Nie rozumiem feministek, same robią sobie krzywdę

Kobiety w końcu powinny zrozumieć wyższość mężczyzny nad sobą i przestać z tym walczyć. Znajcie swoje miejsce, zajmujcie się dziećmi, pracujcie w domu a zawodowo realizujcie się jako np sekretarki czy sklepowe i będzie wszystko ok:) Nie krzyczcie, że chcecie równouprawnienia bo po co ono wam, skoro np do kopalni żadna nie pójdzie bo przecież lakier zejdzie z paznokietek

dla faceta z dobrymi zarobkami nie bede feministka:) biedny facet to ciota, a nie facet:)

uj ci w dupe do ksiazek!

to nie dowcip

a jakieś sensowne argumenty, że nie mam racji?:) oczywiście brak drogie panie:)

heh

ja ci dalam argument: wysokie zarobki faceta i od razu przestaje byc feministka:)

właśnie kolego zarabiasz tyle żeby dać kobiecie wszystko czego zapragnie ?Albo chociaż tyle żeby ją utrzymać ?

goska287 zgadzam się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a czy TY możesz podać jakiś argument na wyższość mężczyzny nad kobietą? Poza kwestią wzrostu oczywiście :)

że większość kobiet nie ma ochoty w tych czasach być matkami, nie ma czegoś takiego jak wyższość mężczyzny nad kobietą, tak jak wyższość kobiety nad mężczyzną oraz fakt, że masz zwyczajnie zamknąć mordę, bo każda dziewczyna, która chce kierować swoim życiem, nie usługiwać niezasługującemu na to śmieciowi i chce sobie wesoło żyć, po prostu pokaże ci środkowy palec :)

rodziny nie umie utrzymac jeden z drugim, a pieprzy cos o jakiejs wyzszosci:) teraz czesto kobieta zarabia wiecej niz facet, wiec nie jestescie nam do niczego potrzebni:) no chyba, ze sie jakis bogaty trafi to co innego:)

Feminizm.. równouprawnienia.. to zapraszam miłe Panie na budowę.. podźwigajcie sobie cegiełki. Kobietom się w du*ach poprzewracało...!! Natura stworzyła nas tak że to my rodzimy, my wychowujemy dzieci, my powinnyśmy się zająć domem, a mężczyzna jako samiec powinien być głową rodziny i zarabiać na chleb. Po to w końcu macie cycki!!! Co do mężczyzn.. mili Panowie.. wiecie co to związek? Co to odpowiedzialność? Bo patrząc na swoich znajomych mam wrażenie że się mózgiem z małpą zamienili.. Mamin synki.. Druga sprawa jest taka, że żyjemy w takich czasach, gdzie o dobrą pracę ciężko. Dwoje ludzi musi zachrzaniać żeby się dorobić czegoś w tym życiu. U każdego sytuacja inaczej wygląda i każdy będzie wypowiadać się wg własnego doświadczenia i wg własnej sytuacji. Dla mnie głupotą jest manifestowanie tych pieprzniętych równouprawnień. Tak samo mnie to irytuje jak manifestacje gejów i lesbijek.. Kurka.. chcesz być taki (taka) a nie inny (inna) to sobie bądź! Chcesz być niezależna to sobie bądź! Chcesz zajmować się domem to się zajmuj! Po cholerę o tym trąbić?

No to niech zajmie sie rodzina i zarabia na chleb. Poki co to wkolo pelno sfrustrowanych, biednych, brzydkich nieudacznikow ktorzy gadaja cos o swojej pseudo wyzszosci:D Smiechu warte zalosne cioty, a nie mezczyzni:) Nawet pieprzyc dobrze nie umieja:D

Gosiu co do tego się z Tobą zgodzę w 100% Ale kobiety nie są wcale lepsze.. w sensie takim że wiążą sie z takim nieudacznikiem a potem płaczą jak im to źle... Te co chcą być same to proszę bardzo.. niech sobie będą.. niech myślą że są lepsze.. że są twardsze.. może po prostu miały pecha i nie trafiły w swoim zyciu na odpowiedniego faceta, ale to nie jest powód do tego żeby wszystkich skreślać.. W tej chwili nie ma że któraś płeć jest silniejsza a któraś słabsza.. Wszystko zależy indywidualnie od każdego człowieka kim chce być i jaki chce być.. Jak np nastawisz się że wszyscy faceci są beznadziejni to właśnie takich będziesz przyciągać.. lub przez swoje negatywne nastawienie odstraszysz kogoś kto byłby Ciebie wart..

Myślę tak: praca w charakterze opiekunki ogniska domowego? W porządku. Wychowywać dzieci? Jak najbardziej, nawet czwórkę jak Bóg da. Ale facet niech będzie do cholery facetem i niech zarabia, żeby mieć co do garnka włożyć, w co ubrać dzieci i raz na jakiś czas fajne wakacje odłożyć.

Tylko gdyby się tak bez problemu dało że on odłoży zarobi i będzie co do gara wsadzić., mój skończył studia.. rozsyłał CV i du*a.. :/ Wyjechał za granicę, ma pracę, jak dostanie kontrakt to też wyjeżdżam bo jak zaproponowali mu po studiach w jego zawodzie 1400 zł na rękę no to sorry... Jak ma zarobić na rodzinę jak nie ma w Polsce pracy za normalne pieniądze? Czasem jest tak że człowiek chce i się nie da... ale rozwiązanie zawsze jakieś jest... I grunt że np taki facet który chce a nie może tutaj znaleźć tej pracy sięga po inne rozwiązania i decyduje się np wyjechać.. Ubolewam nad tymi którzy siedzą na garnuszku u mamy i jeszcze żyłują od swojej kobiety :/ bo im tak wygodnie!

hahahyhyhihi Dla mnie mezczyzna ktory nie potrafi utrzymac swojej kobiety nie jest prawdziwym mezczyzna i nigdy bym sie z kims takim nie zwiazala