Matka chyba zauważyła moje fajki !!!

Japierdolę. Zawsze musi wszytsko zobaczyć, wszytsko zauważyć!! Wszedzie wejść w niedodpowiedim momencie!! Jakies kwiatki jej sie zachcialo na moim parapecie ustawić. Weszła do pokoju a akurat pod oknem na podłodze leżała moja torebka i otwarta byla i tam byly fajki!!! a ona obok niej stala, bylo widac troche pudełeczko nosz kurwa!!!!!!! Pewnie widziala i chuj!! dobrze ze wyjedzam dzis !!!

nie dobrze

wjebała sie do pokoju bez pytania..nienawidze tego. ciagle czegos tam szuka, cos wynajduje, jak mnie to wkurwia !!!!!

hehe.. dokladnie tak jak moja. dlaczego tak się tym przejmujesz ?

nie przejmuje, ale mnie to wkurwia, bo nie moge nic swobodnie zostawic. zawsze sie wjebie to pokoju i to wynajdzie. nie chce by wiedziala, ze popalam. a sobie jeszcze pomyslałam jak weszla do pokoju o tych fajkach..mysle sobie sa w torebce to nie zauwazy i jak na złosc musiala sie ladować tam gdzie ta torebka! i tak jest zawsze prawie!!! nie no zaraz wyjde z siebie

kiedys tez bez mojej wiedzy zrobila porzadki w moim pokoju i to w moim biurku! czaicie? grzebala w moim biurku! tam w takiej torebce byly puszki po browarach,a ona tam powkladala inne rzeczy czyli na pewno je widziala. dobrze,e dzis wyjedzzdam bo kurwicy bym dostała!!!

olej to. mozesz sobie palić i nic nikomu do tego. a moze jednak nie zauważyła ? nie warto tracić nerwów. poza tym ja mam dokładnie tak jak Ty. moja tez węszy gdziekolwiek się tylko da.. i zawsze coś wywęszy.

i co z tego że widziała ? ile masz lat 15 ? że się nakręcasz

moja dokładnie tak samo robi!!!!!

moja matka nie toleruje alkoholu i papierosów, dla niej to cos strasznego. ale co ona mysli, ze ja mieszkając sama w mieście nie korzystam z tego typu używek? :O ona nie wie chyba jakie realia panuja na studiach. wytłumaczyłabym jej, że papieros od czasu do czasu (nawet nie codziennie) to nic strasznego, ale jej sie nie da przetłumaczyc, ona swoje..

juz słysze tej jej gadkę o wydawnaiu pieniedzy w błoto...jak mozna wydawac na papiersoy i alkohol??!!! blablabla :O na alkohol to sobie nieraz nie żałuję przyznam :D ale mam słabą głowę więc nie idzie tego az tak duzo:D fajki kupuje za 6 zł od znajomych, wiec tez tragedii nie ma ale ona tego nie zrozumie.

tez nie lubie wscibskich ludzi moja matka taka byla wiec moze dlatego i tez traktuje swoj pokuj jak cos mega intym,nego, jak swoja swiatynie nie lubie jak ktos mi cos tutaj rozpierdala nie denerwuj sie, jak ona nie toleruje to jej sprawa to twoje zycie mozesz robic co chcesz, jej nic do tego widocznie stresowo cie wychowywala skoro tak sie przejmujesz

stresowo? no moze racja. byla ostrzejsza niz ojciec. nie pozwalala mi chodzic na imprezy, najgorzej bylo z ocenami. w gimnazjum jak dostawałam 3 to robiła mi niezły rozpierdol. to znaczy ochrzaniała mnie. dlatego musialam dobrze sie uczyc. i tak teraz robie to na co mam ochotę. czasem piję, czasem palę..mieszkam na stancji wiec nikt mnie tam nie kontroluje.

ale przejmujesz sie nia wiec dalej zyjesz jakby troche jej zyciem zapomnij o tym czago ona chce i oczekuje mysl o tym czego sama chcesz choc przyznam ze palenie to ohydny nalog :P piwko spoko, ale ten dym...