chlopak mowi do mnie wulgarnie po angielsku - np.

siedzimy w jego samochodzie, podwozi mnie do domu z pracy, umawiamy sie na wieczor a on klepie mnie po kroczu i mowi "oh baby i gonna take care of this fucking pussy" i sie usmiecha :/ czy on chce tylko seksu ze mna czy co? po angielsku to jeszcze nawet jakos pasuje, ale gdyby mi Polak mowil "zajme sie ta jebana cipka" to cyba bym padla ze smiechu :D aha, on jest Holendrem, ma 29 lat

ciezko powiedziec co on chce, aleniektorzy to se lubie tak pogadac, a moze on nie zna innych okreslen po angielsku na ta czynnosc?

Ja to bym w sumie chyba nie wiedziała, czy się śmiać czy płakać. Mi by nie pasowała taka gadka. Ale co kto lubi.

kolejna polka dająca dupaska na zachodzie :o a potem sie dziwią że mymy taką opinie :o