Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

evelka736

poszukiwania sukni ślubnej

Polecane posty

Witam, Dziewczęta mam nadzieję, że pomożecie. Zaczynam szukać sukni ślubnej, ale jak się za to zabrać? Na początek nie wiem poprzeglądać internet czy od razu iść gdzieś do salonu? Mam trochę czasu bo potrzebuje ją na grudzień tego roku, ale chce na spokojnie czegoś poszukać, a nie pochopnie podejmować decyzje. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję iść najpierw do salonu i przymierzać różne fasony. Dzięki temu będziesz wiedziała w jakim wyglądasz najlepiej. Na modelkach wszystko ładnie leży, ale kobieta z krwi i kości musi dopasować strój do figury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak rozważałam, ale teraz sprawa jest taka żeby trafić na fajny salon w którym doradzą, a nie, że coś wcisną. Może macie jakieś sprawdzone salony w okolicach Katowic. Na co zwrócić szczególną uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko84
Hej Evelka736 ja już jestem po tym szaleństwie. Masz rację co do jednego. Trzeba trafić na dobry salon, a raczej na ludzi, którzy tam pracują. Ja niestety miałam parę przeżyć związanych z poszukiwaniem sukni. Nachodziłam się po salonach jak głupia i patrząc na to z perspektywy czasu to nie był najlepszy pomysł, gdyż miałam taki mętlik w głowie, że w pewnym momencie miałam dość. Przyjaciółka miałam kilka miesięcy po mnie i znalazła swoją wymarzoną suknię w pierwszym salonie. No ja niestety można by rzec, że stchórzyłam i dla zasady zaczęłam łazić. Niestety nie jestem w stanie polecić Ci jakiegoś salonu bo nie jestem ze Śląska, ale jakbyś miała jakieś pytania to pisz czasem to bywam to chętnie pomogę. Może ktoś podrzuci Ci jakieś pomysł Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczko dziękuję za odpowiedź. Możesz coś więcej opisać lub napisać na co uważać w salonach? Mam nadzieję, że ktoś mi podda adres jakiegoś fajnego salonu gdzie się dowiem konkretów. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zukier
A jaki fason doradziłybyście dziewczynie z niedużym biustem, ale proporcjonalnym ciałem z figurą klepsydry, dość szczupłej, średni wzrost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słoneczko84
Evelka podsumowując powiem Ci tak, że przede wszystkim to na panie obsługujące bo jest baardzo duże grono pań, które chyba są tam za kare bo albo Cię olewają, albo ewidentnie chcą Ci sprzedać cokolwiek. Ja przychodziłam do salonu po poradę bo nie kupuje rzeczy za parę złotych i nigdy w tym nie chodziłam więc potrzebowałam pomocy, a one albo skwaśniałe miny mają, albo z pretensjami. Szkoda gadać :/ Nie masz jakiejś koleżanki, która kupowała już suknie i może Ci polecić salon? Wiesz nie musisz tam od razu kupić, ale chociaż by Ci tam doradzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
w salonach suknie sa strasznie drogie, a wszystkie oklepane i jakies takie...bez wyrazu. takie jest moje zdanie. mnie bardzo podobala sie suknia agaty rubik http://polki.pl/viva_galeria.html?galg_id=10002196&ph_content_page_no=2 wiec najzwyczajniej w swiecie znalazlam dobra krawcowa ktora mi taka uszyla. wyszlo taniej niz w salonie, i dzieki temu moglam uszyc ja z jedwabiu. jedwab jest wspanialy szkoda mi teraz na nia patrzec jak tak lezy:/ a znowuz szkoda mi bylo ja sprzedac:( do tego mam podwojny welon: na ceremonie do ziemi, a impreze do pasa, i bolerko. sukienka jest dla osoby szczuplej, a jesli chodzi o dlugosc, to w razie co zawsze mozna skrocic, takze moge wypozyczyc ewentualnie odsprzedac jesli ktoras by chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
w salonach suknie sa strasznie drogie, a wszystkie oklepane i jakies takie...bez wyrazu. takie jest moje zdanie. mnie bardzo podobala sie suknia agaty rubik http://polki.pl/viva_galeria.html?galg_id=10002196&ph_content_page_no=2 wiec najzwyczajniej w swiecie znalazlam dobra krawcowa ktora mi taka uszyla. wyszlo taniej niz w salonie, i dzieki temu moglam uszyc ja z jedwabiu. jedwab jest wspanialy szkoda mi teraz na nia patrzec jak tak lezy:/ a znowuz szkoda mi bylo ja sprzedac:( do tego mam podwojny welon: na ceremonie do ziemi, a impreze do pasa, i bolerko. sukienka jest dla osoby szczuplej, a jesli chodzi o dlugosc, to w razie co zawsze mozna skrocic, takze moge wypozyczyc ewentualnie odsprzedac jesli ktoras by chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannamlodakrk
Kurcze dziewczyny czytam tak to wszystko i przerażam się co do pań w salonach ślubnych to prawda niektóre to chyba siedzą za kare w pracy a wydaje mi się , że pracę w takim miejscu to trzeba lubieć i chcieć doradzić przeżyłam to chodząc z siostrą a teraz to mnie czeka ugh !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k9
Cześć dziewczyny! :) Przez pewien czas pracowałam w salonie sukien ślubnych więc jak macie jakieś pytania chętnie odpowiem tak może bardziej od podszewki:) Ogólnie powiem Wam, że warto zmierzyć za pierwszym razem suknie różnych fasonów nawet jeśli zarzekacie się, że jakiegoś na pewno nie chcecie. To jest tylko mierzenie a często bywa tak, iż dziewczyny wychodzą z zupełnie innymi sukniami niż planowały. Warto zmierzyć księżniczkę, koronkową, rybkę, klasyczną w literę "A" i grecką (chociaż w tej mało kto wygląda fajnie). Zwróćcie uwagę na kolor. Generalnie są dwa kolory: biały i ivory. Większości Polek bardziej pasuje ivory ze względu ja jasną karnację, jasną oprawę oczu. Jeśli zdecydujecie się na ivory to poproście o kwałek materiału żeby móc dobrać koszulę pod kolor Waszej sukni ( w przypadku gdy PM będzie miał białą koszulę będzie widać tą różnicę w kolorze, natomiast jeśli nałoży w identycznym odcieniu to większość gości nawet nie będzie wiedziała, że to nie jest czysta biel:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k9
Evelko jeszcze jedno. W przypadku szycia firmy potrzebują około 4 miesięcy (chociaż niektóre klientki mówiły nawet o 7 miesiącach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa- ja bym nie chciała szyć sukienki u krawcowej bo to nigdy nie wiadomo co wyjdzie. k9 dzięki za informacje. No nie spodziewałam się, że szycie może trwać aż 7 miesięcy. Masakra to się muszę sprężać. Póki co zacznę szukać salonów, które mają duży wybór, żeby za dużo nie chodzić, ale żeby było w czym wybierać, bo czy mi pasuje ze zdjęcia to się nie dowiem. K9 zainteresowałaś mnie jedną rzeczą, a mianowicie tym kolorem sukni, ja póki co obstawiałam, że na 100% będzie biała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k9
Z tym szyciem zależy od firmy sukienki. W przypadku polskich trwa to krócej, natomiast w przypadku zagranicznych gdzie są różne kolejki w zamówieniach itp potrzeba więcej czasu. Do tego przymiarka więc warto trochę wcześniej poszukać i mieć spokojną głowę. Warto też przy podpisywaniu umowy zaznaczyć w niej termin do którego salon musi się wywiązać z umowy (termin odbioru sukni). Słyszałam od 2 klientek które zamiawiały suknię w drogim salonie (sieciówka), że suknia przyszła w piątek przed ślubem! Są to bardzo sporadyczne przypadki ale polecam wszystko mieć na papierze :)) Odnośnie koloru to większość Panien Młodych chce na początku białą suknię (tradycja). Jednak mierząc trzeba spojrzeć krytycznym okiem czy faktycznie pasuje, czy nie wyglądamy blado itp.ivory jest cieplejszym odcieniem i po prostu może być w tym lepiej :) Fajną opcji do sukni ślubnej są doczepiane ramiączka na napy których nie widać. Mogą mieć one ozdobne kryształki. Nie trzeba ich nakładać ale warto mieć u świadkowej w torebce w razie szalonych tańców na weselu ;) Odnośnie jeszcze zakupu sukni. Absolutnie przymiarka nie może być np. 2 miesiace przed ślubem! Najlepszy termin to tak około 2 tygodnie przez. Suknia jest dopasowywana na aktualną sylwetkę, a przy przymiarce kilka tyg. wcześniej jest póxniej problem gdy przybędzie bądź ubędzie kilka kg. Nawet jak czasami PM schudnie 3-4 kg to bywa, że suknia spada (szczególnie w przypadku sukien na zamek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karooolciagam
Ja mam suknie ślubną na sprzedaż więc jak chcesz to podaj swoje wymiary to Ci powiem czy ewentualnie byłaby dla Ciebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K9 Twoje porady są świetne. Zaczynam trochę ogarniać klimat :) Z tymi ramiączkami to jest bardzo dobry pomysł zawsze w razie czego warto je mieć. Z racji tego, że termin mam mam w grudniu to jeszcze zdążę się załapać we wszystkich firmach :D Swoja drogą chyba bym dostała zawału jakby sukienka przyszła dwa dni przed ślubem :/ K9 powiedz mi jeszcze jak to jest z tymi poradami w salonach czy jest szansa, żeby ktoś szczerze doradził czy muszę się nastawic, że wszędzie będą mówic, że pięknie w każdej wyglądam? Ja wiem, że po to tam są, żeby sprzeda, ale jednak chciałabym, żeby to nie było wciskanie kitu. karooolciagam dziękuję za propozycję, ale bardzo chce mieć taką swoja własna nowiutką sukienkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
Ja chodziłam po salonach z przyjaciółkami (wówczas nie ja byłam panną młodą) i bez wahania wybrałyśmy jeden salon, gdzie młoda kupiła suknię, więc gdy wybierałam swoją 4 miesiące później od razu ruszyłam tam - obsługa rewelacyjna, bez ściemniania, że wyglądam cudnie jeśli sama widzę, że tak nie jest... Mierzyłam różne wzory i właściwie wybranie odpowiedniego zajęło jedną wizytę :) Suknię szyłam na siebie i byłam na prawdę zadowolona a goście zachwyceni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
w razie czego mam moją suknię do sprzedania (wymiary około 92-72-102, ale wiadomo - wszystko jest do dopasowania) ma ramiączkach z czego jedno ozdobne a drugie takie cieniutkie, które można odpiąć lub schować (z racji niemałego biustu zostawiłam je ponieważ fryzura i tak je przykryła)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupiłam pierwsza suknie, ktora przymierzalam w pierwszym salonie, ktory odwiedzilam. Jestem zadowolona, koleżanki chwala wybów i mowia ze piekna :) Jak kupilam suknie, dopiero zaczelam ogladac w necie i roznych katalogach i stwierdzilam ze pierwszy wybor najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k9
Evelko to wszystko zależy od nastawienia salonu. Ja pracowałam w takim miejscu, gdzie nie wciskałyśmy nic na siłę i nie mówiłyśmy, że we wszystkim jest pięknie bo nigdy tak nie jest :) Jedna suknia podkreśla za mocno biodra, inna nie pokazuje talii. Dlatego tutaj ciężko mi odpowiedzieć. Możesz trafić na osoby które w delikatny i szczery sposób odradzą suknie w których nie wyglądasz dobrze i nakierują na właściwie, a mogą być sprzedawczynie "namolniaczki". Warto jednak wziąć ze sobą przyjaciółkę, rodzinę jednak, żeby to była osoba nie owijająca w bawełnę, kto powie prosto z mostu "słuchaj ta nie..". Często zdarzało się, że przychodziły dziewczyny z kilkoma doradcami ale nikt nie chciał powiedzieć, że ta nie pasuje tylko wszyscy wszystkim się zachwycali. Jeszcze takie porady : -suknia powinna być około 2-3 cm nad ziemią tak, że gdy będziesz szła będzie widać same czubki -jak będziesz miała suknię z trenem to na przymiarce gdy będą robić podwiązania trenu to tył powinien też być kolo 3 cm nad ziemią -przymierzając suknię warto mierzyć od razu mierzyć bolerka chociaż na grudzień najczęściej wybierane są etole -warto kupić wygodne buty bo odradzam zmianę np. z wysokich szpilek później na płaskie. Przymiarka robiona jest do butów które będziesz mieć i później przy zmianie na niższe suknia będzie leżeć na ziemi i przeszkadzać tańczyć, chodzić (taki obcas najczęściej wybierany to 5 cm) -niektóre suknie są sprzedawane od ręki. Są to wtedy suknie komisowe o czym często się nie mówi. Warto wtedy porządnie obejrzeć taką suknię:czy nie ma plam na satynie (szczególnie na trenie), czy cekiny nie robią się żółte, gdzy jest za mała to czy na pewno da się ją wypuścić -do sukni najlepsza jest gładka bardotka, gorset jest uciążliwy ponieważ może się odznaczać i udejmuje kilka cm (po jego zdjęciu sukienka będzie spadać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justynaak
Moja koleżanka kupiła suknie ślubną ze sklepu LEJDI. Nie mają wygórowanych cen, szybka wysyłka i zawsze można dokonać zwrotu jeśli nie będzie pasować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja znalazłam w Warszawie salon Młoda i Moda http://www.mlodaimoda.pl... Mają piękne suknie i zdecydowanie większy wybór niż inne salony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o warszawskie salony sukien ślubnych, to ja polecam Emmi Mariage, http://emmimariage.pl. Tam kupowałam swoją suknię i byłam bardzo zadowolona z tej decyzji :) Suknie są świetnej jakości, starannie wykonane, a do tego naprawdę piękne. Widziałam ostatnio ich kolekcję na 2017 rok - robi wrażenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinafoto
https://www.facebook.com/Najpi%C4%99kniejsze-suknie-%C5%9Blubne-The-most-beautiful-wedding-dresses-168346783594402/ Może tutaj coś znajdziesz? Najpierw musisz poprzeglądać trochę stron i pewnie olx, żeby zobaczyć kto co nosi, jaka moda. Wyrób sobie opinię jakie suknie Ci się podobają, żebyś mniej więcej przy poszukiwaniach wiedziała, czego chcesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×