szczerość to podstawa!

Witajcie. Ostatnio chodziłam jakaś taka przygaszona, wydawało mi się, że ja i mój chłopak oddaliliśmy się od siebie. Nie miałam żadnych konkretnych powodów, a mimo to czułam, że coś się zmieniło. On też zauważył zmianę w moim zachowaniu i w końcu wydusił ze mnie wszystko. Łamiącym się głosem powiedziałam o swoich obawach i złych przeczuciach, a jemu odebrało mowę, stanęły mu łzy w oczach, powiedział, że bardzo mnie kocha i nic się między nami nie zmieniło. Momentalnie złapały mnie wyrzuty sumienia, że mogłam go o coś podejrzewać. Razem się rozpłakaliśmy, poczułam, że mu zależy. Jestem skryta i mam problemy z mówieniem co odczuwam, ale powiedziałam mu wszystko i aż mi ulżyło. Takie rozmowy bardzo zbliżają ludzi i umacniają związek. Od teraz muszę popracować nad mówieniem co mi ciąży na sercu :)

no masz wspanialego chlpaka i ja tez mam takie szczescie i szczerosc to jest naprawde podstawa w zwiazku:)zycze wam szczescia:)

oby bylo wiecej takich historii. wlasnie przez brak rozmow i zaufania rozpada sie wiekszosc zwiazkow