podroz samolotem z roczniakiem.

jak to bedzie co tu wymyslic. on nie ma smoka:( bedzie jazda:P:P:P jakies rady? podroz 2 godzinna londyn-warszawa:( jz sie boje

też leciałam z roczniakiem, też bez smoka i też dwie godziny. Było ok. A najlepiej wspominam moment jak się wzbijaliśmy - w pewnym momencie wszystkie dzieci w płacz a nasza spokojnie sobie siedzi. Rada: ogranicz jej picie do minimum przed lotem i podczas wznoszenia i lądowania daj jej coś do picia, chodzi oczywiście o ciśnienie. Za dwa miesiące czeka nas kolejny lot tym razem 4 godziny a mała ma 2 latka i wiem że teraz będzie jazda!!!!

Tez latalam z roczna corka i tez bez smoka - przy starcie i ladowaniu trzeba dac pic i wszystko bedzie w porzadku - a jak masz mozliwosc to wybierz lot bardzo wczesnie rano badz pozno popoludniowy - przy starcie dzieciom spada cisnienie i jak sa przy tym lekko niedospane to masz dziecko z glowy - zasypia niemal z marszu i pobudka dopiero na miejscu - a ty w tym czasie gazetka, kawka - luz blues:)