Czy są jeszcze fajni faceci? gdzie ich poznać?

kocham seks z psem

Offerma !!?? !! TY zyjesz ??? kafeteryjne plotka glosila ze sie ozeniles.

Zuzanna Amelia & 25 "kafeteryjne plotka glosila ze sie ozeniles." Chyba z wałem z kołdry.

trza babe mu znalexc !

baby do ździry.

ale jaja: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5202869

Offerma !!?? !! TY zyjesz ??? kafeteryjne plotka glosila ze sie ozeniles :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:Dpiękne:D:D:D

"offerma to stary alkoholik jak kazdy stary kawaler i stara panna z kafe" Cheers!

!offerma "ale jaja: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5202869" Niestety, ale się nie kwalifikujesz: 'Dla kogo: Przeciętny wiek uczestnika Mega Speed Dating to 25-35 lat.' Ale zawsze możesz popatrzeć przez szybę. :)

co za łysy skurvysyn :D

No i offerma sie przestraszyl....

on sie boi cipek

Bierz sie za Bielyje rozy----kobita lata za toba jak pies w kazdym temacie :P

Tez mi porada. jak on by umial sie "wziac" za jakas dziewczyne to juz by dawno przestal byc sam. To jakas musi sie wziac za niego.

tu sie jakas za niego brala i ucik

hej, zajrzałam jeszcze do tematu i widzę, że się wam nudzi. a i Nadzieja zaczyna się wciągac w te towarzystwo. nic tu po mnie, spadam, a wy sie dalej wyglupiajcie. nara.

Śnieżynka, nie wciągam :) ja mam z tego niezłą polewkę :)

"El Viento niestety mongolskim pozdrowieniem nie dysponuję" Que mala chica! Niestety także nie wiem jak to po mongolsku. Wbiłem na blachę tylko ortografię.

ale na mnie lecom, ho ho ho :D

Wbiłem na blachę tylko ortografię. :):D już Cię lubię :) A możesz jeszcze napisać, w jakim celu to wbijałeś?

no i umrę w nieświadomości :D

Wciągasz, Nadzieja, bo to znów nie ja byłam... Żenada.

eee.... ja tu już jestem dla kogoś innego ;)

"A możesz jeszcze napisać, w jakim celu to wbijałeś?" Jak to jakim, me działania były adresowany do grupy słitaśnych blachar. Na nie tak to działa, aż im się robi miękko w kolanach i lekko na duszy :D

El viento mongolska ortografia na spotkaniach ze słitaśnymi blacharami? :D to dla nich jak spotkanie z kosmitą :) Chociaż w sumie.... hmm.... tak się zastanawiam, czy pod wpływem % u większości facetów nie pojawia się ogromna łatwość używania języków obcych, o których znajomości nie mieli wcześniej pojęcia...... :D No i pytanie podstawowe, czy blachary doceniły twoje poświęcenie? Może raczej spróbuj w gronie wyedukowanych okolicznościowo intelektualistek, które /że tak się dziwnie składa/ akurat nie znają tylko języka mongolskiego :D A tak poważnie, to może bardziej interesująca byłaby konwersacja w arabskim? Te zlepki liter dźwiękoszczelinowych w tamtym języku brzmią niezwykle podniecająco /nie wspominając o chrapliwym "r"/ ooo.... albo hiszpański... z tym ..... osz, młerosz i inne z sz na końcu :), które potrafią rozbroić alikwotami najbardziej zimną blacharę:D

"No i pytanie podstawowe, czy blachary doceniły twoje poświęcenie? Może raczej spróbuj w gronie wyedukowanych okolicznościowo intelektualistek, które /że tak się dziwnie składa/ akurat nie znają tylko języka mongolskiego" Nijakiego docenienia! A to nie intelektualistki?! Jak to?! Ja sądziłem, że to absolwentki elitarnego kierunku blacharskiego. Ktoś mnie w błąd wprowadził. Hmm, z arabskobrzmiących to znam tylko ojala, almohada i ajadrez. Ale hiszpański z sz to hablan Argentinos. (Znajomy Kolumbijczyk powiada, że Hiszpanie to mówią trochę dziwnie po hiszpańsku. Ale dopiero dziwnie to właśnie Argentyńczycy. "Szo" soy, me "szamo" :D)

:D .....absolwentki elitarnego kierunku ..." nawet bardzo elitarnego:D o że tak powiem ... wysublimowanym zestawie umiejętności do nauczenia, zestawie interesujących praktyk w dość egzotycznych godzinach i iście montessoriańskim stylu kształcenia :D /wszystkie pomoce naukowe jak najbardziej ekologiczne i sprzyjające środowisku naturalnemu/ Do eszpaniola mam słabość:)

Miałem coś podobnego napisać odnośnie kobiet. Pewnie mój temat odnośnie zdrady mojej żony i planowanego rozwodu według wielu mnie przekreśla, że nie mam jaj, że nie potrafię tego skończyć itp. sprawa jest skomplikowana bo to nie taki związek - tylko małżeństwo, które ma dziecko. Zastanawiałem sie tak jak Ty, bo nie jestem głupi, nie brzydki.. i jak mówią inne kobiety za dobry jestes, inna by to doecniła ale nie ona. Prawda jest taka, że ludzie źle się dobierają. Moja żona ceni w kochanku - że jest taki na "luzie" narkotyki, młodzieżowy styl itp. Ja z pewnych rzeczy wyrosłem, jestem mniej na luzie, on podnieca sie szybkim samochodem, ja myślę jak zapewnic przyszłość dziecku, bezpieczną podróż itp. Dobra ale nie o mnie... Tak się Tobie ułożyło a może masz tak, że tych dobrych, idealnych facetów gdzieś "mijasz" skreślasz na samym poczatku, może nawet nie celowo. Pierwsze wrażenie jest bardzo wazne...

sniezynka88 napisz swojego maila. Pogadam o tym temacie, bez żartów, poważnie. albo jak zajrzysz napisz proszę esox1979@wp.pl nie mam zamiaru się wygłupiać tylko szczerze pogadać. Zameczałem ludzi na forach moimi problemami z miłą chęcią napisze, poradzę (jeśli potrafię) komuś innemu...

"Do eszpaniola mam słabość" Mrrr, ale nie z użyciem szyyyy :P