czymm"wywabić' zapach z ubrań z second-handu ?

kupiłam spódnice w second-handzie. niby nowe, bo z metkami, ale secondowy zapach został. prałam w dużej ilości proszku płukałam obowiązkowo w płynie, ale po wyschnięciu, dlaej czuc ten charakterystyczny zapach. teraz wietrzą się na balkonie. wypiorę je jeszcze raz, ale obawiam się że i to może nie pomóc. jak wy sobie radzicie z tym zapachem? może jakiś proszek albo płyn są dobre? prałam w wizirze pukałam w lenorze białym

mam sporo ciuchów z lumpexów, zazwyczaj po zwykłym praniu tracą specyficzny zapach ale jeden lumpex czyms pryska i jest to taki zapach ze po wielu praniach nie schodzi, mam takie lumpy, które kupiłam dawno temu i od tego czasu prałam wielokrotnie ale dalej capią, nosze je po jedym dniu i uzywam perfum, da rade wyrzymać