Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julitek1211

beznadziejna sytucja

Polecane posty

Gość julitek1211

Witam Was,od połowy grudnia nie mieszkam z mężem,gdyż stwierdził że nie chce ze mną dłużej być ani mnie nie kocha.Wróciłam z synem który ma obecnie prawie 1,5 roku do moich rodziców,on został w mieszkaniu,które razem się wprowadziliśmy rok temu.Na początku kwietnia odbyła się sprawa alimentacyjna,mąż musi płacić na syna 500zł i oddać mi 360zł za wynajęcie adwokata,jednak złożył odwołanie i lada dzień otrzymam list z datą rozprawy apelacyjnej.Ze względu na to,że moja mama wyjeżdża za granicę,ojciec pracuje,sama zostaje z dzieckiem,nie przyjęli go do żłobka i czeka mnie kolejny rok w domu zajmując się tylko synem.Jestem załamana,kocham syna i uwielbiam się nim zajmować ale chcę odżyć w końcu po tak trudnych przeżyciach,przede mną rozwód.Mąż prawdopodobnie już kogoś ma,z synem od ponad 2tyg się nie spotkał.Parę dni temu wyprowadził się z tamtego mieszkania zabierając tylko pralkę meble kuchenne i podgrzewacz do wody,nie chce mi za wszelką cenę powiedzieć gdzie teraz mieszka,jego rodzice twierdzą ,że nie wiedzą.Wczoraj zabrałam resztę swoich mebli z mieszkania,stoją teraz w domu a ja nie mogę na nie patrzeć bo strasznie cierpię,tyle wspomnień,fotele mają jego zapach.Był wczoraj w tym mieszkaniu próbował sprawić żebym cierpiała jeszcze bardziej.Nie wiem jak sobie z tym wszystkim radzić,jak uporządkować życie żeby w końcu wyjść z tego strasznego dołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mela,,
na drugi raz uwazaj z kim dzieciaka plodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julitek1211
Dzięki za radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×