Co powiecie na taką sytuację ???

Jest chłopak i jest dziewczyna. Oboje po 20-stce, oboje po studiach. Mieszkają od siebie kilkanaście kilometrów. Dziewczyna na wsi, chłopak w mieście. Do wsi dziewczyny dojazd jest bardzo ciężki, kilka autobusów w ciągu dnia. Ostatni o 18. Chlopak pracuje od kilku lat, zarobione pieniądzę wydaje na papierosy, fast-fody itp. Dziewczyna pracuje, ale krócej, bo zaczyna kolejne studia. I teraz sęk całej sytuacji. Są parą 4 lata, chłopaka widzi rzadko bo on nie ma samochodu, a z dojazdem bywa różnie. Nie widzą się w święta, na tygodniu wcale bo chłopak ma taką pracę, że kończy o 17, tak więc autobusu już nie ma. Dziewczyna czasem prosi kogoś z rodziny czy może odwieźć chlopaka do domu, tak żeby się zobaczyli. Widzą się czasem w niedzielę, nie każdą. Chłopak nie zabiera dziewczyny nidzie, 4 lata siedzę przed TV, nie zabrał jej nigdy na dyskotekę, do kina itp bo w dzień oboje się zajęci, a wieczorem brak dojazdu. Dziewczynę to irytuje, zaczyna patrzec na chlopaka jak na nieudacznika, ma zal , ze nigdzie jej nie zabiera bo chcialaby gdzies wyjsc. Chcialaby widziec go czesciej, w swieta, wieczorami itp. Nie moze przeciez wiecznie prosic kogos z rodziny czy moze odwiezc czlopaka. Jest zla, ze chlopak w tym wieku, pracujacy od kilku lat i bedacy na utrzymaniu rodziny nadal nie ma auta, nawet malenkiego. Proponuje chlopakowa kupno auta na spolke, on sie nie zgadza. Jak uwazacie, czy zal dziewczyny jest uzasadniony? Ona nie ma auta, bo nie ma prawa jazdy.

* chlopak koczny prace o 19, pomylka

ona powinna znakeźć sobie faceta a ciotkę pogonić

nie marnuj sobie z nim życia...Dla mnie sytuacja była by równie flustrująca,zbyt młoda jestes by siedziec przed TV całymi dniami

Dziewczyna nie jest materialistka, wiele razy pomagala chlopakowa finansowo, ale ma dosc tego, ze przez niego uplywaja jej najlepsze lata,

Kopnij go w dupę, zrób prawo jazdy, kup sobie swój samochód i nigdy więcej nie zadawaj się z frajerami!

o matko co to za związek?? jak chłopak naprawde kocha to zrobi wszystko żeby jak najczęściej widywać sie z dziewczyną. I jeszcze to siedzenie przed TV. Masakra jakaś, ja bym go odrazu pogoniła

nie znam chłopaka , który nie miał by prawka! ...twój to niedojda..sknera i nugus...ma dziewczynę i żałuje kasy na dyskotekę czy kino...żal...dziewczyno ocknij się póki nie jest za późno...znajdź sobie mężczyznę, a nie ciotę....

Chlopak ma prawo jazdy, ale nie ma samochodu. Nie zaluje kasy na dyskoteke, on takze tlumaczy, ze by chcial pojechac , ale nie ma czym. Jest to frustrujace, 4 lata taka wymowka? Rozumiem, zeby nie pracowal i nie mial dochodu, ale pieniadze przepuszczal nie myslac o aucie.

moje zdanie takie, ze on dostal do niej wszystko co chcial, chodzi z nim do lozka, wiec juz starac sie nie musi... i pewnie glownie dla sexu z nią jest, a ona mu daje

Niech teraz jeździ dupą po nieheblowanej desce. A ty jak sobie nie potrafisz z nim poradzić, będziesz jeździła razem z nim.

Nie jest z nia dla sexu, bo sexu wlasciwie nie ma. W domu mieszka kilka osob, na pusty dom nie ma co liczyc. Chlopak sie oswiadczyl.

Pewnie mądrze stuka poza domem. Zaręczyny to nic wielkiego dla chłopaka.

Oświadczył się! Ha ha ha !!!!!!

oswiadczyny to NIC, ilu sie oswiadcza a potem slubu ni ma kilka lat? dopiero jak slub jest, data ustalona, to wtedy co innego.

po prostu NIE ZALEZY MU NA NIEJ, i nie wierze ze nie ma seksu, nie sciemniaj ;)

Jaszcze się wydaj za takiego luja, dopiero będziesz miała raj.

Nie ma sexy, bo nie ma warunkow. Gdzie?? w pokoju z babcia za sciana, bez przesady. Nie stuka na boku.

Czemu go bronisz?

czyli jakby byly warunki to bys mu dawala ? hahaha w takim razie nie wiem o co chodzi, moze on ma depresje? nie widzi perspektyw zadnych?

Ja nic nie pisalam o tym, ze nie ma daty. Byly oswiadczyny to jest i data, zamowiona sala i zespol.

Tak, tak. Nie stuka. To miło, że każdej się tak wydaje, życie jest łatwiejsze wtedy. Dopiero później wspominają mądre słowa jak zdziwione pytają "no jak to, dlaczego? co żem ja uczyniła, że samiec w pełni sił bzykał inne dziurki, przecież mógł mnie praktycznie od razu. Zaraz po ślubie, przecież już się oświadczył". :-D

"czyli jakby byly warunki to bys mu dawala ? hahaha" czemu wg was wszytsko opiera sie na sexie? Nie ma innego aspektu zwiazku, tylko sex? Ludzie opanujcie sie.

Młody facet, niby normalny, pracuje, jest w związku z tobą, ale cię nie używa i nie stuka sobie na boku??? Taaaa...

Tak oczywiscie, stuka i nie przepusci kazdej. Jaka ja bylam glupia, ze szukalam porady na tym forum. lepiej wiem, czy moj facet ma kogos czy nie. Koncze ta dyskujje bo przeciez wy "wiecie lepiej"

Tak Marzena W. To ze twoj kazda puka na boku, to nie znaczy ze i moj tez. paaaa

a ta data slubu na za rok czy za 2 lata? :D

Zdecydowanie zakończ i zastanów się nad tym, bo mądre dziewczyny do ciebie napisały. Powodzenia.

teraz doczytalam ze on pali i wydaje na to kupe kasy. wiesz co ci powiem. daj sobie spokoj z takim smierdzielem.

Grzecznie zapytam: Na chuj pytać skoro odpowiedzi nie docierają? O dobrym ruchańsku psycholodzy od lat piszą, że jest nieodłącznym czynnikiem determinującym ludzkie życia. Gdzieś tam podobno żyją aseksualne istoty, w ilości 1%. Chyba, że masz chłopa pizdeczkę, ale skoro całą kasę wywala na przyjemności to i do tego zaliczają się zaliczane dupeczki. :-)