Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mężczyzna po trzydziestce

żona chce ode mnie odejść? pomocy kobietki

Polecane posty

Gość mężczyzna po trzydziestce

już sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć. jesteśmy małżeństwem od siedmiu lat i do tej pory wszystko było w jak najlepszym porządku, dorobiliśmy się dwójki kochanych synków (bliźnięta), niczego nam nie brakuje, właściwie można powiedzieć, że idealne życie. ale od jakiegoś czasu, powiedzmy od pół roku żona zaczęła się jakoś dziwnie zachowywać. zaczyna ni stąd ni zowąd jakieś rozmowy na temat naszego związku, że niby czas coś zmienić, ale nigdy nie powie konkretnie o co jej chodzi, co by chciała zmienić, bo według mnie jest świetnie tak jak jest. zaczęła coraz częściej wychodzić z domu, wyjeżdżać z koleżankami na jakieś weekendy do spa czy w inne babskie miejsca. nie, żebym miał coś przeciwko, ale wcześniej tak często nie wychodziła, praktycznie się nie widujemy, bo ona ciągle imprezuje, ja siedzę z synkami w domu i się zastanawiam, co też ona tam robi. i co jej do cholery chodzi po głowie? może wy mi odpowiecie, w końcu jest tu dużo kobiet w podobnym do niej wieku, może dacie mi jakieś wskazówki, jakieś rady? nie chcę, żeby się rozpadło małżeństwo przez jakieś niedopowiedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
co ty taki glupi baby nie umiesz sobie ustawic? baby miejsce jest przy dzieciach a nie imprezach! pewnie cie zdradza bo widocznie szacunku nie ma do ciebie skoro jej zmian brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaa
pierwsza rzecz to rozmowa wyloz kawe na lawe powiedz jej o co jej chodzi, ale sie dajesz ty zostajesz z dziecmi a ona sie bawi lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
Nie chcę być wyrocznią ani Cię straszyć, ale mi to wygląda na innego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
doslownie jak ciota! bez obrazy ;/ jak rozmowa nie pomorze to kopnij ja w dupe! stac cie na lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
albo znajdz sobie pocieszycielke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
Tak wnioskuję po tym jak zagaduje o zmianach, tylko nie ma odwagi powiedzieć o jakie zmiany jej chodzi, obym się myliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna po trzydziestce
chyba żyjemy w innych światach. kobiety miejsce jest przy dzieciach? a to dobre. a gdzie jest w takim razie miejsce mężczyzny? to już kobieta nie może mieć żadnych uciech z życia jak ma dzieci? wybaczcie, ale w ogóle się z tym nie zgadzam i się nie zgodzę. i nie życzę sobie wyzywanie mnie od ciot dlatego, że siedzę z dziećmi w domu. do tych rozważniejszych: próbowałem z nią rozmawiać, nawet wszcząłem małe śledztwo, ale nic nie wskazuje na to, żeby to był jakiś inny facet, a może to ona się tak dobrze ukrywa? myślicie, że to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
nie mialam na mysli ze w domu siedzisz z dziecmi tylko ze baba cie tak traktuje i ty na to pozwalasz! no sory ale pomysl logicznie jak ta sytuacja cie przedstawia. jestem kobieta i jesli kobieta tak traktuje swojego meza t musi miec kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaa
no to o co ci chodzi???chcesz zeby miala uciechy, pilnujesz dzieci to ja nie rozumiem, jeszcze ja bronisz, juz sie jej nie dziwie czemu tak korzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona jak choleraaaa
mezczyzno. ona ma nawidoczniej dość matkowania, to normalne - che jeszcze pozyć, pobawić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
i co za pomocy tu szukasz jak nie dasz sobie przetumaczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla na wszystko
ja tez mam 2 dzieci i tez potrafie sie rozerwac ale granice znam! i nigdy bym sie nie zachowala jak twoja zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaa
ale ja znam takie kobiety jak twoja zona i w dupie dzieci maja wazne ze one chca sie bawic,tak sobie wybrales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaa
ale ja znam takie kobiety jak twoja zona i w dupie dzieci maja wazne ze one chca sie bawic,tak sobie wybrales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klipklapkop
twoja żona to kur­wa lepiej byłoby żeby zmarła albo żeby zmarły twoje dzieci wtedy problem by sie rozwiązał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy wszyscy jestescie popierdoleni. facet przychodzi z problemem a wy nic nie wnosicie do rozmowy oprocz jakiegos jazgotu. jak na targu.... autorze, porozmawiaj z żoną. ale tak na powaznie. bo domyslam sie ze dotychczas wasza rozmowa polegała na tym że ty ją o cos pytales, ona cię zbywała i odpuszczales. więc teraz wymuś na niej odpowiedz. będziesz wiedział na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×