jakby skurcze,wymiotuje zwłaszcza w nocy no i ma jakieś krwotoki. jak spytałem się mojej to powiedziała że to dlatego że ma gorszy czas i trochę sie zle czuje. nie chce iść do lekarza. brała jakieś tabletki hormonalne wczesniej(nie wiem na co) ale odstawila bo cytuje3"tyłam po nich a nie mogę być gruba a i tak jestem słoniem, na moje oko chudzina okolo 53 kg przy wzroście 168 wiec najwet jak przytuyla 2-3 kg to przecież żadna tragedia. nie wiem co robić.

doradzi ktoś?

Twoja dziewczyna pracuje w agencji towarzyskiej i zaszła z klientem. Poważnie.

prosiłem o poważne odpowiedzi... nie wiem jak nakłonić ją do wizyty u lekarza, powiedziała że za nic w świecie nie póójdzie do ginekologa, mało tego te tabletki co brała to też przepisane od znajomego bez badań "na oko". a moze faktycznie ciąza? ja już sam nie wiem:(

moim zdaniem albo ciąża albo anoreksja

ja jej nie zapłodniłem bo nie moge mieć dzieci, ona o tym wie

na oko? twoja dziewczyna jest niepowazna, żadnych tabletek nie bierze sie na oko, mozna sobie sprawic wiecej problemów niż to warte, sam fakt dziwnych krwawien MUSI byc skonsultowany z ginekologiem, jesli jest w ciązy, krawienia moga sygnalizować kłopoty, i to juz nie sa przelewki, chodzi o zdrowie i życie. Ile ona ma lat ze wstydzi sie ginekologa? faceta w łózku sie nei wstydziła a zadbac o siebie to już problem, sorry..

Niezła przyjaciółeczka. Dałabym takiej chętnie w mordę. Jak chce pomóc, to niech ją zaciągnie do lekarza, kupi zrobi z nią test. A nie Ciebie denerwuje. Co za... ech. Czy jest ktoś jej bliski komu ufasz i kto mógłby jej teraz pomóc? Bo jeśli tak, to porozmawiaj z tą osobą. Tylko nie z przyjaciółeczką. Ona na moje oko szuka tylko sensacji, nic wiecej :o

Sonia sory ale Ty nie, lubie tylko wygolone norki

te wszystkie wcześniejsze wp[isy to podszywy poza tymi dwoma pierwszymi. ma 21 lat, nie współżyliśmy jeszcze.

takk czy siak powinna isc do lekarza, ktos tu dobrze pisze ze powinienes pogadac z ta jej kolezanka.

no pzeciez piszę że rozmawiałem, to jej dobra kumpela, moja kobieta jej ufa. wiem że nie zmyśliła tego bo w sumie opotem moja sie do wszystkiego przyznała...ale namowic sie na wizyte nie daje i już zadna siłą no to co mam zrobić??:(

ubudubu masz śliczną buzie,zrobisz mi lodzika?

nie mogę porozmawiac bo jak wspomniałem przebywam za granicą. wiem ż emoja dziewczyna ma nienejlepsze kontakty z matką wiec ona na pewno na wizyte u gienekologa nigdy jej nie namawiała, a szkoda bo moim zdaniem powinna jak zaczela dojrzewac...no ale cóż. wiec nie wiem co mam zrobic

nie jest idiotką. to bardzo fajna inteligentna dzoewczynma,ma złote serce tylko w tej kwestii nie możemy się dogadać. w innych jest ok, nie wiem,,,zawsze była nieśmiała i jest ale myślałem że jakoś do lekarza to pójdzie... martwie sie o nią

nie moge jej zostawić bo ma fajną mame-mamuśke do bara bara

nie jest idiotka? bardziej sie wstydzi niz martwi o zdrowie.

No i właśnie dlatego nie wiem po co ona Ci tym zawracała głowę. Skoro i tak nie możesz nic zrobić :o