Przewlekłe nieswoiste zmiany zapalne jelita

Witam, Jestem stosunkowo młodym człowiekiem, 26 lat. Problemy żołądkowe miewam często i szczerze mówiąc odkąd pamiętam. Miałem zrobioną kolonoskopię i okazało się, że mam przewlekłe nieswoiste zmiany zapalne jelita - chciałbym dowiedzieć się czy ktoś się spotkał z taką chorobą i czy to coś poważnego? Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam

takie porblemy miewasz od nieodpowieniej diety.

Nie do końca bym się zgodził z dietą, bo odżywiam się zdrowo... No nic lekarz będzie niezbędny

możesz napisać jak wygląda ta zdrowa dieta ?

pewnie nabiał, miecho itd :-o ludzie mysla ze to zdrowa dieta :)

akurat pieprzycie bzdury, bo może i dieta jest jakąs tam składową wszystkich czynników przyczyniających się do przewlekłego nieswoistego zapalenia jelit, ale dużą rolę mają tu też czynniki immunologiczne oraz genetyczne. Sama od 6 miesięcy borykam się z podobnym problemem, a mam 21 lat, jestem szczupła i odżywiam się w miarę rozsądnie i zdrowo. Niestety nie ma na to lekarstwa, możesz tylko podtrzymywać stan remisji choroby i pilnować, żeby nie rozwinęła się z tego choroba leśniowskiego-crohna. Bo wtedy masz już przejebane. ;/

jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało, studiuję medycynę i postaram się Ci rozjaśnić ten problem :) Przede wszystkim musisz teraz uważać, żeby nie jeść nic ostrego ani tłustego , palenie przyspiesza rozwój choroby i pewnie dostałeś tabletki z Sulfasalazyną

pfff ludzie gdzie wy zyjecie ? w ciemnogrodzie ? takei dolegliwosci sa zwoazane z niepawidlowym zywniem i nie wiem jak mozna tego ni wiedziec.

Dokładna przyczyna powstania choroby nie jest znana. Podejrzewa się, że jednym z czynników predysponujących jest zmiana, powodująca poszerzenie połączeń ścisłych (ang. tight junction) znajdujących się pomiędzy enterocytami. Ponadto niektóre szczepy z gatunku Bacteroides fragilis obecne w jelicie grubym wytwarzają enterotoksynę BFT o aktywności metaloproteazy. Enzym ten hydrolizuje wiązania peptydowe E-kadheryny, wchodzącej w skład połączeń ścisłych. Ułatwia to wnikanie do ściany toksyn i antygenów zawartych w pożywieniu. Postuluje się również związek choroby z mutacją genu NOD2 oraz defektem immunologicznym monocytów. Ten pierwszy jest jednym z najistotniejszych korelatów z omawianym schorzeniem - wzrost ryzyka rozwoju choroby Leśniowskiego-Crohn'a dla homozygot niosących zmutowane warianty genu NOD2 może być nawet czterdziestokrotny . Pomimo tego, należy zaznaczyć, że penetracja genu NOD2, czyli częstość pojawiania się u osób niosących ten gen fenotypu z nim związanego, nawet u osób posiadających dwa zmutowane warianty NOD2, jest względnie niewielka . Białko NOD2 uczestniczy w rozpoznawaniu ligandów bakteryjnych za pośrednictwem domeny LRR, w obrębie której pojawiają się wspomniane mutacje . Z występowaniem choroby korelują dodatkowo markery immunologiczne: anty-I2 oraz ASCA. Charakterystyczne dla przebiegu choroby jest zajęcie całej grubości ściany narządu oraz możliwość występowania w całym przewodzie pokarmowym, podczas gdy we wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego (colitis ulcerosa) zajęte są tylko błona śluzowa i podśluzowa jelita grubego). Zmiany mają charakter ogniskowy (ang. skip lesions), w przeciwieństwie do wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, w którym występują zmiany ciągłe. Obraz histopatologiczny wykazuje występowanie ziarniniaków nabłonkowatokomórkowych bez cech serowacenia. Mimo powszechnej obecnie opinii, że choroba Crohna ma podłoże autoimmunologiczne, pojawia się coraz więcej dowodów potwierdzających teorię, że jej przyczyną jest upośledzenie mechanizmów odporności nieswoistej, związane z niewłaściwym (ograniczonym) wydzielaniem cytokin przez makrofagi. Nieprawidłowe żywienie jak najbardziej ma wpływ na przebieg choroby i jej nasilenie, ale nie jest powiedziane, że jeśli będziesz codziennie żarł w Macu to zachorujesz na nieswoiste zapalenie jelit,a jeśli będziesz wegetarianinem to nie. Ja zawsze zwracałam uwagę na to co jem i jakoś mam zdiagnozowanego Leśniowskiego Croha, a zaczęło się tak samo jak u autora - postawioną diagnozą z IBD. Więc jeśli nie jesteś osobą wykwalifikowaną, by wydawać takie osądy to lepiej siedź cicho :]

Do Justin2111 BARDZO Ci dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi! Bardzo mi pomogłaś, czytałem o tej chorobie Leśniowskiego-Crohna. Jestem szczupły, biegam, staram się odżywiać się zdrowo, dlatego zarzuty, że źle się odżywiałem mogę sobie pozostali wsadzić tam gdzie słońce nie dociera... Byłem dzisiaj u lekarza i dostałem skierowanie do proktologa, na szczęście tutaj już czekania TYLKO miesiąc, bo na kolonoskopię ponad 3 miesiące, a prywatnie 500 zł - niestety nie było mnie stać:/ Jeszcze żadnych leków nie dostałem, dopiero proktolog ma mną się zająć - kolonoskopia nie była przyjemnym badaniem, mam nadzieję, że tam mnie już nic podobnego nie czeka:/

Jeszcze mam jedną pytanie do Ciebie - Justin21111 Mówisz, że tego nie da się wyleczyć? Czyli teoretycznie już zawsze należy trzymać się jakiejś diety? Jak u Ciebie to wygląda? Bierzesz jakieś tabletki cały czas? Z góry dziękuję za odpowiedź. Wczoraj nie pisałem, bo byłem na popołudniu w pracy:P Na szczęście nie palę więc jakiś plus.

ja choruję na to co ty da się zyć

campari34 A bierzesz jakieś leki?

najpierw sterydy a teraz już tylko pentaze choruję od 5 lat

5 lat? A sterydy to już ostateczność? Współczuję... A mogę spytać jak długo trwało zdiagnozowanie u Ciebie? I czy też najpierw kolonoskopia potem ten proktolog?

sterydy musisz brać jak bardzo boli brzuch zaczynasz od większej dawki co tydzień zmniejszasz o1 tabletkę u mnie szybko wykryto tą chorobę po kolonoskopii od razu mnie leczyli nie martw się remisje możesz mieć nawet kilka lat

Wielkie dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że ten proktolog ustali co dalej z tym wszystkim, bo raczej tego tak zostawić się nie da... Miłego dnia i jeszcze raz dzięki!

no ale jakie leki teraz bierzesz?

Właśnie żadnych - odbijam się od lekarza do lekarza. Byłem u rodzinnego, potem skierowanie do chirurga, chirurg skierowanie na kolonoskopię, teraz wracam z wynikami, a on, że w takim razie proktolog (umówiłem się, za miesiąc dopiero wolny termin). Mam wrażenie, że mają mnie trochę w d***

A w zeszłym roku jak miałem z 3 razy okres notorycznych biegunek i wysokiej temperatury (40stopni) to zwalali na grypę żołądkową. Skierowanie do chirurga niemal wymusiłem po tym jak powiedziałem, że pojawia się krew i moim zdaniem to nie jest normalne...

co!!!!!!!!!!!!!!! twój gastrolog odrazu powinien ci dać coś przeciwbólowego a nie żaden proktolog!! rozumiem że cię boli jak można chodzić z takimi bólami ja pierniczę idź do gastrologa i zażądaj tabletek jak boli to się nie chce jeśc ani pić możesz się odwodnić paskudnie

Nie, na szczęście teraz nie mam bóli. Jakby się uspokoiło. Niestety jestem z małej miejscowości, gastrologa brak, na kolonoskopię do większego miasta, tak samo proktolog stąd tyle to się ciągnie, zresztą czekam na te wizytę u proktologa - jak mnie zleją, to muszę iść prywatnie, bo naprawdę... Jedyne co teraz mam to ciągłe biegunki na przemian z zatwardzeniami oraz krew, sporo krwi.

o matko to straszne ja na szczęście nigdy krwi nie miałam ale bóle okropne myślałam że zejdę z tego świata

Ja natomiast nie mam tych bóli. Ty masz o wiele gorzej i współczuję, bóle miałem tylko przy tych biegunkach. Można powiedzieć, że mnie dopiero diagnozują od pół roku! Krew bagatelizowałem, ale wyczytałem, że nie ma z tym żartów i tak się zaczęło, a mówię rok temu 3 "grypy żołądkowe" wg lekarza rodzinnego, ot "normalne"...

u mnie było tak ze po kolonoskopii lekarz przyszedł powiedział mi na co choruję i od razu przypisał mi leki wytłumaczył co i jak teraz chodzę co kilka mc na wizytę do szpitala przed każdą wizytą badają mi krew a jak mnie zaboli mam od razu przychodzić

Ja miałem zrobioną kolonoskopię pod narkozą, kontakt po badaniu był ograniczonymi, zresztą od razu mnie zawieźli pod kroplówkę, a potem moja osoba towarzysząca podpisała i odebrała wyniki, że mam podejrzenie zapalenia i pobrane wycinki. Teraz odbieram wyniki, byłem u swojego lekarza, bo kazali z tym co mi dał skierowanie, a ten, że teraz proktolog... wkurzyć się można Pewnie jakbym miał te okropne bóle co Ty, by mnie inaczej potraktowano, a tak odbijam się od lekarza do lekarza. Jestem ciekaw co ten proktolog wymyśli, bo już chyba nie ma mnie gdzie wypchnąć... A Ty masz zdiagnozowaną chorobę Crohna?

tak mam crona i też miałam pod narkozą jak mnie wybudzili przyszedł lekarz i od razu się tym zajął dlatego się dziwię co to za lekarz ten co ci to zdiagnozował co za chamstwo

Nie wspomnę, że po 40 minutach kroplówki, od razu dali dziewczynie wyniki (wyniki to za dużo, bo w sumie opis, że odbyło się badanie i, że mam podejrzenie tego zapalenia i, że mam się zgłosić po wyniki za parę tygodni), bo ja byłem lekko jeszcze oszołomiony. Nawet nie zdążyliśmy dojechać do domu, a ja po narkozie - drgawki, wymioty...o tym też nawet nie wspomnieli:/ Odbieram wyniki w tym tygodniu, myślałem, że teraz już lekarz ze mną porozmawia, a tu odbiór w sekretariacie...

to jest nie mozliwe okropnie cie potraktowali walcz o prawo do leczenia ile mozna krwią robić kupę kurde a może gdybyś mówił że cię boli to by od razu się za leczenie zabrali

http://crohn.home.pl/forum/index.php na tym forum się zaloguj tu ci ludzie pomogą zobaczysz poradzą co gdzie się udać najlepiej i co zrobić