Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porcelanarosenthal

moje dziecko mimo smoka ssie palca

Polecane posty

Gość porcelanarosenthal

ma 2,5 miesiąca, od 2 tyg zycia ma smoczka bo miał duzą potzrebę ssania, ostatnio obserwuję,ze odrzuca smoczka o ssie ksciuka raz jednego raz drugiego, zawsze jak jest głodny , spiący, lub jak sam sie sobą zajmuje. czasem wypluwa smoczek nawet i wkłada palca. myslałam,ze to taki etap poznawania raczek ale on ssie juz z taką namietnoscią, ze raczej to wygląda na zastepnik smoka. co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelanarosenthal
poradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelanarosenthal
myślisz? ale od logopedy wiem, ze te co używam są idealne dla rozwoju, te sciete takie.. a te owalne podobno złe, wiec nie chce zmieniac na cos co nie dobre uzywam Nuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ma 3 miesiace i robi tak samo. wpycha i ssie nawet całe piąstki. podobno to normalne.możliwe, że swędzą je już dziąsła i powolutku powolutku będą im wychodzić zęby dlatego tak robią. gdy będzie miał 4 miesiące może już mieć pierwsze ząbki. ja tak miałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelanarosenthal
no ciekawy artykuł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelanarosenthal
moze jeszcze ktos sie wypowie, obserwuje dzis moje dziecko i jak go nie zabawiam 24h to siuuuuup palec do buzi, normalnie lezy z tym paluchem i cały czas cmoka! to juz przegięcie, rozumiem jak głodny ale cały czas. na dzien dzisiejszy smoczek od razu jest wywalany z buzi a wczesnie TYLKO smoczuś. czy to mu minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelanarosenthal
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam bo lubię
To ja sie wypowiem, pozwoliłam synkkowi na ssanie kciuka i miałam straszny problem, w wielku 1,5 roku palec mu spuchł i zsiniał od ciągłego ssania, przez tydzień trwał dramat odzwyczajania, wiązanie palca, smarowanie gorzkim paluszkiem i jeszcze cuda ni widy. Smoczka zabierzesz jak trzeba a kciuka nie, jak sie przyzwyczai to koniec. więc póki masz czas i możesz to nie pozwallaj, zakladaj rekawiczki itd bo potem nie poradzisz sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeeee
moja nie tolerowała smoczka wcale, mając 3,4 mc wynalazła palec. Początkowo służył jej do zasypiania. Ciężko było ją pilnować by nie ssała, bo zasypiała tylko jak się ją zostawiło w łóżeczku i wyszło. Żadne siedzenie przy niej czy noszenie bo się denerwowała. Z czasem nawyk ten zaczął pojawiać się wtedy gdy się nudziła, była zmęczona itp. Teraz ma 2,5 roku i dalej ssie :( raz częściej raz mniej. Wie, że od tego będą krzywe zęby, że paluszek jest brzydki i jak się ją upomni to wyjmie, ale za chwilę palec mimowolnie wędruje do buzi. Wystarczy, że ogląda bajkę to już go ssie. Kupiliśmy jej smoczka jak miała 2 lata, że może teraz się jej spodoba i zrezygnuje z palca. Nic to nie dało, czasem pochodzi z nim w buzi, ale bardziej dla zabawy niż stosując jako zamiennik palca. Ja już przywykłam do myśli, że jak będzie starsza to trzeba będzie zakładać aparat na zęby. Walcz o smoczek, póki malutkie bo łatwiej potem oduczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojeeee
I właśnie ten gorzki paluszek nie działał, ale może u Twojego dziecka podziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam bo lubię
Ale u nas sam paluszek też nie działał, my się zawzielismy, pani doktor też nam mówiła że nie damy rady. Piotrek miał praktycznie całą rękę zawiązaną bandażem w taki sposób żeby nie mógł go ściągnąć i palec był nim gruboo związany i wten sposób go nie ssał. Do tego były jeszcze plastry a paluszek słuzył tylko jako dodatek i potem jeszcze przez tydzień jak już zapomnial ossaniu to mu smarowalismy zeby jak przez przypadek wsadzi do buzi to nie ssał. 2 noce były tragiczne, pod blokiem w nocy z wozkiem chodzilam zeby choc chwile pospal, maz wzial urlop na tydzien na wakacje nie pojechalismy. Ale sie udało;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelanarosenthal
3 miesieczniakowi gorzki paluszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelanarosenthal
jezu az tak???? nie strasz, ja myslałam,ze to etap poznawania ciała, ale chyba nie.... ale zeby ze smoczka zrezygnowac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam bo lubię
nie, napisałam że Twojemu rękawiczki na rączki i do przodu, 2 noce nieprzespane i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam bo lubię
To zalezy od dziecka, nie każde tak się uzaleznia, chyba tylko te, które mają b silny odruch ssania. A najgorzej, że jak za małego nie odzwyczaisz to potem widać 7letnie dzieci z palcem w buzi albo i starsze. Lepiej teraz póki male dziecko i jest tak bardzo nie rozumie. Powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×