Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak bedzie najlepiej

Dlaczego w zwiazku zawsze jedno kocha bardziej niz drugie.?

Polecane posty

Gość jak bedzie najlepiej

:( jestem po slubie 3 lata, zwiazałąm sie osoba ktora raz kiedys mnie oszukałą, teraz robie za kazdym razem awanture o byle pierdole wedłu niego. A ja poporstu nie mogę zapomniec wybaczyc. Brak mi zaufania. Nie wiem co robic mamy dziecko, ale czesto bywaja chore sytuacje, ze ja robie o cos jazde sama mam tego dosyc. Kocham, ale nie potrafie zaufac uwazam ze taki zwiazek nie ma sensu i niszczy psychicznie dwie strony, ale co z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjaśnij mi tylko jedno - po cholerę w ogóle pakowałaś się w małżeństwo z kimś kto już raz Cię oszukał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie najlepiej
Sama nie wiem , jestem zla na siebie zajebiscie. Mam wielki ogromny zal i pretensje do samej siebie, ale czasu juz nie cofne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to po co? żeby teraz narzekać :D nie, nie zawsze jedno kocha bardziej, to cecha tylko związków toksycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twój nick mówi sam za siebie....jakoś tak bywa, że te dwie cechy idą w parze przy tworzeniu toksycznych układów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie najlepiej
Nie wiem co mam robic , wiem ze przez t moje awantury zwiazek i tak sie rozpadnie. Mimo ze kocham i on twierdzi ze kocha ja zastanawiam sie nad rozstaniem. Innej opcji nie widzę, nie zmienie sie moze na chwile moze dwie ale bede amietac ze kiedys mnie oszukał. A on cały czas bedzie mi mowił , ze psychika mi siada i wszystkiemu sa winne moje paranoje. Chce byc kochana szczerze bez watliwosci, nie wiem co mam robic. Gdyby nie dziecko pewnie bym sie z nim rozstala i wiem zeby nie zabiegał aby do mnie wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie najlepiej
Tak jak wczesniej zerwałam z nim po tym jak sie okazalo ze z kims szpaci na boku, nawet nie strał sie rzyjezdzc niczego tlumaczyc. Jak bylam w ciazy tez sie poklocilismy to zamiast rzyjsc do mnie i pogadac okazalo sie ze gadal z jakas swoja byla przez gg i kolega o ogodzie, wogole nie wsominajac o tym ze sie ze mna poklocil i ze jest mu ciezko. Te sytuacje caly czas pamietam, adłam ofiara jego uroku , wimz e nie jedna ma na niego chrapke, a ja nie jestem w stanie juz tego pzetrzymac wszytskiego.Chce wolnego umysłu , wewnetrnzeo spokoju i artnera na ktorym moge polegac w kazdej sytuacji. Dlaczego facet mowi ze kocha a robi co innego, rozmawialam z nim on powiedzial ze mi nie da rozowdu i dziecka mi tez nie odda dlaczego skoro mam mnie gdzies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie najlepiej
Problem polega na tym glownie ze juz nie wiem czy to ja jestem toksyczna osoba w tym zwiazku czy on.Dlatego chce sie rozstac dla dorba jego i mojego ale co z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bedzie najlepiej
Poradzcie cos prosze bo juz nie wiem co mam robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×