brzydkie zdjecia=brzydkie ludzie

czytlam kilka watkow o fotografi i doszlem do takiego wniosku. Wg mnie nie ma czegos takiego jak brzydkie zdjecia, wiele zalezy od urody pary mlodej. Bardzo dobre pod wzgledem technicznym fotki na ktorych sa ,mowiac brutalnie, brzydka pani i pan mlody nie beda sie podobac. Natomisat slabe technicznie zdjecia z ladnymi osobami beda wprowadzac w zachwyt.

Tak, i na pewno ładna para młoda będzie się zachwycać sobą, nie zwracając uwagi na prześwietlenie i złe wykadrowanie.

totalna bzdura... dobry fotograf wie jak ująć młodych żeby prezentowali się korzystnie. a nawet najładniejsza para na beznadziejnych fotkach może prezentować się kiepsko. tutaj nie ma reguły.

DOSZŁEŚ do wniosku? Szkoda, że nie POSZŁEŚ po rozum do głowy.

W sumie to nie do konca tak. Jesli zdjecia sa zklej jakosci to sa po prostu zlej jakosci, nic nie pomoze ladna buzia panny mlodej.

Ja nie jestem ani ładna, ani fotogeniczna, a na zdjęciach ślubnych wyszłam naprawdę korzystnie i z przyjemnością je oglądam. A mąż, który jest bardzo swobodny przed obiektywem, oczywiście też wyszedł super na każdym zdjęciu.