jak ulozyc sobie zycie

majac nerwice. Mam 33 lata. Od kilku lat cierpie na nerwicę lekowa, to przez nią nie mogę ułożyć sobie zycia. Nie leczę sie u specjalisty bo po poprzedniej wizycie bylo tylko gorzej zamiast lepiej:( Mam ochotę umrzeć, nigdy sie nie obudzić:(

po pierwsze rozpocznij leczenie dziewczyno!! bez tego zniszczysz sobie zycie... skoro cierpisz na nerwice to nic ci nie pomoże, a choroba sie jeszcze bedzie pogłebiać. Wiem to bo sama przez to rpzechodzę. I wiesz co? Tez miałam kilka podejść z roznymi lekami bo mi bardziej szkodzily niz pomagały ale za 5 podejsciem trafiłam w 10-tke i teraz czuję sie swietnie. Nie uwazasz ze warto powalycz o dobre samopoczucie a nie rezygnowac odrazu bo się zle czułaś??? Leki trzeba dobrac indywidualnie i niestety trzeba byc cierpliwym... A kiedy juz leki zaczna działac to psychoterapia... Bez tego ci sie nie uda niestety

niestety ale nie moge sobie pozwolic na eksperyment na sobie bo pracuje i musze jakos do tej rpacy chodzic a przecie zl4 od psychiatry nie wezme. Dostalam Cital i w 3 dniu taki atak paniki mnei wzial ze wzywalam pogotowie. Nie wzielam tego swinstwa wiecej bo po tym zdarzeniu zajelo mi ponad rok dochodzenie do siebie (balam sie sama zostac w domu, czy cokolwiek zrobic)

No to niestety ale nie widzę tego zebyś mogla sobie ułożyć życie:-( To ze cital tak działał to nie znaczy ze inne leki tak samo beda na ciebie wpływać. Chcesz sobie pomoc?? Wez tydzien wolnego w pracy i wtedy rozpocznij leczenie skoro tak się boisz, poza tym zaczynaj od malutkiej dawki. Jak chcesz sobie pomoc jak nie chcesz sie leczyc?? Bez leczenia nie poradzisz sobie, bedzie coraz gorzej bo nerwica sie niestety ciagle nasila