Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jonele24

Facet kiepski w łóżku:(

Polecane posty

Gość jonele24

Jestem od kilku miesięcy w związku z Hindusem. Wiele się naczytałam o ich zwyczajach, kamasutrze, ogólnie jakie seks ma dla nich znaczenie.Otóż w przypadku mojego mężczyzny nie ma to w ogóle odbicia w rzeczywistości.Nasz seks trwa max 5 min, zero gry wstępnej....włożyć, wyjąć. Sama ze sobą miewałam więcej przyjemności. O orgazmie mogę zapomnieć. Nawet nie mogę go pieścić. Wszędzie ma łaskotki. No wszędzie. Zawsze kończy się śmiechem i kończeniem tego. Nie wiem co jest grane:(.On mnie strasznie pociąga fizycznie,bo jest bardzo przystojnym facetem. Widzę i doceniam jego zaangażowanie, fakt jak mnie traktuje poza łóżkiem. W dodatku nie chce zakłądać prezerwatywy. Jesteśmy po badaniach na HIV. Obydwoje zdrowi. Mimo to,nie chcę ryzykować szeregiem innych chorob i niechcianą ciążą. Czasem mam wrazenie,ze on chce mnie wrobić w dziecko(ale moze mam teorie spiskowa).Kocham dzieci,ale to nie jest odpowiedni moment. On naprawdę woli się do mnie przytulić, pokazać mnie znajomym i rodzinie która częściowo mieszka w Polsce, zabrać w fajne miejsce....woli to od seksu.Twierdzi,że nie ma doświadczenia,bo jestem jego drugą partnerka seksualną. Pierwsza jest hinduską, jego była dziewczyna z nastoletnich czasów. Rozmowy, sugestie, otwarte karty....na nic, nic nie dociera.Sama nie wiem co mam myśleć. Zbyt często wspomina o małżeństwie, dzieciach. Zależy mi na nim,ale nie jestem na to jeszcze gotowa. Mam 24 lata,niedawno skończyłam studia. Nie mam niczego. On chciałby założyć własny biznes w Polsce. Proponuje mi wyjazd za granicę, mówi,że zarobimy kasę i wrócimy. Deklaruje chęć małżeństwa. Nie dziwi mnie to. Jako mój mąż dostałby upragnioną wizę, otworzyłby biznes, podróżował po Europie. Może jestem wariatką. Ale wraz z przyjaciółką mamy czarne scenariusze. Boimy się,że jego zachowanie w łóżku moze świadczyć o homoseksualiźmie. On po prostu się zmusza? Jest ze mną tylko da wizy? Jak byście to odczytali? Jak Wy to widzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aristenn
nie licz kochana ze otrzymasz na tym formum odpowiedz... ja sama nie wiem co Ci powiedziec... moze masz racje ,a moze przesadzasz, ale nie nie rob nic wbrew swojej intuicji i nie rob nic wbrew sobie.. Daj temu czas.Jak nic się nie zmieni. Uciekaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera to ja jestem całkiem jak ten hindus aż się źle czuje ..już mi niedobrze ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duszek
Dnia 26.04.2012 o 01:19, Gość jonele24 napisał:

Jestem od kilku miesięcy w związku z Hindusem. Wiele się naczytałam o ich zwyczajach, kamasutrze, ogólnie jakie seks ma dla nich znaczenie.Otóż w przypadku mojego mężczyzny nie ma to w ogóle odbicia w rzeczywistości.Nasz seks trwa max 5 min, zero gry wstępnej....włożyć, wyjąć. Sama ze sobą miewałam więcej przyjemności. O orgazmie mogę zapomnieć. Nawet nie mogę go pieścić. Wszędzie ma łaskotki. No wszędzie. Zawsze kończy się śmiechem i kończeniem tego. Nie wiem co jest grane:(.On mnie strasznie pociąga fizycznie,bo jest bardzo przystojnym facetem. Widzę i doceniam jego zaangażowanie, fakt jak mnie traktuje poza łóżkiem. W dodatku nie chce zakłądać prezerwatywy. Jesteśmy po badaniach na HIV. Obydwoje zdrowi. Mimo to,nie chcę ryzykować szeregiem innych chorob i niechcianą ciążą. Czasem mam wrazenie,ze on chce mnie wrobić w dziecko(ale moze mam teorie spiskowa).Kocham dzieci,ale to nie jest odpowiedni moment. On naprawdę woli się do mnie przytulić, pokazać mnie znajomym i rodzinie która częściowo mieszka w Polsce, zabrać w fajne miejsce....woli to od seksu.Twierdzi,że nie ma doświadczenia,bo jestem jego drugą partnerka seksualną. Pierwsza jest hinduską, jego była dziewczyna z nastoletnich czasów. Rozmowy, sugestie, otwarte karty....na nic, nic nie dociera.Sama nie wiem co mam myśleć. Zbyt często wspomina o małżeństwie, dzieciach. Zależy mi na nim,ale nie jestem na to jeszcze gotowa. Mam 24 lata,niedawno skończyłam studia. Nie mam niczego. On chciałby założyć własny biznes w Polsce. Proponuje mi wyjazd za granicę, mówi,że zarobimy kasę i wrócimy. Deklaruje chęć małżeństwa. Nie dziwi mnie to. Jako mój mąż dostałby upragnioną wizę, otworzyłby biznes, podróżował po Europie. Może jestem wariatką. Ale wraz z przyjaciółką mamy czarne scenariusze. Boimy się,że jego zachowanie w łóżku moze świadczyć o homoseksualiźmie. On po prostu się zmusza? Jest ze mną tylko da wizy? Jak byście to odczytali? Jak Wy to widzicie?

moze czas z nim porozmawiać...

chcesz to napisz  obojetne20@poczta.fm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek

może tak być,że tylko dla wizy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×