Poradźcie mi jak się dobrać do ochroniarza (w sensie poderwać) żeby nie wyjśc na

idiotkę? Podoba mi się taki jeden okrutnie :P Nie jakiś napakowany drechol, fajny chlopak, mily z wyglądu, tylko niestety chyba niesmiały. :( Nie chcę się bawić w jakieś stare numery typu pytanie o godzinę, a bardzo chciałabym go blizej poznać. :( :P :)

Podejdz z usmiechem do niego i spytaj czy juz ma dziewczyne, jezeli nie to powiedz, ja kandyduje.

Najlepiej coś ukradnij Na bank się Tobą zainteresuje :D

pokaż mu dupcięęęę

No ale takie pytanie o dziewczynę to trochę bezczelne, może pomyśleć, ze jakaś napalona na niego jestem :( :P

pomysł z kradzieżą jest zdecydowanie najlepszy :D potem zaproponujesz zeby ci zrobil rewizję osobista i jest Twoj :D

A jak jej odpowie ze ma dziewczyne? To sie zrobi glupio :O Albo ze ma chlopaka :D

To co? Może ktos ma jakiś oryginalny pomysł? :P :)

No to jak ma dziewczyne to musi zapomniec. Do odwaznych swiat nalezy!

No jakoś tak mam zakorzenione ze to facet powinien pierwszy zagadać, ale on tego na pewno nie zrobi, bo raz, że wygląda na nieśmialego, a dwa, na pewno w pracy mu nie wolno zaczepiać klientek :(

Idż do lazienki, i dluo stamtąd nie wychodź. Wyda się to mocno podjerzane, kamery zawsze monitorują wejście do toalet. Ochrona uzna, że odchodzą tam jakieś dziwne akcje, i upatrzony pan wejdzie sprawdzić. A wtedy do dzieła, zaciągnij go do kabiny i pocaluj namiętnie :D Ja bym nie protestowal :P :D

No wlasnie jak jest niesmialy to Cie nie zagada, Ty musisz to zrobic. Po drugie w pracy nie wolno mu zagadac klientki, ale Ty mozesz zagadac. Podejdz do niego i spytaj sie bylo, jakie pafumy uzywa, bo pachnie itp.

jako niesmialy facet zapewniam Cię ze lubimy jak nas zaczepiają dziewczyny pierwsze ;) :)

Smialo spruboj, glowy Ci nie urwie.

A teraz marsz do supermarkietu, bo Cie kopne!

Podejdź pod koniec jego zmiany i zapytaj: - O której kończysz pracę, bo boję się sama wracać do domu? :P

Następnie konicznie zakomunikuj mu, ze w towarzystwie jego pały poczujesz się wyjątkowo bezpiecznie

na Facebooku i tam zagadaj, w necie zawsze latwiej :)

Zapisz na karteczce swoje imię i numer telefonu i przechodząc obok niego uśmiechnij się zalotnie i wręcz mu ją mówiąc "zadzwoń do mnie po pracy" :P

Jak już Cię odprowadzi pod dom, to w ramach podziękowania zapraszasz go na drinka: - Przy Tobie czuję się taka bezpieczna... Może wstąpisz na chwilę? Boję się sama wchodzić na Kafe, żeby nie zostać napadnięta przez głupie wpisy. :P

:O facet SIE NIE ZAPRASZA do domu tak od razu bo pomysli sobie ze chodzi jej o seks :P :D

Podejdz i powiedz /ściągaj majtki, bedziemy się całować/

O, właśnie miałem na myśli przykład podobny do powyższego... :)

Tradycyjna i wartościowa kobieta powinna czekac, ze skromnie spuszczonym wzrokiem, na znak od mężczyzny. Inne zachowanie jest nie do pomyslenia, jedynie ladacznice zaczepiają pierwsze facetów.

"jedynie ladacznice zaczepiają pierwsze facetów"... proponując facetowi seks za pieniądze.

tzn. że ona mu zapłaci, jeśli jest dostatecznie przystojny :)

tru polak chyba ma z 70 lat jak nie lepiej i pewnie mysli ze laska powinna siedziec za piecem i prząść na kołowrotku :D

heh mam taki sam problem.. strasznie się podoba pewny ochroniarz i widze że patrzy na mnie i zawsze idzie na artykuly dla dzieci, a ja tam praktycznie zawsze kupuje cos dla dziecka.. A może myśli że jestem złodziejką.. heh z tym że ja do nie go nawet nie myśle żeby zagadać:P

policjant co patroluje czasami nasze osiedle, ale w zyciu do niego nie zagadam :(

Moze poproś zeby ci zapiął suwak w sukience ;)