Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_dominika_

Czy jestem jakaś inna? :(

Polecane posty

Witam. Otóż zastanawiam się czy to ja jestem jakaś nienormalna czy mój facet nie potrafi mnie zrozumieć.. Chodzi konkretnie o alkohol. Ja nie piję w ogóle, nie znoszę alkoholu jednak wkurzam się jak on wypije i od razu jest kłótnia jak zacznę ten temat :( nie mam nic przeciwko jak czasem wypije sobie po pracy piwo, ale jak jest zmęczony po całym dniu pracy i wypije jedno piwo i widzę, że jest już 'gotowy' to szlag mnie trafia :@ ale on oczywiście twierdzi, że sam na to zarabia i nikt mu na to nie daje i po całym dniu pracy piwo się mi należy... Pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serek wan.
należy mu się a ty się czepiasz, niby dlaczego ma nie pić, bo ty nie chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na moim stole stoi bukiet
hahahaha jestes swirnieta nie masz juz o co awantur robic? :) jakby pil codziennie wodke to co innego ale jedno piwko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość móha f cóksze
jak nie robi awantur i utrzymuje dom to ok niech se wypje piwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gdy pije piwo za piwem? nie mam nic przeciwko jak po pracy się napije, ale gdy szybko po nim widać że wypił a mamy gdzieś jechać to już do szału mnie to doprowadza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×