Henna

Wczoraj zrobiłam największy błąd w moim życiu. Zapragnełam zmienić kolor włosów, mój naturalny to ciemny blond. Włosy zafarbiłam henną kasztanową, a wyszedł mi rudo-czerowy kolor. Czy którąś z was stosowała kiedyś henne? Jeśli tak, to po jakim czasie się ona wypłukuję? Czy będę w stanie wrócić do swojego naturalnego koloru, bez dodatkowego farbienia? Proszę o wszelkie rady i sugestie na temat henny. Proszę chociaż podbijać.

Henna się nie wypłukuje. Możesz najwyżej pofarbować jeszcze raz, bo czasem barwnik z samej henny (czerwony) łapie mocniej a te odpowiadające za brąz i czerń (amla i indygo), i żeby wyszedł brąz trzeba pojechać 2 razy. Aha, mówimy o prawdziwej hennie, a nie farbie chemicznej "henna" typu Venita?

Nie znam się trochę na tym :D Kupiłam henne w proszku Eld Bardzo dużo opinij czytałam o tym że henna po jakimś czasie się wypłukuję.

Eld to zioła tylko w kilku odcieniach, reszta (jak Twój kasztan) to mieszanka ziół z chemią, i takie coś fatkycznie może się wypłukiwać, ale dodatkowy problem jest taki, że po takiej "hennie" farbowanie tradycyjne jest ryzykowne, może wyjść piękna zieleń jak u Ani z Zielonego Wzgórza ;)

Po tym eksperymencie chyba długo nie zdecyduje się na nowy kolor, jak na razie chce odzyskać jak najszybciej mój naturalny :D

:D Jeśli kiedyś jeszcze najdzie Cię na farbowanie i zabawy z włosami to polecam prawdziwą hennę, np. Khadi, tutaj dziewczyny pokazują jak ładnie można nawet i blond zafarabować: http://www.khadi.pl/jasny-braz-farba-do-wlosow

w kwestii zasadniczej - co to jest dodatkowe farbienie? :O

hejka , mam do sprzedania henne JAMILA ORG. NIE OTWIERANA , miałam farbowac włosy ale niestety powstał problem który wyklucza kładzenie henny Jeśli ktos chetny zapraszam na gg 38225059 pozdrawiam