Szkoła publiczna czy prywatna?

Nadszedł czas wybrać gimnazjum dla mojego syna. Słyszałam wiele opinii na temat szkół prywatnych i wciąż nie mogę się zdecydować. Czy posłanie tam dziecka niesie za sobą na tyle duże korzyści, że warto zapłacić? Jakie jest wasze zdanie? Mieszkamy w Warszawie i interesują nas placówki na terenie całego miasta. Pozdrawiam

Moje dzieci chodzą do prywatnych szkol, kiedys przedszkoli rowniez prywatnych

prywtane roznią sie tym ze ucznia baardzdziej podmiotowo traktują a nie przedmiotowo jak numerek w dzienniku i nic wiecej.Bardziej nauczyciele ucznia traktuja jak czlowieka z szacunkiem,przynajmniej u moich dzieci w szkolach tak jest, w przeciwienstwie do mojej siostry dzieci gdzie chodza do publicznych szkol i to co opowiadaja to mi sie w pale nie miesci.Zdecydowanie widze wielka rownice w panstwowych a prywatnych, conajmniej pod wzgledem traktwoania uczniow.W prywatnej szkole rodzic ma wieele do powioedzenia co mu sie nie podoba i nauczyciel to respektuje,uczniem jest traktowany zgodnie z szacunkiem, w panstwowej szkole nie ma mowy o tym

moja córka właśnie kończy prywatne gimnazjum i ja Bogu dziękuję, za tę szkołę, w publicznym gimnazjum znikła w tłumie, zaczęły się ucieczki, fajki itp w kwietniu 2 lata temu ją przeniosłam z dnia na dzień-> da się :) niestety biedna jak mysz jestem, bez alimentów, ale napisałam podanie do dyrekcji i płacę 230 zł, w wakacje także w nowej szkole klasy 12 osobowe, no teraz max 20 inny system nauczania, uczą się na lekcji a nie w domu, w domu to se może rysunek zrobić, albo przygotować jakiś referat kilkustronicowy teraz młoda nie ucieka, jest zauważana w klasie, wyszły jej zdolności językowe nie wiem jak tam warszawskie szkoły - ale tu na zadupiu ja nie narzekam

To zależy jakie potrzeby i możliwości ma twoje dziecko. Jeśli przyda mu się wysoki poziom nauczania w szkole, to sprawdź rankingi szkół.

Ale wy glupoty gadacie. Chodzilam do prywatnego gimnazjum i nigdy w zyciu!!!! Liceum wybralam juz normalne publiczne i zaluje 3 lat w gimnazjum. W ogole nie ma porownania. To w szkole prywatnej robia sobie co chca, nikogo nie interesowalo ile sprawdzianow mam w tygodniu, a ile moge regulaminowo miec. Wszyscy mieli to gdzies. W publicznym liceum nie ma miejsca na takie rzeczy! Juz pomijam ze w prywatnym gimnazjum nie bylo mowy o pomalowaniu paznokci, czy lekkim makijazu, ba nawet bluzki i spodnie byly nie takie! Do podstawowki chodzilam publicznej i rownie milo wspominam. Ja swojego dziecka nie wysle do prywatnej szkoly. Jestem w 2 klasie liceum, wiec mam rozeznanie aktualne. Kto sobie wymyslil te traktowania przedmiotowe w publicznych szkolach??

A czym sie rozni prywatna od publicznej? W publicznej fajki i piwo a w prywatnej to juz narkotyki i drozsze trunki. Dzieci z prywatnych szkol potrafia sie niezle zabawic, a zapracowani rodzice nawet nie maja pojecia. I przede wszystkim, w prywatnej szkole nie ma takiego czegos jak poziom. Bynajmniej tam gdzie ja chodzilam nie dalo rady nie zdac (szkola ponoc naj naj najlepsza) . W publicznej szkole sie nie opierdzielaja, jak nic dzieciak nie umie to powtarza i tyle. A prywatna moim zdaniem produkuje idiotow. Zobaczysz jakie twoje dziecko bedzie szczesliwe, ze prywatna, wkoncu zrobi sie plakacik i prezentacje i same 5. Jedynym plusem jakim moze byc dla rodzica to ogromna inwigilacja ucznia. Pomijam ze moje prywatne gimnazjum laczone bylo z lo. Raz sie nie poszlo na jedna lekcje i odrazu telefony, ze wagary, albo ze sie zle stanelo, no telefony o wszystko. Niestety jak tam jest w gim, do w lo dzwonia w sprawie pelnoletnich ludzi do rodzicow , ale to juz marginesem. Ja nie polecam prywatnych szkol. Poslij swoje dziecko do normalnej szkoly. Jesli jest madre nie wpadnie w zle towarzystwo - ono jest wszedzie.

No tak, ja z wlasnej. Sama bardzo chcialam isc do tej szkoly, a po jednym polroczu blagalam rodzicow zeby mnie przeniesli - niestety nie chcieli. Moja radosc nie zna nadal konca , ze chodze do normalnej szkoly. To rodzicom sie wydaje, ze zle towarzystwo to tam gdzie publiczna szkola... Ono jest wszedzie naprawde. Z reszta chyba o to chodzi, zeby dziecko nauczylo sie zycia z ludzmi i asertywnosci. Jak ma zapalic fajka to zrobi to kiedy bedzie chcialo. Po prostu gimnazjum to najgorszy moment w zyciu kazdego czlowieka.

popieram. w prywatnych to cuda sie dzieja. ze co?ze niby elita tam chodzi?i ze wychowanie lepsze w szkołach?! ha ha ha ha dobre sobie! burdel na kółkach i demoralizacja! seks & drugs!!!!

Ja pamietam doskonale:) kolezanki z publicznych browara pod blokiem w krzakach , a ci w mojej ojoj imprezy do rana, zgony, narkotyki wszystko. Musisz rozmawiac z dzieckiem. Gdy wejdzie w dorosle zycie nie zaplacisz mu, i nie bedzie wszedzie szanowany. Po co sa publiczne szkoly? A jak dzieciak chce sie uczyc to nauczy sie wszedzie. Lepiej te pieniadze z gimnazjum odlozyc na studia; wtedy sie przydadza.

państwowej. Na pytanie, czy warto należy odpowiedzieć uprzednio zastanawiając się co jest dla Was kryterium tej wartości. Z poziomem w prywatnych szkołach jest różnie, bo często jest tak, ze rodzice z każdą rzeczą wpadają na skargę - bo dlaczego ich syn nie ma wzorowego, fakt, ze pobił kolegę, ze ten w szpitalu wylądował nie jest dla nich wystarczającym wyjaśnieniem. Owszem, klasy są mniejsze, ale często to taka bananowa młodzież - ucząc się żyć wyłącznie w luksusie i mają roszczeniową postawę. Sprawdź dobrze szkołę czy ma dobre opinie, wysoki poziom, czy tylko wysokie czesne i ładne klasy.

mój syn kończy właśnie prywatne gimnazjum Meridian - jesteśmy bardzo zadowoleni i na pewno zostaniemy w liceum w tej szkole

Moje dziecko właśnie wybrało państwowe gimnazjum w centrum miasta - świetna opinia, dzieci trojga znajomych zadowolone na maksa z uczęszczania, koleżanka tam uczy. Mam dokładne rozeznanie od strony tych dzieci i ich rodziców. Dobra wspólpraca z sensownymi nauczycielami, dużo imprez edukacyjnych, wycieczek po całej Polsce. Nie ma mowy o naciąganiu, żadnego "piertolenia" na zebraniach. Nie ma narkotyków i chlańska, bananowej wesołej młodzieży także. Nie Warszawa i może dlatego. Polecam państwowe stojące wysoko w rankingach, ale tych"pantoflowych" także.

W przypadku mojej córki również wybraliśmy prywatne gimnazjum. Z mojej perspektywy też jest lepiej - można wszystko bez problemu załatwić, dziecko nie wyczuwa takiej różnicy zapewne, ale ja płacę i traktują mnie jak klienta. A moje dziecko jest zadowolone i to jest dla mnie najważniejsze

Tak jak się spodziewałam - opinii jest tyle ile dyskutujących. To dobrze - mogę sama ocenić na czym mi najbardziej zależy. Balbina33 - nigdy nie słyszałam o tej szkole, mogłabyś napisać coś więcej? Właśnie - może skoro już opisujecie swoje doświadczenia, może napisalibyście o których szkołach mowa?

Polecam tanie buty dla dzieci, markowe tenisówki CONVERSE, po mojej siostrze, czerwone idealne dla chłopca:) krótkie, różowe: http://allegro.pl/converse-all-star-trampki-d zieciece-r-33-rozowe-i2292470181.html wysokie, czerwone: http://allegro.pl/converse-all-star-tenisowki -wysokie-dzieciece-r-33-i2295665844.html

w szkole Meridian jest wielu dwujęzycznych uczniów i obcokrajowców co sprawia, że w naturalny sposób dziecko uczy się angielskiego. A z tego co widzę to wszystkie próbne egzaminy gimnazjalne zdaje z bardzo dobrym wynikiem. Już nie mogę się doczekać jak mu pójdzie na końcowych testach

ja chodzę do 2 klasy gimnazjum w Meridian i najbardziej sobie cenię atmosferę i wyjazdy ;) wiadomo, że poza tym jest sporo nauki, ale daję radę - wiem, że nie zginę w tłumie 30-osobowej klasy.

Ok, to brzmi nieźle. Z tego co widziałam na www.meridian.edu.pl to 12 maja są dni otwarte i chyba się tam wybierzemy. A co z innymi szkołami?

Ja tez postawiłam na prywatne gimnazjum http://www.prywgim5.krakow.pl/ I na pewno nie załuje, bo wiem ze to bedzie z pozytkiem na przyszłe lata.

I bardzo dobry wybór, na pewno sama zobaczysz po swoim dziecku i tez sama bedziesz widziała jaki pozytywny wpływ na niego ma takie gimnazjum.

No właśnie, jest dokładnie tak jak napisałyscie, bo jednak taka szkoła ma o wiele wiecej zalet i na pewno zupełnie inaczej podchodzi sie do naszych dzieci.

Rodzice dali mi wolną rękę co do wyboru gimnazjum. Uczyłem się w podstawówce bardzo dobrze i właściwie wszystkie gimnazja w Lublinie stały przede mną otworem. Wiele nasłuchałem się opowieści zarówno od rodziny, jak i od znajomych (którzy mają znajmych w prywatnych gimnazjach) jakie to prywatne gimnazja są złe, że snobizm, że tylko kasa się liczy. Właściwie w Lublinie jest tylko 1 czy 2 publiczne szkoły, które mają choć zbliżone wyniki niż prywatne. O ile podstawówce przekleństwa słyszałem dość często, papierosy, no i częste były bójki, to w prywatnej szkole jest o niebo lepiek. Uczniami są normalni, fajni ludzie z normalnych, porządnych rodzin. Tak samo nauczyciele też są świetni; np. Przypomina mi się historia nauczycielki polskiego w publicznej ktorej znajomosc ortografii byla daleko mniejsza od mojej, a w prywatnej nauczyciele naprawdę ciekawie prowadzą lekcję. I klasy są 4 (a, b, c, d) po 20 osób max, to w publicznych jest a b c d e f g h i , czyli 9 klas równoległych po 30 osób. Bardzo się cieszę, że wybrałem prywatne gimnazjum.

Czasami jednak trzeba podjąć decyzje za dziecko, wiec tutaj zgadzam sie z przedmówcami ze jednak to my rodzice powinniśmy sami wybrać odpowiednie gimnazjum dla naszego dziecka.

Ja bym w życiu nie chciała chodzić do prywatnej szkoły, moja koleżanka chodziła i ma kiepskie wspomnienia, czuła się jak w klasztorze, nauczyciele non stop ją kontrolowali a uczniowie to typowe bananowe dzieci, które patrzyly się krzywo jak ktoś nie miał rodziców bogaczy. Poza tym ceniłam sobie wolność i nie potrzebowałam specjalnej uwagi nauczycieli. Co, wasze dzieci jakieś niepełnosprawne, przyglupie, czy co? myślicie, ze w takich szkołach nie ma demoralizacji? jak ktoś ma ogarnięte dziecko to nie wpadnie w złe towarzystwo. szkoła uczy nie tylko matematyki i historii, ale też życia, sztuki odmawiania, radzenia sobie z presją, niekoniecznie niańczeniem. A później takie dziecko pójdzie do liceum albo na studia i sie zdziwi, że nie jest takie "najlepsze" i "wyjątkowe" i ze nauczyciel nie ma dla niego tyle czasu. robicie z dzieci kaleki. Poza tym co to za przyjemnosć chodzić do jakiegoś dalekiego gimnazjum, podstawówki? nie lepiej z kolegami z podwórka? A już najbardziej nie rozumiem tego kultu w mniejszych miastach, to logiczne, ze w prywatnych szkolach w małych miastach poziom jest dużo niższy niż w zwykłych, tam każdego przepchną.

Tak czy inaczej o takiej szkole decyduja rodzicie ale jesli podejdą do tego trzezwo to na pewno poślą dziecko do takiego prywatnego gimnazjum.

Moje dziecko jest w prywatnej i bardzo ,bardzo dobry byl to wybor.Jestesmy poza Polska,ale taka szkola jest tez w Warszawie :)

I bardzo dobry wybór, na pewno sama zobaczysz po swoim dziecku i tez sama bedziesz widziała jaki pozytywny wpływ na niego ma takie gimnazjum.

Ja jestem zwolenniczką prywatnej edukacji. Moim zdaniem w państwowych szkołach klasy są za duże, materiał przeładowany. Moja córka chodzi tu http://www.maturamiedzynarodowa.pl/ i jesteśmy zadowoleni.

Moja córcia z kolei będzie chodziła tutaj http://www.aurus.edu.pl/organizacja_dydaktyczna,009,s-1 Oferta szkoły wygląda na taką, że da dobry star mojemu dziecku.