Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakłoooopoootana

czy zdarzyło wam się podrywać grubą dziewczynę?

Polecane posty

Gość aaaron
nie no tak nie mozesz myslec. Na pewno sobie kogos znajdziesz, przeciez to nie musi byc akurat ten. A dlaczego nie mozesz schudnac? Moze po prostu za duzo jesz albo masz zla diete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konsekwencja w działaniu
aaaron "uwielbiam pie**oly w stylu "wszystko jest mozliwe". Nie, nie wszystko jest mozliwe. Zaden normalny facet nie bedzie podrywal GRUBEJ kobiety, chyba ze jest bardzo mocno pijany, ale to tez nie zawsze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłoooopoootana
nie. biorę sterydy, bo mam chore płuca. teraz prawie wcale nie jem. nie znajdę sobie nikogo, bo dzisiaj ludzie patrzą na wygląd. nie chce być z kimś, kto nie poradził sobie w życiu i związał się ze mną z litości, albo obawy, że już nikogo nie znajdzie. wolę być sama. nawet jeśli ktoś wyrazi szczerą chęć na bycie ze mną, to i tak odmówię. nie będę nikogo skazywać na życie z takim byle czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pim pam pam
Popracuj nad samooceną dziewczyno bo się wykończysz. Co innego jak ktoś ma tusze z lenistwa a co innego gdy jest to wina choroby. A nie jest przypadkiem o wiele milej brać życie takim jakie jest i płynąc? Przeżywając je a nie katując siebie? Czasem może zaboleć...ale jeśli boli znaczy że żyjesz prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszysta ona
Ja poznalam męża jak ważyłam ok.80kg przy wzroście 166. Po ślubie podrywał mnie facet ale nie wiedział , ze jestem mężatką. Teraz jesteśmy dobrymi znajomymi i nieraz słyszę od niego komplementy. Oczywiście prawdą jest, ze szczupłe dziewczyny mają większe powodzenie ale ja na jego brak też nigdy nie narzekałam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłoooopoootana
ja i tak nie mam życia, więc naprawdę wszystko mi jedno. nie chcę się nad sobą użalać, ale pewnie tak to wygląda. po prostu nie mam komu o tym powiedzieć; przyjaciółce na pewno nie powiem, bo się wstydzę, rodzinie też nie. zresztą nikt nie wie, że choruję. dobrze, koniec smęcenia. dziękuję wszystkim za porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopciurek
Pojebani ludzie. Polacy, szczególnie na forach, gdzie są anonimowi, uwielbiają wyzywać innych ;) a słowo "gruba" działa na nich jak płachta na byka. Nienawidzę tego społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gucio_z_Mają
a nie prościej po prostu schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frejgeriogj
Jak mam być szczery to gustuję w szczupłych dziewczynach, ewentualnie normalnej budowy ciała (wtedy jest lepszy tyłek hehehehe). Ale mam kolegę który woli puszyste i się z taką ożenił więc nie skreślaj siebie że jesteś gruba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopciurek
80% społeczeństwa gustuje w szczupłych, chociaż ja przyznam szczerze,że widziałam olbrzymie dziewczyny z przystojnymi facetami, więc gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 57y4
Jestem facetem. Lubię zarówno malutkie, drobne, filigranowe dziewczyny, jak i o pełnych kształtach, z dużym tyłkiem, biodrami i udami. Jednak nie lubię dwóch rzeczy: niedowagi i anoreksji oraz nadwagi i otyłości. To są choroby. A one nie są piękne, tylko odrażające; człowiek wie to instynktownie. "Może ona już tak am od urodzenia i to nie jej wina" KAŻDY GRUBAS SIĘ TAK TŁUMACZY. Prawda jest taka, że żaden nie potrafi się przyznać, że to przez jego niepohamowany apetyt, jedzenie niezdrowej żywności (cukier, tłuszcze, słodycze, olej utwardzany, mięso, białe pieczywo, kolorowe napoje gazowane), brak wysiłku fizycznego (spacer nie wystarczy, chodzi o to, żeby się porządnie zmęczyć - prawdziwe spalanie zaczyna się dopiero, gdy zaczynamy się ostro męczyć), siedzący tryb życia, gnicie przed tv, zajadanie przekąsek itd. Weźcie się do roboty grubasy, bo wasze tłumaczenia są groteskowe. "To nie moja wina, że jestem taka" A QrVVA CZYJA!? "Może i je dużo, albo padła 'ofiarą' bulimii, no po ciąży też jest tendencja do tycia" każdy grubas się tłumaczy. w Auschwitz nie było grubych ludzi. To oznacza, że schudnąć może każdy, a grubasy obżerają się i takie są tego skutki. Dieta wegetariańska i ćwiczenia fizyczne, niejedzenie chipsów, niepicie słodkich napojów i trening fizyczny - oto przepis na normalną sylwetkę (niekoniecznie "chudą", wystarczy normalne BMI) Zamiast się głupio tłumaczyć i ciągle szukać wymówek, zrzucać winę na innych (tylko nie na siebie!), gadać bzdury, weźcie się do roboty już teraz. 1) Nie żreć mięsa. Dieta wegetariańska jest wspaniała. 2) nie spożywać cukru - zupełnie. 3) nie pić słodzonych napojów gazowanych 4) zamiast smażonego lub pieczonego mięcha - pyszne warzywa 5) zamiast olejów i tłuszczy zwierzęcych - oliwa z oliwek i masło roślinne 6) woda mineralna, dużo herbaty (dobrej jakości liściasta) 7) ćwiczenia fizyczne. długotrwałe, regularne, intensywne i męczące, sprawiające nieraz ból. tylko wtedy następuje rozwój = spalanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marychaddd
ja jestem kobietą ale uwielbiam mężczyzn przy ''kości"a moja koleżanka mówi że umawiam się z tłuściochami !!!!ile ludzi tyle opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja20zkoszalina
zakłoooopoootana, ja też miała taki problem: miałam nadwagę, czułam się grupa i nieatrakcyjna, wtedy zainteresowała się mną pewien chłopak. Nie wierzyłam, że może być mną zainteresowany. Pewnego razu spotkaliśmy się, gdy szłam do sklepu zaczęliśmy rozmwiać. Okazało się, że jest we mnie zakochany po uszy, byłam z tego powodu bardzo szczęśliwa i jednocześnie czułam się z tym fatalnie - ja nieatrakcyjna i brzydka, on taki przystojny i wysportowany, pomyślałam sobie zasługuje na niego, potem jakoś tak wyszło, że zgodziłam się z nim chodzić, pewnego razu wyznał mi, że jeszcze niedawno miał kłopoty wagą i taternikiem. Mówił, że brakowało mu systematyczności, że po treningu objadał się tak bardzo, że zjadał dwukrotnie więcej kalorii niż spalił na zajęciach jogi i słowni razem wziętych. Pomyślałam sobie, że skoro znalazł rozwiązanie dla siebie może i mi się uda, mimo iż mam większy problem niż on miał. Okazało się, że trafił na kurs w internecie, który mu pomógł. Dał mi namiary, ciężko było odmówić sobie ulubionych ciastek, ale kupiłam ten kurs. Znając swojego lenia siadłam do oglądania od razu po zakupie, przerobiłam kilka ćwiczeń. Efekt był taki, że przestałam się objadać i puchnąć od namiaru soli, schudłam jakieś 25 kilo i waga się trzyma. Rozstałam się potem z tym Markiem, bo tak miał na imię, ale dzięki kursowi lepiej radze sobie nie tylko z odżywianiem także w życiu uczuciowym i na co dzień. Czuje się atrakcyjna i pożądania, nowa ja i nowa sylwetka działa na mężczyzn. :-) To link do kursu, może i tobie pomoże :) http://tnij.org/q29v Pozdro, Maja z Koszalina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maccarena
Odgrzewam stary temat, ale po prostu zagotowało się we mnie, gdy zobaczyłam wpis 57y4... Jakoś na diecie wegetariańskiej jestem prawie trzy lata, stosuję się do 80% Twoich "złotych" rad (od dawien dawna) i dalej przy wzroście 180 cm ważę nieco ponad 80 kg. Wiesz dlaczego, Ty ograniczony, szufladkujący ludzi troglodyto? BO JESTEM _CHORA_. Czegokolwiek nie zjem - idzie mi w biodra. Znam całą masę ludzi takich, jak ja, którzy obrywają, bo ludzie tacy jak szanowny 57y4 myślą, że to nier***awe świnie wpierdzielające czerwone mięso i mające w organizmie więcej coli, niż krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Livin da vida loca
A tam p******iecie, że żadne męźczyzna nie będzie podrywał grybej dziewczyny. To skąd tyle wokół związków właśnie grubasek z normalnie zbudowanymi facetami? Na pewno nie wszystkie to zakłady z kolegami albo jakaś zwykła ciekawosć i huć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×